Nieco z przymrużeniem oka wrzucam Brytyjskie Terytorium Zamorskie, a więc Gibraltar dla spragnionych słońca i zwolnień z testów. Z tego co pamiętam na Gibraltar latamy bez restrykcji Covidowych, a jest pięknie.


na horyzoncie Maroko ....







- a zdjęcia z listopada, a więc jak jest latem?

Ja tam byłem na przełomie lipca i sierpnia i nie polecam, za gorąco na dole zaduch nie dało się oddychać w gorze niby wiaterek ale wrażenie takie jakby palnikiem ktoś cię smagał, czuć bliskość Afryki
Miejsce bardzo fajne ale raczej w listopadzie fajniejsze

A ja na Sylwestra byłam - dokładnie tuż przed albo już w pandemi.

Tym razem bedzie o czyms bardzo niestacjonarnym.

Pare lat temu obejrzalam sobie do kawy film o nietypowym transporcie i sie zafiksowalam .
Wielka, stara lokomotywa parowa, ktorej bylo blizej do zakonczenia historii w postaci zyletek w Ameryce, zyskala nowe zycie.
Paru szalencow kupilo, po czesci odrestaurowalo, zapakowalo na statek i przywiozlo na stare smieci, do UK.
Caly swietny program z zabawa w bezpieczny transport zabytku.
Po dalszej renowacji lokomotywa ruszyla i toczy sie po torach nadal.

'BR 60103 FLYING SCOTSMAN (LNER 4472 & 103) was originally built in 1923 for the London and North East railway Company (LNER) in Doncaster Works (LNER Doncaster 'Plant' No. 1564) to the design of the chief mechanical engineer H. N. Gresley (later knighted).

BR 60103 FLYING SCOTSMAN operated on the East Coast Mainline hauling the London Kings Cross - York - Newcastle - Edinburgh express passenger trains, including the non-stop FLYING SCOTSMAN passenger train from London to Edinburgh.
In 1934 BR 60103 FLYING SCOTSMAN became the first steam locomotive to travel at an authenticated speed of 100 mph. BR 60103 FLYING SCOTSMAN was withdrawn from British Railways (BR) regular service in 1963 after travelling 2.07 million miles.
World tours of BR 60103 FLYING SCOTSMAN have included Canada, USA and Australia where another world record for a steam locomotive was set by travelling 422 miles without stopping. Since 1963 BR 60103 FLYING SCOTSMAN has had several owners and several restorations and overhauls.
Originally classified as an LNER A1 pacific, it was rebuilt in 1947 to emerge yet again from Doncaster Works (the famous 'Plant') as an LNER A3 Pacific.
BR 60103 FLYING SCOTSMAN is now part of the National Collection of preserved steam locomotives. After an extensive overhaul ending in 2015, 60103 FLYING SCOTSMAN is now beginning a series of runs and visits to heritage railways e.g. NYMR and York NRM and Shildon NRM in 2016.'

Poluje na spotkanie od paru lat, ale jakos sie nie zeszlo nam po drodze do tej pory.
Ale usmiechne sie o kciuki i dobra pogode, bo Latajacy Szkot ma w planach trase Londyn - York w najblizsza sobote
Poki jeszcze jezdzi jako maszyna parowa, poki jeszcze nie przerobili na wozek akumulatorowy badz nie zamkneli na stale w muzeum za barierkami...

Cos podobnego u nas “bluebell railways”.

Jesli bedziesz w Wielkopolsce polecam naszą bane , parowóz Pamietam za dzieciaka, gdy przejeżdżał pod mostem ,stojąc na nim, znikaliśmy w oblokach pary O ciuchcie dbają pasjonaci jak i o tramwaje drewniane , bez drzwi itd czy autobusy z calego przeglądu histori transportu miejskiego .
Parowozownia

Koło Corby ten Szkockipan lata 😎 toć to szkockie miasto 😂

takich linii w uk jest więcej, masz pomiędzy Whitby i Pickering


jezdzi co weekend link do kasy biletowej

na tej trasie każda stacja jest z innej epoki,

ja jechałem ta kolejka na Whitby Goth Weekend co jeszcze uatrakcyjniło jazdę bo pociąg był pełen takiego towarzystwa



sama jazda jak pobyt u pan księgowych w palarni

Fajne zdjecia i ciekaowstki.
Sql kusisz na wloczege po stacjach kolejowych .

Tras wycieczkowych i samych pociagow z lokomotywa parowa jest sporo i w UK i po swiecie, robia za niezle atrakcje.

Ale i tak polowanie na Szkota przede wszystkim.
Jak znam moje szczescie do niego, to pewnie poleci inna trasa, odwolaja badz cos innego wypadnie w ostatniej chwili.

Karjo, patrzyłam gdzie złapać najlepiej ten pociąg i nic mądrego nie wymyśliłam. Z tego co widzialam, to dużo ludzi robi zdjęcia na stacjach na trasie.

Znalazlam parę wiaduktów na stronach o trainspotting, ale żaden nie był na trasie pociągu. Jest jakiś wiadukt w samym Yorku, ale nie wiem gdzie ustawia sie do zdjęcia.