Str 6 z 152 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
piekar10 |
Post #1 Ocena: 0 2010-12-29 13:00:51 (14 lat temu) |
 Posty: 1861
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
Ktoś jak ma tydzień urlopu minus trzy dni na podróż zostaje 4 dni, jeden dzień po przyjeżdzie to odpoczynek po wyczerpanej podóży , dzień przed wyjazdem to pakowanie sie czyli tak naprawde zostaje 2 dni urlopu .
Ja miałem 3 tyg urlopu i sie wystraszyłem jechać , gdy podróż trwa około 15 czy 18 godz , max 20 to jeszcze dla mnie ok ale 30 i więcęj to już przesada , wtedy pozostaje hotel ale to znowu koszty.
Pozdrawiam i życze naprawde szybkich i bezpiecznych powrotów 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
 
|
 |
|
|
anuna |
Post #2 Ocena: 0 2010-12-29 16:55:42 (14 lat temu) |
 Posty: 336
Z nami od: 03-08-2007 Skąd: Cheltenham |
My wrocilismy wczoraj wieczorem. Podroz do Polski zajela nam 30h gdzie normalnie trwa okolo 20. Snieg, lod, mgla, korki - bylismy wykonczeni. Podroz z Polski do Angli wcale nie byla lepsza, zajela nam 27h, strasznie padal snieg, lod na drogach i znow mgla. Cos okropnego.... Adas 12/5/12
|
 
|
 |
|
kaarroollcciiaa |
Post #3 Ocena: 0 2010-12-29 20:41:24 (14 lat temu) |
 Posty: 78
Z nami od: 25-01-2009 Skąd: Fenton |
No my wracamy 1-2 wiec mam nadzieje, że będzie znośnie ale nie spodziewamy się cudów. Zdamy relacje z powrotu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości
|
 
|
  
|
|
kaarroollcciiaa |
Post #4 Ocena: 0 2011-01-03 11:06:11 (14 lat temu) |
 Posty: 78
Z nami od: 25-01-2009 Skąd: Fenton |
Wystartowaliśmy 2 o 5.30 rano. Niemcy, Belgia, Holandia i Francja czysto drogi czarne i ruch mały więc super. Przy tunelu o 18.30 i czekanie na pociąg do przed 3 w nocy bo małe opóźnienie. No i przed 7 w Stoke. Trochę męczące czekanie ale trasa i drogi nas zaskoczyły, odśnieżone i ładnie posypane  Teraz idziemy odsypiać. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości
|
 
|
  
|
|
stanislawski |
Post #5 Ocena: 0 2011-01-03 11:22:43 (14 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Cytat:
2010-12-29 13:00:51, piekar10 napisał(a):
Ktoś jak ma tydzień urlopu minus trzy dni na podróż zostaje 4 dni, jeden dzień po przyjeżdzie to odpoczynek po wyczerpanej podóży , dzień przed wyjazdem to pakowanie sie czyli tak naprawde zostaje 2 dni urlopu .
Ja miałem 3 tyg urlopu i sie wystraszyłem jechać , gdy podróż trwa około 15 czy 18 godz , max 20 to jeszcze dla mnie ok ale 30 i więcęj to już przesada , wtedy pozostaje hotel ale to znowu koszty.
Pozdrawiam i życze naprawde szybkich i bezpiecznych powrotów
Dlatego też nie jeżdżę do Polski autem.
|
 
|
 
|
|
|
grzes-24 |
Post #6 Ocena: 0 2011-01-03 11:52:02 (14 lat temu) |
 Posty: 1711
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Znajomi jechali z Londynu 22ego po południu. Podróż do Warszawy - 40godz (w tym czekanie przed tunelem na pociąg 5,5godz.)
Gdyby wszyscy jeździli na zimówkach i zgodnie z panującymi warunkami na drogach podróż trwała by o wiele krócej.
Ja uważam, że lepiej jechać autem - długo będziesz jechał ale dojedziesz a samolotem...
Znajomemu się fuksło - miał lecieć do Warszawy- samolot odwołany - przebukował na następny dzień do Katowic i udało mu się odlecieć ostatnim samolotem - po jego odlocie zamknęli lotnisko.
|
 
|
 
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2011-01-03 12:37:27 (14 lat temu) |
Anonim
|
Usunięte
|
 
