Cytat:
2012-01-03 16:35:28, Adacymru napisał(a):
Tak, napisalam ze oplata jest za rozpatrzenie aplikacji o wize, nie za sama wize. Oplate uiszcza sie w chwili rezerwowania spotkania.
Sprawdzic sobie lepiej ktory druk trzeba wypelnic, bo w ubieglym roku sie zmienily.
Na wycieczki tez daja, i to nie tylko tym co maja wypchane konta w UK, ale ze to loteria to co innego.
Moj brat mial wczesniej wize, ale nie pamietal daty, a tam trzeba bylo wpisac dokladna date wczesniejszej. Odpowiedzial nie, a pozniej przypomniano mu, ze mial wczesniej wize, a jak powiedzial ze daty zapomnial to sie smiali, ze teraz niech pamieta ze to bylo w jego urodziny, i wize dostal bez problemow. Na dokumenty potwierdzajace jego mozliwosci finansowe nawet nie patrzyli.
Powtorna wize daja predzej, szczegolnie jezeli sie wrocilo w terminie z poprzedniej wycieczki/wyjazdu natomiast przy aplikacji pierwszy raz nawet jak sie urzednikowi czyjas facjata nie spodoba to nie dadza wizy ... ja i moja kolezanka obie staralysmy sie o wize 3 miesiace temu, obie na tych samych warunkach w tych samych okolicznosciach, ja dostalam wize na 10 lat a ona nie dostala wizy, wykupionej wycieczki nie wzieli pod uwage, cholera wie czasem o co kaman ale wracajac do tematu ryzyk fizyk 50%/50%, czy warto ryzykowac? nie wiem ... sa rownie ciekawe miejsca mniej problemowe?

.... aha, zapomnialam dodac jeszcze a bylam swiadkiem takiej sytuacji ze gosc ktory mial wize zostal cofniety prosto z pod okienka jakze milego celnika (bardzo mili panowie) na lotnisku juz na miejscu w USA
[ Ostatnio edytowany przez: Jess31 03-01-2012 16:56 ]