DFDS patrzylem w wakacje 25 lipiec i 15 sierpien wyszlo 150 w dwie strony z jedzeniem dla 4 osob.

Przetestowalam Irish Ferries i oferuja minimalne uslugi na trasie Dover - Calais. Maja chyba dwa mniejsze promy typu RO-RO i jeden duzy. Male statki maja odkryty poklad samochodowy, jest tylko jedna kawiarnia/stolowka (ktora nie publikuje zadnych cen, a przy kasie mozna zdziwic sie jak sa wysokie), mala sala dla pasazerow oprocz stolikow w cafe, bardzo maly sklep duty free i po jednej toalecie z dwoma kabinami dla kazdej z plci. Czyli na dosc spory statek mamy tylko dwie kabinki. W przypadku wiekszej ilosci pasazerow bedzie problem z miejscem do siedzenia i toaletami.

Jesli ktos szuka minimalnej ceny, za minimalny produkt, to ok. Ale w przypadku oczekiwania wiekszych przestrzeni, jedzenia z cennikiem i wyborem gdzie mozna je kupic i wielu miejsc siedzacych, lepiej wybrac konkurencje.

Do tego, 3-4 przeprawy byly wyciete z rozkladu, reszta promow opozniona i kolejne wyciete z rozkladu na skutek opoznien. Ja juz rano widzialam, ze maja po 2h w plecy, a po poludniu dostalam sms, ze moj prom o 19.10 zostal anulowany i moge poplynac o 22.15. Zbulwersowalam sie tym niezmiernie, ale po rozmowie z obsluga klienta dostalam potwierdzenie, ze mogę po prostu pojechać do portu i przerzucą mnie na najbliższy prom. W efekcie, poplynelam promem, ktory byl wedlug rozkladu o 17.35, a w rzeczywistosci okolo 19.15.

W samym Dover pustki, na M20 tez. Bylo moze 10 samochodow osobowych na moim promie, reszta to ciezarowki. Francuska kontrola paszportowa tylko zerknela na certyfikat Covid, zadnego skanowania, Brytol nie chcial odrywac sie od telefonu, tylko machal, zeby jechac.

Francuzi polozyli nowa nawierzchnie na drodze A16 miedzy Dunkierka, a Belgia. Na razie jest idealna, jak lustro. W Belgii tez chyba odnowili nawierzchnie w paru miejscach, bo lepiej jechalo sie.

Nie udalo zatankowac sie na wybranej, taniej stacji przed Antwerpia, bo od zeszlego roku przebudowuja tam autostrade i teraz nie da sie po prostu zjechac w tym miejscu bez krazenia po objazdach. Zatankowalam na innej stacji znalezionej w nawigacji. 1.975 euro za E95.

W Niemczech zamknieta A2 na wysokosci Dortmundu, wiec nawigacja wyslala mnie troche naokolo, poza tym nie bylo zadnych wiekszych robot drogowych czy korkow. Niedaleko Berlina mialam okazje zobaczyc plonaca naczepe i reakcje innych kierowcow na to wydarzenie. Ci w TIRach nie cackali sie, tylko przejezdzali obok, osobowki nieco wystraszone i bardzo ostroznie omijaly "ognisko".

Najwiekszy koszmar, to ostatni odcinek mojej podrozy, gdzie probowalam nie zgubic kol na bocznej drodze z ograniczeniem do 30km/h z powodu "ubytkow w nawierzchni", a potem podziwialam jeszcze pola i lasy z bliska. Nie jechalam od zachodu do tej nieruchomosci, wiec nie wiedzialam, ze trzeba omijac pewne drogi. A na koncu utytlalam auto w blocie i tesc juz czekal na mnie w wezem, zeby umyc kola.

Udalo sie przejechac z Belgii do stacji benzynowej Rogoziniec na A2, 880km, ale kosztowalo mnie to wiele cierpliwosci. W Belgii ceny benzyny E95 okolo 2 euro, w Holandii przy autostradzie 2.30 euro, w Niemczech 2.20 euro i wiecej. W Polsce przy A2 7.44-7.50zl.

A teraz czas wyspac sie po bezsennej nocy.

Tak zapytam.
Jakiej pojemnosci jest Twoj back na bezyne Rich?

52l. Gdy tankowałam, to było jeszcze 6l w baku i nie włączyła się rezerwa.

Dziekuje. Duzy pojemnik.

Ja mam 80 ale pali 9 na 100 na trasie, Richmond po co im pokazywalas certyfikat covidowski przeciez nie trzeba

Do Francji z UK trzeba- certyfikat albo test. W powrotna strone nie. UK jest ciagle na Amber list u Francuzow.

Ciekawe czy zdejma to konca Czerwca wogole te testy smieszne sa zamawiasz online przychodzi plujesz na to albo dajesz cokolwiek wode ze slina haha wychodzi test wysylasz zdjecie i masz certyfikat , jak by co zamawiasz 2/3 jak wyjdzie pozytywny zeby potem byl negatywny haha

[ Ostatnio edytowany przez: Thorin 21-05-2022 23:50 ]

Nie musisz pluć. Wystarczy woda przegotowana np

Hehe kisiel truskawkowy