trzeba wkoncu radzic sobie he he,pomysl o sobocie 
Przyjażń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjażń wszystkich głupców...
Str 8 z 8 |
|
|---|---|
| KasiaW82 | Post #1 Ocena: 0 2010-08-11 17:13:43 (15 lat temu) |
 Posty: 368 
Z nami od: 06-07-2010 Skąd: Londyn |
jest i moja Beatka,a bo tak pytam o wszystko Ciebie
trzeba wkoncu radzic sobie he he,pomysl o sobocie Przyjażń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjażń wszystkich głupców...
|
|
|
|
| poziomka1223 | Post #2 Ocena: 0 2010-11-12 14:45:31 (15 lat temu) |
 Posty: 24
Z nami od: 08-09-2010 Skąd: Londyn |
Witam wszystkich, wiem że może powielam wątek, ale chciałabym mieć pewność czy wszystkie dane są w tym temacie aktualne... Za kilka tygodni lecę ze swoją niespełna dwuletnią córeczką z Luton do Wawy liniami Wizzair. Zastanawia mnie czy niewpuszczą mnie na pokład jezeli wezme torbę dla małej z pieluszkami, chusteczkami, sokiem w butelce oraz mlekiem. Poza tym chciałabym włozyc do tej torby jeszcze mleko zapasowe w kartoniku(buteleczce) lub chociaz mleko w proszku wsypane do butelki a jeszcze bez wody. Kazda mama tego potrzebuje dla swojego dziecka i musze miec to pod reka a nie w luku bagazowym w torbie. Nie chce brac wozka ani fotelików tylko jedna niewielka torme dla Małej. Czy bede miała problemy na lotnisku jezeli ja wezme oraz te rzeczy które potrzeuje córeczka?
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2010-11-12 15:38:50 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| kaskaaa | Post #4 Ocena: 0 2010-11-12 15:46:54 (15 lat temu) |
 Posty: 1014
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2010-11-12 15:38:50, agarudi napisał(a): ja latam z moim brzdacem i nie ma zadnego problemu, jak jest to w polsce, mleko w kartoniku czy butelce orginalnie zapakowane nie ma zadnego problemu a soczek najwyzej poprosza zebys sie napila ale za to w polsce zawsze mam pyskowke z tymi glabami bo im sie wiecznie cos nie podoba nawet jak mleko jest w orginalnym opakowaniu ale idzie ich przegadac
...
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2010-11-12 16:02:39 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2010-11-12 16:07:05 (15 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| poziomka1223 | Post #7 Ocena: 0 2010-11-12 17:07:34 (15 lat temu) |
Posty: 24
Z nami od: 08-09-2010 Skąd: Londyn |
No a jak to jest dziewczyny z torba dla malucha?
Moge wziąć czy musze córeczki rzeczy włozyc do podrecznej? A moze moge wziąc dla niej jakis mały plecaczek i założyć jej na plecy? |
|
|
|
| kaskaaa | Post #8 Ocena: 0 2010-11-12 17:38:33 (15 lat temu) |
Posty: 1014
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2010-11-12 17:07:34, poziomka1223 napisał(a): No a jak to jest dziewczyny z torba dla malucha? Moge wziąć czy musze córeczki rzeczy włozyc do podrecznej? A moze moge wziąc dla niej jakis mały plecaczek i założyć jej na plecy? ...
|
|
|
|
| kaskaaa | Post #9 Ocena: 0 2010-11-12 17:41:30 (15 lat temu) |
Posty: 1014
Z nami od: 05-09-2010 Skąd: London |
Cytat: 2010-11-12 16:02:39, agarudi napisał(a): o az tak, mi nie kazali orginalnie zapakowanych otwierac jak mialam soczek w butelce to tak musialam sie napic ale mleka w kaetoniku nie kazali otwierac ani tu ani w polsce mysle ze to zalezy na kogo trafisz wiec zycze szczescia [ Ostatnio edytowany przez: <i>agarudi</i> 12-11-2010 16:04 ] tez bylam zdziwiona ze musze otwierac i probowac i pozniej wyrzucic bo juz nie mialam co z tym zrobic a w jednej butelce mialam picie i mleko dla malej a tego juz nie mialam gdzie wlac wiec wyladowalo w koszu...mialam mu zostawic zeby sobie wypil![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") ...
|
|
|
|
| poziomka1223 | Post #10 Ocena: 0 2010-11-12 22:10:06 (15 lat temu) |
Posty: 24
Z nami od: 08-09-2010 Skąd: Londyn |
Cytat: 2010-11-12 17:41:30, kaskaaa napisał(a): Cytat: 2010-11-12 16:02:39, agarudi napisał(a): o az tak, mi nie kazali orginalnie zapakowanych otwierac jak mialam soczek w butelce to tak musialam sie napic ale mleka w kaetoniku nie kazali otwierac ani tu ani w polsce mysle ze to zalezy na kogo trafisz wiec zycze szczescia [ Ostatnio edytowany przez: <i>agarudi</i> 12-11-2010 16:04 ] tez bylam zdziwiona ze musze otwierac i probowac i pozniej wyrzucic bo juz nie mialam co z tym zrobic a w jednej butelce mialam picie i mleko dla malej a tego juz nie mialam gdzie wlac wiec wyladowalo w koszu...mialam mu zostawic zeby sobie wypil
Dobre Dzieki za szybkie i konkretne odpowiedzi. pozdrawiam
|
|
|
|
Wczytuję dane...