Str 2 z 2 |
|
---|---|
dzieckowemgle | Post #1 Ocena: 0 2010-06-10 00:34:28 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-05-2008 Skąd: suffolk |
lecialem jakies dwa lata temu easyjet z luton do krk i tez sie ptak wkrecil w silnik. strasznie duzo czasu przez niego stracilem. najsmieszniejsi byli strazacy jak wpadli do samolotu zaraz po awaryjnym ladowaniu na luton w pelnym ekwipunku. sami chyba nie wiedzieli po co bo porozgladali sie i wysiedli spowrotem. bez sensu ze nie pozowlili wysiasc z samolotu w czasie sprawdzania. jak sie okazalo ze nic ptak nie uszkodzil i bedziemy leciec dalej to jeszcze 0.5h trzeba bylo czekac na tankowanie. razem chyba z 6 wtedy musialem tam siedziec zamiast 2.
|
Post #2 Ocena: 0 2010-06-10 07:50:22 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|