Asia.
Str 7 z 8 |
|
|---|---|
| SZULANKA | Post #1 Ocena: 0 2010-05-05 12:18:43 (15 lat temu) |
 Posty: 47 
Z nami od: 28-08-2008 Skąd: londyn |
Powiem Ci Kama jak ja robilam,bo nigdy naprade nie wiedzialam ile tego plynu moge zabrac...kazdy mi mówil cos innego.Ja bralam zawsze trzy buteleczki na mleczko do dwóch sypalam sobie odpowiednia ilosc mleczka w proszku,a trzecia buteleczke mailam pusta zeby móc dokladnie odmierzyc wode.I po odprawie,jak juz czekalismy na wejscie do samolotu,maz kupil wode przygotowana (jak na herbate,w kawiarni)i z tego jak troszke przestyglo zrobilam mleczko Malemu i to mu wystarczylo ,a ozniej w samolocie poprosilam obsluge o kubeczek cieplej wody i rozrobilam dziecku kolejna buteleczke mleczka.Dodam jeszcze ze mialam czwarta buteleczke okolo 200 ml.Herbatki i to musialam tylko przy kontroli sprubowac przy nich.Wiem jak bardzo jest stresujacy lot z dzieckiem dla matki,ja to strasznie przezywalam,ale bylo ok,przy starcie dalam malemu pic herbatki i szybko pozniej smoczek,zeby przelykal bo wtedy nie zatyka tak uszek,a pózniej zrobilam mu mleczko i przespal caly lot,a podczas ladowania,znów herbatka i smoczek.
Asia.
|
|
|
|
| anetka_sweet | Post #2 Ocena: 0 2010-05-05 13:43:14 (15 lat temu) |
 Posty: 3321
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
swoja droga to przeciez lot trwa 2-3h wiec nawet niemowleciu na ten czas wystarczy jedna butelka mleka,no chyba ze na piersi ejst ale ta ilosc mozna nieograniczenie
|
|
|
|
| kama101 | Post #3 Ocena: 0 2010-05-05 16:40:12 (15 lat temu) |
 Posty: 48
Z nami od: 25-08-2009 Skąd: walton on thames |
dzieki szulanka, wlasnie o to chodzi zeby bylo wystarczajaco na caly lot, zeby ulzyc malemu jak beda go uszka bolec, amoj synek dduuzzzoooooo je hahahahah. to moje pierwsze dziecko, pierszy lot razem wiec sie stresuje bo on jest jeszcze taki malutki....2 miesiace, stad te pytania. dzieki pozdrawiam
|
|
|
|
| misiaczek822 | Post #4 Ocena: 0 2010-08-11 10:44:23 (15 lat temu) |
 Posty: 135
Z nami od: 24-02-2010 Skąd: manchester |
pytanie z innej beczki...
niedlugo lece z dzidzia do polski (1-wszy raz) liniami wizzar i mam pytanie. biore ze soba wozek z dopinanym siedzskiem samochodowym i moje pytanie to czy wozek oddaje sie tam gdzie odprawiam bagaz??? jak tak to czy siedzisko samochodowe moge wniesc na gore i pozniej oddac przed wejsciem do samolotu... nie wiem i troche zaczynam sie martwic??? |
|
|
|
| kingazkl1 | Post #5 Ocena: 0 2010-08-11 10:51:50 (15 lat temu) |
 Posty: 3144
Z nami od: 02-02-2009 Skąd: Manchester |
Wózek możesz oddać przy odprawie bagażowej lub przy samolocie ...wybór jest Twój !!!!. przy odprawie Ciebie pytają gdzie chcesz oddać wózek i z ilu części składa się wózek na każdą z tych części naklejają karteczkę z numerem lotu .......więc możesz przy odprawie oddać wózek a przy samolocie nosidełko .........tylko czy to jest sens nie lepiej wózkiem podjechać pod samolot i tam oddać i jedno i drugie ........pozdr
![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
K,A,F,A...
|
|
|
|
| |
|
| KasiaW82 | Post #6 Ocena: 0 2010-08-11 10:58:47 (15 lat temu) |
 Posty: 368
Z nami od: 06-07-2010 Skąd: Londyn |
no to juz wszystko wiem,a moze macie jakies sposoby na uszka dziecka prawie juz 12 miesiecznego
Przyjażń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjażń wszystkich głupców...
|
|
|
|
| kingazkl1 | Post #7 Ocena: 0 2010-08-11 11:02:29 (15 lat temu) |
Posty: 3144
Z nami od: 02-02-2009 Skąd: Manchester |
Cytat: 2010-08-11 10:58:47, KasiaW82 napisał(a): no to juz wszystko wiem,a moze macie jakies sposoby na uszka dziecka prawie juz 12 miesiecznego Kasia ale o co chodzi ????? z tymi uszami nie kumam  K,A,F,A...
|
|
|
|
| KasiaW82 | Post #8 Ocena: 0 2010-08-11 11:04:57 (15 lat temu) |
Posty: 368
Z nami od: 06-07-2010 Skąd: Londyn |
czy takiemu dziecku tez sie zatykaja,bo mojemu mezowi strasznie,mi natomiast nie a nie wiem jak z niunia moja bedzie
Przyjażń jednego roztropnego człowieka jest bardziej wartościowa niż przyjażń wszystkich głupców...
|
|
|
|
| andyopole | Post #9 Ocena: 0 2010-08-11 16:11:23 (15 lat temu) |
 Posty: 13676 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2010-08-11 11:04:57, KasiaW82 napisał(a): czy takiemu dziecku tez sie zatykaja,bo mojemu mezowi strasznie,mi natomiast nie a nie wiem jak z niunia moja bedzie cukierek albo guma do zucia, bedzie polykac sline to uszy odetka... Kiedys stalem przy koncu kolejki do samolotu w Stansted a przede mna samotna mama z dziziusiem. Padlo haslo ze matki przodem ale tlum "ogluchl" i nikt mojej sasiadki nie chcial przepuscic. Wzialem malucha na rece, mamusia torby i z okrzykiem "z drogi bo z dzieckiem" ruszylismy do przodu bardzo skutecznie bo jestem "duza menszczyzna". Tym sposobem sam sie zalapalem na czolowke zasiadania w maszynie ale za kare musialem zabawiac dziecko az do Wroclawia . Poniewaz lubie dzieci kara nie byla zbyt dotkliwa.
|
|
|
|
| beata76 | Post #10 Ocena: 0 2010-08-11 16:17:53 (15 lat temu) |
 Posty: 1206
Z nami od: 13-03-2007 Skąd: Londyn |
Kasiu,mojej Olivce albo sie nie zatykaly albo tego nie okazywala. Dawalam jej w momencie startu smoczek albo butelke z piciem lub mlekiem
Zamiast zapytac mnie to na forum pytasz!!! Kobieta piękna, lecz pozbawiona bystrości umysłu, nie daje kochankowi nic poza fizycznym delektowaniem się jej urodą. Brzydka, ale mądra może do tego stopnia rozkochać mężczyznę w swojej inteligencji, że nie pragnie on niczego ponadto.
|
|
|
|
Wczytuję dane...