Ale w paszporcie jest napisane, ze vet potwierdza, ze widział certyfikat, ze pies przeszedl pomyslnie test.
Nizej jest jego pieczatka z numerem.
Str 6 z 11 |
|
|---|---|
| Aguska05 | Post #1 Ocena: 0 2010-02-04 21:30:39 (15 lat temu) |
 Posty: 287 
Z nami od: 07-01-2008 Skąd: Manchester |
Ale w paszporcie jest napisane, ze vet potwierdza, ze widział certyfikat, ze pies przeszedl pomyslnie test.
Nizej jest jego pieczatka z numerem. |
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2010-02-04 22:08:40 (15 lat temu) |
 Posty: 21302 
Z nami od: 01-06-2008 |
Owszem wet wpisuje, ale sluzby chca certyfikat i juz.
Powiedz wetowi, ze Polska ma taki wymog, bo chcesz psa na interchampiona wystawiac i juz. |
|
|
|
| Aguska05 | Post #3 Ocena: 0 2010-02-04 22:29:59 (15 lat temu) |
Posty: 287
Z nami od: 07-01-2008 Skąd: Manchester |
Ok, dzieki.
Ruszam jutro na wojne z vetem mego psa ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
I zdobede ten certyfikat, no chyba, ze sie nie uda
|
|
|
|
| karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2010-02-04 22:33:46 (15 lat temu) |
Posty: 21302
Z nami od: 01-06-2008 |
 )
Powodzenia! |
|
|
|
| Aguska05 | Post #5 Ocena: 0 2010-02-07 13:18:36 (15 lat temu) |
Posty: 287
Z nami od: 07-01-2008 Skąd: Manchester |
I nie dostałam go, juz sama nie wiem co robic, chyba go zastrzele.
Próbuje znalezc gdzies na stronie Defry, ze certyfikat jest wymagany i pokazałabym mu to. Vet, z którym wczoraj rozmawiałam osobiscie, powiedział, ze w przepisach w UK jest tak, ze certyfikat jest przechowywany u nich, a mojemu psu wystarczy paszport, w ktorym jest potwierdzenie badania krwi na przeciwciała. POzostaje mi włamanie i wykradniecie certyfikatu
Gorzej jak mi na granicy psiaka zatrzymaja, wtedy nie bedzie mi do smiechu:-Y |
|
|
|
| |
|
| karjo1 | Post #6 Ocena: 0 2010-02-07 13:36:40 (15 lat temu) |
Posty: 21302
Z nami od: 01-06-2008 |
To niech wet pokaze ten przepis, Ty placisz i dokument jest Twoj.
Absurd ostatni, dowodzi tylko, jak trzeba wszystko uzgadniac na poczatku. |
|
|
|
| Aguska05 | Post #7 Ocena: 0 2010-02-07 13:54:48 (15 lat temu) |
Posty: 287
Z nami od: 07-01-2008 Skąd: Manchester |
Cos w tym jest.
Na poczatku, kiedy pytałam o koszty to było: wscieklizna ok. 47, badanie krwi ok. 120 i paszport 45. POzniej wszystkie ceny sie zgadzały tylko za paszport zapłaciłam mniej-25 funi. Więc o co chodzi? PO co mu mój certyfikat? POzostanie mi wizyta u prawnika. Tylkokto bedzie za to wszystko płacił?:-Y |
|
|
|
| karjo1 | Post #8 Ocena: 0 2010-02-07 14:03:23 (15 lat temu) |
Posty: 21302
Z nami od: 01-06-2008 |
Sa biura porad (bezplatnie) w przypadku problemow. Rzuc pytanie na ogolnym, bo tu niewielu zaglada
 .
Na pewno CAB, ale pogrzebie jeszcze, kto moze byc skuteczniejszy. |
|
|
|
| Aguska05 | Post #9 Ocena: 0 2010-03-05 21:28:40 (15 lat temu) |
Posty: 287
Z nami od: 07-01-2008 Skąd: Manchester |
Moi znajomi odebrali własnie paszport dla psiaka i rowniez nie otrzymali certyfikatu, tylko wpis w paszporcie.
Certyfikat zatrzymuje vet. Dzwoniłam do Defry i oni to potwierdzili. Byc moze w Polsce jest inaczej. W Uk dostaniemy tylko paszport, wszystkie informacje sa w bazie danych. |
|
|
|
| karjo1 | Post #10 Ocena: 0 2010-03-05 21:32:34 (15 lat temu) |
Posty: 21302
Z nami od: 01-06-2008 |
No popatrz, a wszyscy zaprzyjaznieni, ktorzy robili dokumentacje psu/kotu w UK, dostali komplet.
Ja sie pytalam o procedure w kilku lecznicach i tez zaznaczano, ze do reki dostaje i paszport i certyfikat - w razie zguby, mozna (ponoc, nie sprawdzalam) skontaktowac sie z labem i poprosic o kopie (pewnie tez w okreslonym przedziale czasowym, watpie, by trzymali takie dane po 10 i wiecej lat). |
|
|
|
Wczytuję dane...