Postów: 10 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2009-10-05 23:12:06 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2009-10-05 23:19:04 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Proponuje przeczytac umowe wynajmu dokladnie i sprawdzic jakie mieliscie ubezpieczenie. Jesli nie wykupiliscie dodatkowej polisy, ktora eliminuje excess to zapewne bedziecie musieli zaplacic za szkody do pewnej kwoty - Loss Damage Waiver (LDW).
http://www.sixt.co.uk/rental-services/rental-information/ Carpe diem.
|
Post #3 Ocena: 0 2009-10-05 23:27:52 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2009-10-05 23:54:55 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
ostatnio na majorce nam bezpiecznie obejmowało włamanie, ale nie wybite szyby na to trzeba było wykupić dodatkowe ubezpieczenie lub w razie draki zaplacić
tfu tfu na szczęście nie miałem takiej przygody i oby się nie zdarzyła ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #5 Ocena: 0 2009-10-06 08:49:58 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2009-10-06 09:53:08 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Tak, chyba ze szkoda bedzie mniejsza to zaplacisz mniej.
Hm.. Krakn to musze sprawdzic dokladnie na co bedzie polisa na Cyprze, zeby tez nie okazalo sie, ze obejmuje tylko wlamanie, ale nie szyby. Nie wiem co prawda czy tam sie wlamuja, ale wole miec swiety spokoj. W Hiszpani stracilam jedna szybe i uszkodzili mi schowek, ale to w prywatnym aucie. Musialam jechac z Hiszpani do Polski z dykta zamiast szyby, bo nie mieli w serwisie szyby na wymiane, a zdarzylo sie to ostatniego dnia pobytu. Moglam zaczerpnac swiezego powietrza na autostradzie zanim zamontowali mi dykte ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 06-10-2009 09:56 ] Carpe diem.
|
Post #7 Ocena: 0 2009-10-06 10:11:34 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2009-10-06 10:19:32 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja nie wiem czy wybili mi szybe ostatniego dnia, ale ostatniego dnia zauwazylam jak przechodzilam kolo swojego samochodu zaparkowanego na sasiedniej ulicy od miejsca gdzie mieszkalam. Jak rezerwowalam ten apartament to z opisu wynikalo, ze jest parking podziemny, ale na miejsu okazalo sie, ze jednak nie ma i pozostala mi ulica do parkowania.
Nawet jakby wybili Wam szybe wczesniej to i tak nie wiadomo czy serwis danej marki mialby akurat potrzebna czesc, bo moj nie mial i w Polsce tez musialam zamowic telefonicznie wczesniej. Ja zawsze wykupuje excess waiver na wypozyczone auta, zwykle jest to pare euro lub kilkanascie - kilkadziesiat zlotych w Polsce, zalezy od klasy auta. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 06-10-2009 10:21 ] Carpe diem.
|
Post #9 Ocena: 0 2009-10-06 16:15:59 (16 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2009-10-06 16:36:10 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Barcelona. Do Madrytu nie pojechalam, bo nie moglam znalezc apartamentu z parkingiem. Za to w Andaluzji byl garaz mimo, ze nie bylo o tym informacji w opisie domu.
Takze Madryt nastepnym razem samolotem. Carpe diem.
|