Ja trzy lata temu bylem na Teneryfie. A w poniedzialek wrocilem z Gran Canaria, i dwa razy korzystalem z Orlando. Nie pobieraja depozytu, tylko kopiujia karte na formularzu umowy wynajmu. Niby potrzeba karte kredytowa, ja takowej nie posiadam i nie bylo problemu z wynwjmem. Bookowalem auto dzien przed wylotem na caly tydzien, najmniejszy samochod jaki maja w ofercie. Zwykle te male sa juz zarezerwowane, tym razem dostalem fabie combi, a poprzednio focusa w cenie najmniejszego auta.
Jeszcze jedno nikt tam nie oglada auta przed i po wypozyczeniu. I w razie jakichs malych rysek nikt sie nie czepia o to. Na teneryfie klomb z kwiatami mi wyskoczyl na droge gdy cofalem wieczorem i plotnik lekko przetarlem.
Przy zwrocie auta tylko zapytali czy aby zatankowalem do pelna.
[ Ostatnio edytowany przez: mlody_leszczyk 28-10-2010 12:53 ]