Tak jak po kilku kolejkach piwa lub wina,przynosza kolejke od siebie.
W przyplazowych kafeteriach zawsze podaja zimna wode. Zalezy od kafeterii ale zazwyczaj nie placi sie za to.
Proponuje sprobowac pitte i souvlaki. Kocham to.
Rowniez tyropite,spanakopite i bougatse.
Tyropita-ciasto francuskie z serem feta,spanakopita-szpinak,feta w ciescie francuskim,bougatsa-krem budyniowy w ciescie francuskim,posypana cynamonem.
Sprzedaja to zazwyczaj w takich malych cafeneio lub w piekarni. Ksztalt trojkata lub prostokata..takie male do reki.
Oczywiscie kawa frappe
W barach,clubach rowniez serwuja male shoty na sprobowanie...ot tak od siebie .
Grecka kuchnia jest prze-py-szna!!
Dobre jest pastytsio - gruby makaron,beszamel,mieso mielone. Sama to czesto robie.
W wolnej chwili rzuce jakies zdjecie.
W cukierni (zacharoplasteio) polecam greckie smakolyki.
Sprzedaja rowniez takie mini lody na patyku. Greckie slodycze sa pyszne.
Alkohol- zazwyczaj serwuja piwa Amstel ,Heineken.
Swoje maja tylko Neda,Mithos (zielone butelki)
Ouzo -do ouzo podaja kostki lodu oraz mala przekaske zwana meze. Wtykaja wykalaczki i tak sobie dziubiemy kalamary,frytki,ser itd
Nie bądźcie zdziwieni,gdy w nocy pełno dzieci będzie biegało wśród stolików. Zycie nocne pełna parą
I nie łazić z dziećmi,nie kąpać się w czasie siesty,czyli najgorsze upały godz.14.00- 17.00
Grecy potrafią zwrócić uwagę,żeby iśc z dziećmi do domu.
Mi zwracali,gdy szłam z męzem i mała córka. Potrafili zaczepić na ulicy i powiedzieć,żebysmy dziecka nie wystawiali na takie słońce.
[ Ostatnio edytowany przez: ewamik 17-07-2013 22:54 ]
Do dzisiejszego dnia swędzi mnie mniejsce pod kolanem i został znak. Fenistil poradził sobie z bólem.
Wczytuję dane...