Postów: 11 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2010-02-25 11:44:36 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
ciesza | Post #2 Ocena: 0 2010-02-25 12:31:40 (15 lat temu) |
Z nami od: 29-08-2007 Skąd: MANCHESTER |
Nie mam wlasnych doswiadczen, a to podaly google
zwierzak w samolocie |
karjo1 | Post #3 Ocena: 0 2010-02-25 15:50:05 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Tanie linie nie biora zwierzat na poklad.
Traktowanie jako bagaz podreczny (oplata jako nadbagaz) zalezy od wagi lacznej zwierzaka i transportera - na ogol do 6-8 kg, zaleznie od przepisow linii. DO tego dochodzi oczywiscie spelnienie wymogow weterynaryjnych, zaleznie od krajow, miedzy ktorymi sie podrozuje. Nawiasem mowiac, najdrozszy jest chyba pod tym wzgledem LOT,taniej wychodza BA i Lufthansa, korzystniej cenowo jest leciec do USA/Kanady niz po Europie. |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2010-02-25 17:03:29 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
z moich doświadczeń wynika, że poza psami przewodnikami żadnen przewoźnik nie przewozi psów zwierząt jako bafgaż podręczny ani jako bagaż główny, nam wszyscy powiedzieli jasno, owszem możemy nadać psa, ale przelot będzie za pomocą cargo.
Lot miał się odbyć z polski do GB, cena od 3000-4000 +VAT pies musiał być w odpowiedniej metalowej klatce. wyszło na to ze bilet za psa kosztował dwa 3,5 razy tyle co pies. Przewieść chcieliśmy naszego giganta Yorka teriera ![]() ![]() Ten koszyczek też nie wchodził w rachubę ![]() Owszem w Rosji (za uralem), chinach, i Ameryce południowej to nawet kozy wiozą w samolocie ![]() ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
karjo1 | Post #5 Ocena: 0 2010-02-25 17:14:38 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Krakn, jakims cudem calkiem sporo znajomych wozi psy, koty, gryzonie, ktoliki itp. drobne zwierzeta na pokladzie samolotu...
Moze ich wysle po informacje do Ciebie, ze to, co robia, to fantasmagoria ![]() ![]() PS.Wczesniej wspomnialam, jakie m.in. linie woza zwierzaki, 2 m-ce temu przewoz szczeniaka w Lufthansie kosztowal niecale 10 euro za kg. |
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2010-02-25 17:17:49 (15 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
hm, no to widać się pozmieniało, wcześniej było to niemożliwe.
Bo też wolałem przewieść futrzaka samolotem niż męczyć się wspólnie przez 20 godzin, tym bardziej że wtedy akurat nie mieliśmy samochodu i musieliśmy korzystać z czyjejś uprzejmości. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #7 Ocena: 0 2010-02-25 18:32:37 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
midian25 | Post #8 Ocena: 0 2010-02-25 18:58:44 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Pani z kotkiem a obok pan z terierem i zadyma murowana
![]() "Gotta move out! Keep him at bay kurrrde"
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2010-02-25 19:21:54 (15 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Krakn, jest to mozliwe od conajmniej cwierc wieku
![]() Leonka, no rybka to za bardzo nie poleci, bo co bardziej kreatywni wiezli by sledzika ("zywego" ![]() ![]() A na serio, jest ograniczenie i co do ilosci zwierzat przewozonych na pokladzie i ich rodzaju - musza byc niegrozne dla otoczenia, podobnie jak morderczy krolik z Monty Pythona ![]() l" target="_blank">przyklad transportera [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 25-02-2010 19:25 ] |
Post #10 Ocena: 0 2010-02-25 20:31:52 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|