Cytat:
2013-06-19 21:23:14, ewa28300 napisał(a):
Cytat:
2013-06-19 20:06:11, Adacymru napisał(a):
Zalezy jaka praca, bo jak jest z perspektywami to moze wystarczyc 6 miesiecy pobytu/pracy. Jak praca/zarobki, zeby zyc od pierwszego do pierwszego, to trudno bedzie przekonac urzednika ze zalezy wam na powrocie do UK.
6 miesiecy wydaje sie byc raczej zbyt krotkim okresem, zeby potwierdzic ze UK nie jest tylko przystankiem przed proba osiedlenia sie w USA.
To zalezy tez na jakiego urzednika sie trafi. Jak w miare kumaty to zdaje sobie sprawe, ze US bylo atrakcyjne dla Polakow 20-30 lat temu, ale mozna tez trafic na takiego co Polske kojarzy z bialymi niedzwiedziami
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Z drugiej strony ci ludzie raczej przechodza szkolenia w rodzaju, dla obywateli jakich krajow zycie i praca w stanach na czarno jest oplacalna.
Tu chyba kumanie nie ma nic do sprawy :D. Robia sobie selekcje wedlug wlasnych widzimisie!
Podam wam prosty przyklad.
Dwie rodziny,prowadza taki sam styl zycia,tatusie pracuja mamusie siedza w domach i zajmuja sie dziecmi.Ten sam staz pracy,ten sa czas pobytu w UK.Chca odwiedzic rodziny w Stanach.Jedna rodzina dostaje wize druga nie.Powodem odmowy wizy dla tej rodziny, byl podobno byl brak dokumentow udowadniajacy ze sa zwiazani mocno z UK.
I co tak ich niby szkola? Swietny maja regulamin i ktorego widac sie trzymaja- jedna wielka kpina!
10 lat temu moj wujek poszedl po wize w Krakowie i powiedzial tej kobiecie ze chce sobie kupic auto z prawdziwego zdazenia... pani sie usmiechnela i powiedziala mam nadzieje ze wybierze pan odpowiednie autko dla siebie, i dala mu wize!
Ja sobie poczekam,moze kiedys otworza droge dla nas, a na dzien dzisiejszy nie bede sie plaszczyc przed nikim,kiedy wiem ze nie ma tam zadnej sprawiedliwosci.
[ Ostatnio edytowany przez: martunia2302 20-06-2013 09:37 ]