Ja wzielam noclegi z Booking.com.
Carpe diem.
Str 8 z 14 |
|
|---|---|
| Richmond | Post #1 Ocena: 0 2017-10-17 13:40:27 (7 lat temu) |
 Posty: 28849 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Andypolo, te gorki na zdjeciach wyzej objechalam Fiatem 500 i dalo rade bez problemu, nawet niezle ciagnal pod gorke. A im mniejsze auto, tym latwiej zaparkowac.
Ja wzielam noclegi z Booking.com. Carpe diem.
|
|
|
|
| andypolo | Post #2 Ocena: 0 2017-10-17 23:50:00 (7 lat temu) |
 Posty: 2980 
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Szukając składanych wczasów używam travelrepublic lub booking. Przed wyjazdem kontaktuję się z hotelem w celu potwierdzenia rezerwacji.
|
|
|
|
| Magducha31 | Post #3 Ocena: 0 2017-10-18 09:31:47 (7 lat temu) |
 Posty: 255
Z nami od: 05-12-2011 Skąd: st.albans |
Witam, bylismy w San Agustin w maju pare lat temu. Sama miejscowosc bardzo nieciekawa, w zasadzie nic tam nie ma do zobaczenia, plaza z ciemnym piaskiem tez jakos nie zachecala do kapieli. Zwykle jezdzilismy komunikacja miejsca na pobliskie wieksze I ladniejsze plaze. Poza tym samej wyspy nie zwiedzialismy za duzo.
|
|
|
|
| Sawanna | Post #4 Ocena: 0 2017-10-18 10:29:02 (7 lat temu) |
 Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Cytat: 2017-10-17 23:50:00, andypolo napisał(a): Szukając składanych wczasów używam travelrepublic lub booking. Przed wyjazdem kontaktuję się z hotelem w celu potwierdzenia rezerwacji. My myślimy żeby wynająć jakiś domek/mieszkanie... Wyżywienie we własnym zakresie. Będziemy wynajmować samochód prawdopodobnie już na lotnisku bo nie chcemy spędzić 2 tygodni na hotelowej plaży czy basenie. Lubimy się "szwędać"  Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
 |
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2017-10-18 10:36:18 (7 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| Richmond | Post #6 Ocena: 0 2017-10-18 10:39:21 (7 lat temu) |
Posty: 28849
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Zrobienie sniadania nie jest wielkim klopotem, a pozostale posilki mozna zjesc poza miejscem zamieszkania.
Poza tym mozna wynajac apartamenty ze sniadaniami, wtedy odpadnie problem posilkow w ogole. Self-catering ma te zalete, ze jesz kiedy chcesz i nie trzeba dostosowywac sie do pory posilkow ustalonych odgornie. Carpe diem.
|
|
|
|
| stanislawski | Post #7 Ocena: 0 2017-10-18 11:02:37 (7 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Cytat: 2017-10-18 10:36:18, ludzik50 napisał(a): Naprawde na wakacjach chcesz gotowac, robic zakupy zywieniowe i tracic swoj czas zamiast wypoczywac? Poza tym all inclusive najczesciej ostatecznie wychodzi najtaniej... Niekoniecznie wychodzi najtaniej. Są badania, które wykazują, że w znacznej części przypadków to jest ułuda. Ja jeżdzę ostatnio też bez wyżywienia (zwłaszcza, że również do swojej chaty) i nie zauważyłem, aby "tracił czas" na gotowanie i zakupy żywieniowe. Często jemy w knajpach - zmieniając zamówienia lub same knajpy - bo to też działalność poznawcza. Nie ma dla mnie (i nie tylko dla mnie) wakacji bez ekspolorwania miejscowej kuchni. Zaś gotowanie - to albo coś szybkiego (spaghetti z owocami morza) albo kolejna przygoda. Jak i zakupy. Stoisko rybne w hiszpańskm Al Campo w porównaniu ze stoiskiem w moim tutejszym dużym Tesco, wygląda jak ogród zoologiczny w porównaniu ze sklepem zoologicznym. Jak już gotujemy, to coś nowego, ciekawego - zaś jednogarnkowego. Tu nie ma "łobirania zimioków", ani szatkowania kapusty, czy panierowania kotletów. |
|
|
|
| SweetLiar | Post #8 Ocena: +1 2017-10-18 11:13:39 (7 lat temu) |
 Posty: 10986
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Cytat: 2017-10-18 10:36:18, ludzik50 napisał(a): Naprawde na wakacjach chcesz gotowac, robic zakupy zywieniowe i tracic swoj czas zamiast wypoczywac? Poza tym all inclusive najczesciej ostatecznie wychodzi najtaniej... I naprawdę nie masz czasami powyżej dziurek w nosie tej masówki dla tłumów? Lokalnej kuchni wcale nie serwują, ryby czy owoce morza w śladowych ilościach, a makarony, ryże, frytki to ja mam na co dzień. I ta wstrętna kawa. Dlatego najlepiej lubię mieć mieć wykupione śniadania, żeby rano za kawą nie biegać, a reszta w swoim zakresie. Greckie tawerny z miejscowymi obiadami to jest coś co kocham no i nie wyobrażam sobie hiszpańskich wakacji bez paelli z mięsem i rybą. W all inclusive raczej raczej mogę zapomnieć Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
|
|
|
| andypolo | Post #9 Ocena: 0 2017-10-18 11:31:36 (7 lat temu) |
Posty: 2980
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Na All Inclusive to można jechać do Turcji, Egiptu czy Maroka...
Ville najlepiej szukać na ownersdirect , homeaway. [ Ostatnio edytowany przez: andypolo 18-10-2017 11:37 ] |
|
|
|
| Sawanna | Post #10 Ocena: 0 2017-10-18 11:44:21 (7 lat temu) |
Posty: 1261
Z nami od: 24-05-2011 Skąd: z Kosmosu |
Cytat: 2017-10-18 10:36:18, ludzik50 napisał(a): Naprawde na wakacjach chcesz gotowac, robic zakupy zywieniowe i tracic swoj czas zamiast wypoczywac? Poza tym all inclusive najczesciej ostatecznie wychodzi najtaniej... Nie będę tracić swojego czasu... biorę ze sobą kucharkę, sprzątaczkę i szofera (to oczywiście żart, gdyby ktos nie zrozumiał). Ludzik50 - lubię wczasy all inclusive... co nie znaczy, że każdy urlop chcę tak spędzić... Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści...
|
|
|
|
Wczytuję dane...