Dla tych ktorzy zastanawiaja sie juz teraz nad tym co robic w okresie Swiat zachecam do odwiedzenia Laponii.
Miejsce jest przepiekne zarowno zima jak i latem, tylko ze zima pozna polazyc tutaj dwie przyjemnosci: zajrzec do dziewiczych i nieskarzonych terenow naszego kontynentu a po drugie dac chwile radosci naszym pociechom, zwlaszcza gdy wiaze sie to z osobista wizyta u Swietego Mikolaja.
Dla chetnych zalaczam ponizej moj artukul jak niedawno pisalam do jednego z czasopism.

i gdzie ten artykul?

w tlumaczeniu na Polski...

„W poszukiwaniu Świetego Mikołaja”
('In Search of Father Christmas')

Niezależnie od tego czy wiaże się to z oczekiwaniem na pierwszy płatek śniegu, przystrajanie światecznej choinki, okresem porządkowania swoich spraw, czy robieniem prezentów dla najbliższych, trudno znaleźć równie ekscytujacy okres w roku jak okres Świąt Bożego Narodzenia. Dla najmłodszych niewątpliwie, zawsze będzie to magiczny czas nadejścia Świętego Mikołaja, kiedy budzi sie ich bujna wyobraźnia i powracają wciaż te same pytania: Czy On rzeczywiście ma długą białą brodę i czy faktycznie nosi czerwony strój? Gdzie pakuje wszystkie prezenty, które potem przynosi do naszych domów? Jak udaje mu się wchodzić do domu przez komin? Pytań jest mnóstwo…

Można jednak znaleźć odpowiedzi na te wszystkie pytania, a jednocześnie sprawić że Twoje Święta staną się wyjątkowe, odwiedzając osobiście „prawdziwego” Świętego Mikołaja i jego dom w Fińskiej Laponii, ukryty daleko na biegunie polarnym. Podróż taką możesz zrealizować, udając się do jednej z miejscowości (kurortów) o nazwie Luosto. To małe miasteczko jest naprawdę magiczne, otoczone tysiącem drzew pokrytych białym, śnieznych puchem… obraz jak z pięknej pocztówki baśniowego miejsca, gdzie cywilizacja nie dotarła jeszcze na dobre.
Nie tylko spotkanie ze Świętym Mikołajem sprawia że Laponia w Finlandii jest tak eksytującym miejscem. Zachwyca także pokryta śniegiem przepiękna sceneria Laponi, gdzie przenika cię Arktyczna atmosfera, oraz krystalicznie czyste powietrze. Każda wyprawa posiada szeroki wachlarz atrakcji, takich jak jazda na śnieżnych skuterach po terenach, dostosowanych do wieku i doświadczenia, jazda zaprzegami ciagniętymi przez renifery i psy Husky, jazda na sankach i nartach, przemierzanie terenów w rakietach śnieżnych czy łowienie ryb na lodzie.

Ale przede wszystkim masz okazję odwiedzić prawdziwą pocztę Świętego Mikołaja, jego warsztat pracy, śnieżny zamek, tradycyjny Wiktoriański Świątechny targ, oraz spotkać jego wyjątkowe elfy Tricky Dicky, Speedy Sam, Noisy Nod i Snowy Bowy.

Już od przyjazdu możesz rozpoczać szaleństwo na skuterze śnieżnym lub przejażdżce saniami, choć każdy wyjazd posiada w swoim programie te oraz inne atrakcje, takie jak zaprzęgi reniferów, psów husky czy jazdę na sankach. Zapewnionione są także ciepłe ubrania - zimowa kurtka, spodnie i buty. Każde dziecko podczas rodzinnej wizyty u Świętego Mikołaja, otrzyma także szczególnie przygotowany dla niego prezent.

Takiej okazji jak wizyta w przepięknej Laponii w okresie Świąt Bożego Narodzenia nie można przegapić. Niezależnie czy bedzie to krótki, jednodniowy pobyt, czy zatrzymasz sie tam na nieco dłużej, będzie to czas który na zawsze zostanie w twojej pamięci. Naturalnie im dłuzej bedziesz mógł cieszyć sie pobytem, tym więcej niezapomnianych wrażen będziesz mógł zabrać ze sobą. Kto wie, może będziesz miał szczęscie zauważyć zorze polarną. Cokolwiek zobaczysz i cokolwiek będziesz miał okazję robić jedno jest pewne, tej wyprawy nie zapomniesz do końca życia.

Joanne Cowdery życzy Ci spokojnych i Szcześliwych Świąt Bożego Narodznia oraz Wszystkiego Najlepszego w nadchodzącym roku.

Zdjęcie dzięki uprzejmości Canterbury Travel
Joanne Cowdery wishes you all a peaceful and Happy Christmas.

Chynczyk, alez Ty niecierpliwy jestes

[ Ostatnio edytowany przez: Joasiatrip 24-07-2009 12:01 ]

Calkiem fajnie napisane Jaosia, na taki wypad z dzieciakami to bym sie zabral gdybym je mial rzecz jasna
Ciekawa oferte ma ta firma, moze nie na kieszen kazdego zjadacza chleba, ale taki wypad robi sie z dzieciakami w sumie chyba raz w zyciu, wiec nie watpie ze warto.

A swoja droga ciekawe czy ktos skorzystal z podobnego wyjazdu, moze sie podzieli wrazeniami..

E tam, ja bylam grzeczna przez caly rok wiec Swiety Mikolaj i tak do mnie przyjdzie, nie musze go szukac w Laponii

A na powaznie to brzmi ciekawie, ale dla mnie prawdziwe swieta to tylko w Polsce z najblizszymi i tylko to sie liczy.