taki zwariowany tytół do zwariowanej zajawki.
Jak pewnie niektórzy zauważyli ostatnio złamałem swoje zasady wsiadłem, samotnie na motorek i pooojechałem.
W sumie co w tym dziwnego, chyba nic

ale
Pierwszy zamysł był że podjadę gdzieś na wieś i może znajdę temat do foto, ruszyłem na południe, gdy jechałem sobie pomyśłem czy uda mi się w ciągu jednego dnia objechać cały Londyn, zasadniczo robiłem to nie raz, ale...
Ale samochodem i po M25 bywało że tam i z powrotem, a teraz siedziałem na motorku o pojemności 125 i nie wolno mi korzystać z motor way, czyli autostrady M25
Wyjechałem dość późno około 10 nowego czasu, wróciłem dość późno wieczorem, najgorzej było od Dartford do domu deszcz i zimny wiar, ze podgrzewane manetki i kurtka antifreze nie bardzo dawały rade.
Ale gdy już dojechałem, wcale mi się nie chciało zsiadać, wręcz przeciwnie miałem ochotę siąść na drugi motorek 600 i jechać dalej.
Zapis trasy Wg GPS,
325Km, obszar 3178 Km/kw, czas 8:19:51, średnia prędkość 39Km/h

są wariaci na małym litrażu co chcą to powtórzyć?

ja chętnie


zdjęć nie wyszło za wiele ale było fajnie choć samotnie trochę

Kilka fotek:
http://picasaweb.google.com/carpetservicepl/Maraudzenie?feat=directlink