Postów: 22 |
|
|---|---|
| kalimera1959 | Post #1 Ocena: 0 2012-01-13 19:56:49 (13 lat temu) |
 Posty: 339 
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
Czy ktos byl w Gambi na wczasach? Moze podzielic sie swoimi spostrzezeniami z wyjazdu.Mam zamiar poleciec tam teraz,moze w lutym z UK.Sprawa szczepien ,wizy,zagrozen na miejscu,cen itd itp.Czyli wszystko o Gambi.Na google sa wpisy ,ale niektore bardzo stare.
|
|
|
|
| stanislawski | Post #2 Ocena: 0 2012-01-13 20:31:55 (13 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Tak, byłem, dwukrotnie. Jest sporo do wyjasnienia. Daj znać na priva, zdzwonimy się.
Generalnie, za najważniejsze szczepienie uważa się to na yellow fever (żółta febra). I to jest jedyne, które trzeba zrobić w klinice tropikalnej (w każdym większym miescie). Resztę robi sie za free w przychodni. Choć niektórzy mają je ważne: Di-per-te, żółtaczka. O szczepieniach więcej tutaj, w zakładce po lewej stronie "Vaccinations". Własciwie, to wszystko to mało potrzebne, ale robi się na zasadzie "strzeżonego...". Ostatni przypadek żółtej febry był klikadziesiąt lat temu oraz raz był przejazdem jakis kolo z Senegalu, ale go odizolowali. Natomiast poważniej trzeba potraktować zażywanie tabletek antymalarycznych (u nas w każdej aptece). Wizy - u High Commissionera w Londynie. Załatwia się też pocztą. Najpierw odsyłają formularz (jedna strona), po odesłaniu formularza za dwa dni jest wiza. Proste i szybkie. Polecam Gambię, jest naprawdę ekstra i przeżycie swietne. |
|
|
|
| krunschwitz | Post #3 Ocena: 0 2012-01-14 04:39:40 (13 lat temu) |
 Posty: 6074
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Ja tez bylem.Miedzy innymi dzieki poleceniu przez Stanislawskiego
Tabletki antymalaryczne niezbedne w Afryce. Reszta to standardowe szczepienia dla ludzi podrozujacych po swiecie. Na miejscu poznasz wielu ciekawych i milych ludzi.No i rozmawiaja po angielsku  Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
|
|
|
| kalimera1959 | Post #4 Ocena: 0 2012-01-14 10:10:15 (13 lat temu) |
Posty: 339
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
Po angielsku rozmawiam.W poniedzialek biore sie za zalatwianie wizy i szczepionek,kupie tabletki antymalaryczne.Nie wiem jak dlugo przed podroza musze sie zastrzepic na zolta febre.A teraz wczasy w Gambi z UK sa naprawde niedrogie.
|
|
|
|
| stanislawski | Post #5 Ocena: 0 2012-01-14 10:46:57 (13 lat temu) |
Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Ceny są różne. Rzeczywiscie, to opcja dużo tańsza, niż np. Karaiby, czy wczasy w niektórych krajach europejskich. Trudno pewnie już o takie deale na tę zimę, jak jeszcze miesiąc, czy dwa miesiące temu. Teraz będzie o 50-200 drożej.
Dużo zależy od tego, czy ktos potrzebuje ekstra komfortu, czy też wystarczy mu czysty hotel, łóżko, prysznic i przestronny pokój z balkonem. I czy rozumie, że dla tych ludzi spalona żarówka w pokoju, czy obluzowana klamka, to nie jest tragedia, jak dla facetów w Hiltonie. Inna mentalnosć. Najważniejsze, że nawet w tanim hotelu codziennie sprzątają, piorą posciel (ręcznie), czyszczą basen. I nawet ułożą twoje rzeczy i wypiorą majtki, które zostawiłes przez przypadek na umywalce. Standardowym formatem jest Bed&Breakfast. Inne opcje też są, ale nie polecam - nie ma sensu wydawać pieniędzy, kiedy wokół można dobrze i tanio zjesć i wypić (swietne lokalne piwko m.in.). Zauważyłem, że niektórym biurom podróży odp... ostatnio z organizacją i ceną transferu z lotniska. Olejcie ich więc i weźcie taksówkę na lotnisku. Najlepiej gdyby udało się złapać żółtą (ogólnodostępne), a nie zieloną (turystyczne, na specjalnej licencji). Wymienić trochę kasy na lotnisku, u "koni" (są ciut drożsi, ale nie robią przewałów) i taryfiarzowi dać 600-800 dalasi (nie więcej, niż 15-20 funtów). To znacznie taniej niż transfer. Poza tym, na codzień, za taką kaskę taryfiarze pojadą z wami na wycieczkę, ponoszą bagaże, popchają wózek z dzieckiem - lub poniosą dziecko - i w ogóle pomogą. Ale co do pomocy najlepiej brać chłopaka z hotelu. Taki może z wami chodzić codziennie, pomagać we wszystkim, zaprosić do swojej zagrody (obowiązkowy punkt wizyty) itd. |
|
|
|
| |
|
| stanislawski | Post #6 Ocena: 0 2012-01-14 10:58:24 (13 lat temu) |
Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Przepraszam z tymi cenami, sprawdziłem, jednak jest wciąż dobrze. Tzn. znalazłem ofertę za £447.50 za dorosłego. W listopadzie najlepsza oferta była £415.00, więc trzy dychy, to chyba nie tragedia.
|
|
|
|
| krunschwitz | Post #7 Ocena: 0 2012-01-15 06:31:34 (13 lat temu) |
Posty: 6074
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
I pamietaj,ze przecietny zarobek miesieczny Gambijczyka to odpowiednik 40 funtow brytyjskich
Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
|
|
|
| kalimera1959 | Post #8 Ocena: 0 2012-01-15 12:27:05 (13 lat temu) |
Posty: 339
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
Rozmawialem wczoraj ze "stanislawski"-super chlopak i obeznany jak nikt w realiach podrozy do Gambi i nie tylko.Serdecznie polecam jego rady.
[ Ostatnio edytowany przez: kalimera1959 15-01-2012 12:46 ] |
|
|
|
| kalimera1959 | Post #9 Ocena: 0 2012-01-25 08:41:48 (13 lat temu) |
Posty: 339
Z nami od: 14-10-2010 Skąd: Leeds |
.......ha.Wszystko gotowe.Zastrzepieni,w paszportach wiza,tabletki przeciwko malari sa zele na komary,kremy do opalania,bagaze gotowe,spakowane-prawie.Wylot 27 stycznia.Sprawdzalem pogode-w dzien 33 stopnie! W nocy okolo 20 ,a wiec i spac sie da.Dwa tygodnie wakacji w tropikach ,gdy teraz w Anglii zimno i plucha.
Wrazenia po powrocie. |
|
|
|
| krunschwitz | Post #10 Ocena: 0 2012-01-25 08:57:01 (13 lat temu) |
Posty: 6074
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
To prawda z tymi duzymi roznicami temperatur pomiedzy dniem, a noca.Nad ranem czesto mocno wieje i jest dosyc zimno w porownaniu z dniem.Ale bedzie Wam sie podobalo...
Jaki hotel wybraliscie?? Enjoy! Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
|
|
|
Wczytuję dane...