Mozna to ominac jadac droga wzdluz morza lub na poludnie w strone Lille.
Carpe diem.
Str 51 z 152 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2016-07-29 09:25:11 (9 lat temu) |
 Posty: 29563 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Korki na A16, roboty drogowe, a potem kontrola graniczna Francja/Belgia. Kierowcy sa przekierowani z autostrady na zjazd i tam jest kontrola.
Mozna to ominac jadac droga wzdluz morza lub na poludnie w strone Lille. Carpe diem.
|
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2016-07-29 12:20:42 (9 lat temu) |
 Posty: 21277 
Z nami od: 01-06-2008 |
|
|
|
|
| Richmond | Post #3 Ocena: 0 2016-07-29 12:41:07 (9 lat temu) |
Posty: 29563
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Sprawdzilam strone producenta, faktycznie maja cos takiego, ale o dziwo nie maja do wyboru modelu, ktory wszedl w 2011r na rynek. Trudno wyczuc czy poprzedni byl taki sam pod tym wzgledem.
Wydaje mi sie, ze mam te kody na drzwiach w jednym lub obu samochodach. Moze dlatego nie ma dokumentu do sciagniecia na stronie. Dobry temat. Carpe diem.
|
|
|
|
| autofan | Post #4 Ocena: 0 2016-07-29 16:58:56 (9 lat temu) |
 Posty: 807
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Niby tak,ale:
1- ile czasu straci strazak na znalezienie karty? 2- co,jesli wlasciciel auta zrobi przerobki? Najlepiej jezdzic z wyobraznia i nie "szukac" kolizji.  Milosnik samochodow.
|
|
|
|
| Richmond | Post #5 Ocena: 0 2016-07-29 18:24:00 (9 lat temu) |
Posty: 29563
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Mozesz jezdzic bardzo ostroznie, ale nie masz wplywu na innych uzytkownikow drogi.
Carpe diem.
|
|
|
|
| |
|
| autofan | Post #6 Ocena: 0 2016-07-29 19:20:20 (9 lat temu) |
Posty: 807
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Tylko,ze oni i tak beda ta karte musieli znalezc. Myslisz,ze jak pojawia sie na miejscu wypadku to pierwsza rzecza bedzie szukanie karty? Zwykle w miejscu wypadku pierwsi sa "widzowie",ilu z nich ma swiadomosc,ze najwazniesza rzecza jest "unicestwienie" akumulatora?
[ Ostatnio edytowany przez: autofan 29-07-2016 19:26 ] Milosnik samochodow.
|
|
|
|
| krakn | Post #7 Ocena: 0 2016-07-29 20:19:21 (9 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Strazacy są trenowani w demolce samochodów, tak żeby zrobić to jak najszybciej i najbezpieczniej.
Po stłuczce powiedz że boli cię szyja lub coś podobnego. W tym momencie zaczyna się procedura bez możliwości odwrotu. Jeżeli to możliwe, wsiada na tylne siedzenie ratownik, przytrzymuje ci głowę. Drugi zakłada kołnierz ortopedyczny usztywniający co najmniej szyje. Następnie , ratownik cały czas siedzi z tyłu i cię trzyma, przystępują do pracy strażacy, otwierają konserwe tak żeby przy wyjęciu ofiary wypadku, jak najmniej ruszać kręgosłupem. Tną słupki, usuwają szyby, drzwi i dopiero wyjmują pasażera. W sumie to nawet dziwwacznie wygląda taki samochód. Znam przypadek, gdzie dziewczyna na parkingu tesco uderzyła w samochód, udała że ją szyja boli. z głupiej stłuczki gdzie był uszkodzony zderzak i klosz światła, skończyło sie "otwarciem puszki sardynki". Samochód na złom, a ją oskarżono o próbę wyłudzenia odszkodowania. Przepisy przepisami, ratownik nie ma czasu na naukę podczas akcji, ratownik uczy się zanim pojedzie na akcje. Cytat: 2016-07-29 18:24:00, Richmond napisał(a): Mozesz jezdzic bardzo ostroznie, ale nie masz wplywu na innych uzytkownikow drogi. Do pewnego stopnia sztuka unikania wypadków jest oznaką dobrego myślącego kierowcy. LUSTERKA < lusterka i jeszcze raz lusterka. Plus obserwacja mowy blachy :> Wiadomo ze trudno uniknąć staranowania z tyłu, ale z boku już jest szansa. Często wystarczy tylko zatrąbić i puścić pytającego faka  ))Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| autofan | Post #8 Ocena: 0 2016-07-29 20:51:06 (9 lat temu) |
Posty: 807
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Cytat: Do pewnego stopnia sztuka unikania wypadków jest oznaką dobrego myślącego kierowcy. LUSTERKA < lusterka i jeszcze raz lusterka. Plus obserwacja mowy blachy :> Wiadomo ze trudno uniknąć staranowania z tyłu, ale z boku już jest szansa. Często wystarczy tylko zatrąbić i puścić pytającego faka ))
Oj czlowiecze z nieba mi spadles. Ja bylem szkolony metoda,ze kierowca to musi widziec wszystko: od nieba do ziemi,od lewej do prawej. Niesty dzisiaj wiekszosc kierowcow PROWADZI samochody,malo jest takich co moga powiedziec ze sa kierowcami. Milosnik samochodow.
|
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2016-07-29 21:06:02 (9 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No ja też jeszcze starej szkoły, a nawet jeździłem na oponach radzieckich zwanych smiertnikami. Potrafiło obrócić przy 40km/h uczył mnie jeździć jakiś kierowca rajdowy, a skończył kurs dziadek jakiś. Bo tamten pojechał na jakiś rajd, Ale dziadek też mądry człowiek. Nie lubią gdy się ktoś pier@ ociagał na drodze, ale też nie tolerowal brawury.
Od jednego nauczyłem się techniki jazdy od drugiego czytania mowy blachy. Sprawdza się, uratowało mi to nie raz blachę i skórę Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| tomaszzet | Post #10 Ocena: 0 2016-07-29 21:28:28 (9 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Kilkunastokilometrowy korek byl z wieczora do przejscia w Swiecku w kierunku na wschod.
Kierowca srebrnej Zafiry przysnal i zjechal na lewy pas autostrady, na szczescie bylo pusto. Przed nim jeszcze kawal drogi na wyspy, jesli nie ma noclegu gdzies po drodze, to raczej nie jest rozsadny. Ciekawe czy ktos z Was tez jechal na odcinku N.Tomysl - Berlin razem ze mna. Pozdrawiam z czarnej Kugi na niemieckich numerach. [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 29-07-2016 21:53 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
|
Wczytuję dane...