|
 |
|
kaarroollcciiaa |
Post #8 Ocena: 0 2011-01-03 16:08:57 (14 lat temu) |
 Posty: 78
Z nami od: 25-01-2009 Skąd: Fenton |
Każdy wybiera taki sposób podróży jaki mu wygodniejszy. Każdy ma plusy i minusy ale czego się nie zrobi by w tym szczególnym okresie spędzić miłe chwile z najbliższymi którzy na co dzień są daleko  Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości
|
 
|
  
|
|
autofan |
Post #9 Ocena: 0 2011-01-03 18:08:06 (14 lat temu) |
 Posty: 807
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Cytat:
2010-12-23 19:43:37, passior napisał(a):
no zajechałem
w dover tłok nie z tej ziemi- pojechalismy na prom o 17.00 a zabukowany był na 23.59 ale nas wygnał z powodu braku miejsc na parking
wrócilismy o 20.30 dostalismy bilet dla oczekujacych na wolne miejsce
ładowali tego na 22.30 i zapytałem sie goscia czy da rade abysmy popłyneli a on na to nie ma szans, a ja mu ze zona w szpitalu bo poród bedzie wczesniejszy
no i jak załadowali wszystkich to wcisnął nas w poprzek jako ostatnich :hura
francja - drogi odśnieżone czarne tylko mgła była
belgia - j/w
holandia - j/w
niemcy- tak pierwsze 100km spoko czarno na drodze
im bliżej hannoveru tym gorsza pogoda śnieg i mróz droga srednia 2 pasy czarne i jeden 50/50
im bliżej berlina to sytułacja sie pogorszyła - marznący deszcz ( przód paska to dosłownie powłoka lodowa od grila po światła maske i szybe bo angielski płyn w spryskiwaczach zamarzł )
za ringiem sytułacja na + czyli 3 czarne pasy i nawet 2 solarko - piaskarki widziałem które wczesniej nie były widoczne na świecku 0 12 w południe
zaraz za swieckiem jakiś 1km od przejscia korek na 16km , po 30 minutach czekania i przejechaniu 200 metrów - poleciałem w prawo na zieloną góre, krosno odrzańskie ale tam droga waska i lodowisko a co gorsze połowa tirowców robiła to samo
po 4 godzinach dotarłem do autostrady a2 - droga super jak marzenie czarna i na tym odcinku do koła widziałem chyba z 10 solarek
po nastepnych 4h byłem w domku
No stary z takim doswiadczeniem zapomniales o plynie do spryskiwaczy?Widzisz na tym polega istota bycia kierowca.Rajdy w stylu jestem najlepszy to pierwszy stopien do samounicestwienia sie.oczywiscie dojechales ,jestes dumny ,a o plynie/jednej z nawazniejszych rzeczy /zapomniales.Pierwsza mysl twoja; angielski plyn zamarzl.Sprawdiles jaki to byl plyn?pewnie nie bo passaty takie bledy wybaczaja swoim kierowcom.Zalosne:-W
Milosnik samochodow.
|
 
|
   
|
|
user105 |
Post #10 Ocena: 0 2011-01-03 18:48:48 (14 lat temu) |
 Posty: 254
Z nami od: 25-05-2007 |
Cytat:
2011-01-03 18:08:06, autofan napisał(a):
No stary z takim doswiadczeniem zapomniales o plynie do spryskiwaczy?Widzisz na tym polega istota bycia kierowca.Rajdy w stylu jestem najlepszy to pierwszy stopien do samounicestwienia sie.oczywiscie dojechales ,jestes dumny ,a o plynie/jednej z nawazniejszych rzeczy /zapomniales.Pierwsza mysl twoja; angielski plyn zamarzl.Sprawdiles jaki to byl plyn?pewnie nie bo passaty takie bledy wybaczaja swoim kierowcom.Zalosne:-W
Kolega autofan chyba po kontynencie nigdy w zime nie jechał na angielskim plynie zimowym do -25. One zamarzają przy -5, jak nie masz podgrzewanych spryskiwaczy to bieda. Ja wiedzialem czego się spodziewać, więc jak tylko przekroczylem niemiecką granicę w ostatnią zimę to kupiłem płyn do spryskiwaczy.
Naprawde nie rozumiem co może być w tym żałosnego.
|
 
|
 |
|