Str 3 z 8 |
|
---|---|
anetka_sweet | Post #1 Ocena: 0 2010-05-03 09:10:51 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
ja lecac z malenkim kuba zwykle wsiadalam na koncu wlasnie zeby uniknac tego o czym mowisz.lot zarezerwowany wiec miejsca starczy.alternatywa tez jest to ze mozesz miec wozek az do samego samolotu
|
kksiezniczka | Post #2 Ocena: 0 2010-05-03 09:19:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja mimo że podróżuję z dzieckiem i tak wykupuję pierwszeństwo wejścia.To grosze kosztuje
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
anetka_sweet | Post #3 Ocena: 0 2010-05-03 09:45:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
a ja nigdy nie widzialam takiej potrzeby.wchodzisz tylko szybciej do samolotu,a po wyjsciu i tak musisz odstac swoje wiec nigdy tego nie robilam
|
Post #4 Ocena: 0 2010-05-03 09:50:04 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
kksiezniczka | Post #5 Ocena: 0 2010-05-03 09:52:27 (15 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2006 Skąd: Już nie Essex |
Ja kiedyś nie miałam pierwszeństwa wykupionego i maly mi płakał w wózku niesamowicie.Oczywiście nikt się nie zlitował żebym już przeszła i siadła w samolocie.Dlatego teraz wole zapłacic te 3 funty w razie czego
...Wehikuł czasu to byłby cud...
|
|
|
SiwyZmc | Post #6 Ocena: 0 2010-05-03 09:56:34 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
Z tym wchodzeniem do samolotu pierwszemu to niestety przyprawia mnie o bol glowy. Najczesciej latalem Ryanair z dziecmi i zona, gdzie w Rzeszowie obsluga lotniska prosila o przepuszczanie rodzicow z malymi dziecmi do przodu...oburzenie tlumu jest niezmierne plus jesli nie pchniesz ludzi lokciami to Cie nie przepuszcza. Normalnie w takiej sytuacji slowo "przepraszam" jest bardzo obce albo kazdy tak dlugo siedzi w UK ze zapomnial jezyka polskiego. Ja z dzieckiem na rekach ide pierwszy przepychajac ludzi lokciem a zonie niestety zachodza droge....tak wiec od jakiegos czasu wole czekac na sam koniec kolejki i wejsc jak czlowiek a nie jak bydlo do samolotu. Miejsca mam miec kolo zony z dziecmi wiec nie obchodzi mnie tak naprawde czy sa jeszcze wolne czy nie bo odrazu przy wejsciu do samolotu wymagam od zalogi zeby mi je znalezli. Lece z rodzina i tak chce zeby bylo a nie ze zona na poczatku a ja na koncu samolotu bo miejsca przy oknach sa juz pozajmowane :D
Wyloty z UK sa jeszcze lepsze bo tutaj Ryanair nie dba o pasazera wcale. Dla nich jestesmy gorsza rasa i maja nas daleko w 4literach. Polecam czekanie na sam koniec i wejscie do samolotu na luzie.....miejsce musza wam znalesc chocby nie wiem co. |
anetka_sweet | Post #7 Ocena: 0 2010-05-03 10:16:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 15-06-2009 Skąd: Shepton Mallet |
SiwyZmc zgadzam sie.tez wole poczekac na sam koniec i na luzie wejsc.zwykle jak sie leci z niemowleciem to ma sie wozek badz nosidelko.i nie wiem czy dla placzacego dziecka ma znaczenie czy jest juz w samolocie czy jeszcze nie.jesli cos chce lub cos mu dolega i placze to bedzie plakalo bez wzgedu na to gdzie sie znajduje
Sarusm ja nie mam wyjscia wiec latam ryanair i jak lecialam w kwietniu to dowiedzialam sie ze przepisy sie zmienily i powyzej 2 lat tez mozna wziac wozek dla dziecka bez dodatkowej oplaty |
Aniczka | Post #8 Ocena: 0 2010-05-03 10:58:37 (15 lat temu) |
Z nami od: 06-03-2009 Skąd: Strabane |
Ja równiez zgadzam sie a wami,ludzie przy wejściu do samolotu zachowują sie jak świnie i nie patrza czy to dziecko czy dorosły.Jakby ktoś upadł to pewnie by przebiegli po człowieku aby tylko do samolotu szybciej. Ja rówiez nawet z dzieckiem na ręku stoje na końcu kolejki,zeby dziecko nie dostało z łokcia albo torba w twarz. A i tak miejsc nie zabraknie. A w Eazy Jecie miejscówki sa czy każdy siada gdzie chce,bo pierwszy raz bede leciała tymi liniam.
|
kama101 | Post #9 Ocena: 0 2010-05-03 12:31:18 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-08-2009 Skąd: walton on thames |
w sumie maci racje, ja chce miec miejsce z mezm i tyle,zawsze wchodzilam prawie na koncu i zdazalo sie tak ze siedzielismy osobno bo nikt nie chcial sie przemiescic ale tym razem nikomu nie podaruje.
|
Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2010-05-03 12:50:18 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-05-03 12:31:18, kama101 napisał(a): w sumie maci racje, ja chce miec miejsce z mezm i tyle,zawsze wchodzilam prawie na koncu i zdazalo sie tak ze siedzielismy osobno bo nikt nie chcial sie przemiescic ale tym razem nikomu nie podaruje. Jak sasiad obok nie bedzie sie reflektowal z uprzejmoscia, to zrewanzowac sie mozesz dajac ostrzezenie, ze w razie gdyby dziecko zle znosilo podroz, moze wymiotowac na rekordowa odleglosc na boki. Dla ciebie to nie nowosc, ale obcych ludzi wolisz uprzejmie ostrzec, ze moga miec "odznake" an garderobie. ![]()
Ada
|