

![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Str 2 z 2 |
|
---|---|
agarudii | Post #1 Ocena: 0 2012-02-01 23:29:07 (14 lat temu) |
Z nami od: 30-08-2011 Skąd: trolford ;-) |
no wlasnie o to chodzi, ze jakas tajemnice z tego gazu zrobili
![]() ![]() ![]() Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.
|
Post #2 Ocena: 0 2012-02-01 23:30:49 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-02-01 23:59:58 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
taaa, pod namiotem to zawsze dmucha w komin
![]() Ten palnik to jest jak świeczka. Gazowa lutownica więcej bierze gazu niż to ustrojstwo. Bo tam ten bajer ma być ciepły a nie gorący żeby nastąpiło odbieranie ciepła z pojemnika. Koniec świata, trzeba grzać żeby było zimno, teraz wszystko jasne co ja tak w nogi marzne, a kaloryfery na full ;D Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
andyopole | Post #4 Ocena: 0 2012-02-02 01:24:35 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Tego gazu zuzywa sie bardzo malutko, wozilem kiedys taka lodowke w autobusie gdy "robilem w turystyce", spaliny z niej sa niegrozne.
Jesli do niej wlozylem zamarzniete jedzenie to z UK do Polski zawsze dowozilem nierozmrozone, nawet latem. Zazwyczaj te lodowki maja rowniez mozliwosc ogrzewania jedzenia. |
Post #5 Ocena: 0 2012-02-02 03:30:41 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
andyopole | Post #6 Ocena: 0 2012-02-02 04:21:32 (14 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Po pierwsze primo: taka lodowka nie sluzy do schladzania zawartosci, do niej wklada sie rzeczy juz zimne.
Po drugie primo: zawsze mozna kupic w sklepie worek lub dwa lodu za pare groszy i wykorzystac to jako akumulator zimna i wtedy zuzycie energii bedzie znacznie mniejsze. Po trzecie primo: taki lod mozna wczesniej przygotowac w domu za pomoca normalnej zamrazarki... Po czwarte primo: jako akumulator zimna mozna wykorzystac zamrozona wode mineralna w butelkach, ktora i tak zabieramy do picia lub "zapijania". Ja tak robie bo moja lodowka z agregatem zostala w Polsce a tu korzystam tylko z "coolera", czyli termicznie izolowanego pojemnika. Ostatnio kilka butelek wody wystarczylo na podtrzymanie niskiej temperatury przez trzy dni biwaku. Tutaj zreszta wszedzie mozna kupic lod w kazdej postaci i praktycznie wszyscy uzywaja "coolerow" bez agregatow.... |