Str 2 z 3 |
|
---|---|
yanu13 | Post #1 Ocena: 0 2009-07-12 14:55:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 28-10-2007 Skąd: Exeter |
Bylem na Maderze w grudniu zeszlego roku temp. ok.20st. jest tam co zwiedzac, duzo levad i szlakow gorskich.
|
yanu13 | Post #2 Ocena: 0 2009-07-12 14:59:17 (16 lat temu) |
Z nami od: 28-10-2007 Skąd: Exeter |
Dwa lata temu bylem w grudniu na Teneryfie temp do 26st C,woda nie za ciepla ale codziennie plywalem,wieczorem mozna spacerowac w koszulce z kr.rekawem, warto wypozyczyc samochod i pozwiedzac.
|
grekan | Post #3 Ocena: 0 2009-07-12 20:10:13 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2008 Skąd: Londyn Croydon |
Piekna wysepka, 40km od Madery, w grudniu 20 st. sr. temp. powietrza i wody, PORTO SANTO.
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2009-07-12 21:41:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Madere juz sprawdzilam, ale w czasie swiat ceny biletow lekko z kosmosu, a wybor przewoznikow bardzo ograniczony. Ale widzialam, ze w innym okresie przeloty sa dosc tanie, wiec moze wybiore sie jesienna pora lub wiosna.
Zobacze jak cenowo stoja "Kanary" w grudniu. Carpe diem.
|
goskauk | Post #5 Ocena: 0 2009-07-12 21:51:02 (16 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2008 Skąd: Reading |
Ja polecam tez Kanary w grudniu,bo niedaleko ,cieplutko i fajnie.Jezeli Tenerifa to tylko na poludniu bo na polnocy jest wiecej deszczyku.To jest mala wyspa i mozna ja objechac szybko ale jest roznica mala jezeli chodzi o pogode.A jak chcesz troche piachu na plazy to raczej Fuerteventura,bo Tenerifa to raczej tylko czarny vulkaniczny piach.
![]() pit-y,benefity itp.
|
|
|
Richmond | Post #6 Ocena: 0 2009-07-12 22:56:28 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja w ogole nie jestem zainteresowana plaza jako taka. Raczej myslalam o wynajeciu samochodu i objechaniu wyspy dookola. Czytalam juz troche kiedys na ten temat. Ewentualny relaks moze byc przy basenie.
Carpe diem.
|
jedrek | Post #7 Ocena: 0 2009-07-12 23:23:06 (16 lat temu) |
Z nami od: 02-11-2006 Skąd: London |
Polecam Kanary. Przewaznie latalem tam w styczniu. Pogoda super, nie za goraca, nie za zimno. Zalezy co lubisz, Teneryfa mnie nie zachwycila, za bardzo "turystyczna' ale duzo atrakcji. Lanzerota bardziej "dzika" i urzekly mnie wulkany. piesza wycieczka przez pola lawy do srodka wulkanu... dla mnie super. Obowiazkowo samochod. No i co mi sie najbardziej podobalo to dzikie plaze mozna znalezc.
|
grekan | Post #8 Ocena: 0 2009-07-13 11:44:10 (16 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2008 Skąd: Londyn Croydon |
Cypr -Pafos, sa oferty w tym terminie , ok. 350£/os. , jest co zwiedzac i klimat sprzyjajacy.
|
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2009-07-14 13:38:43 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Przekonales mnie cena
![]() Musze tylko doczytac dokladnie co jest tam do zwiedzenia. ----------- Wyjazd zarezerwowany ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 14-07-2009 20:53 ] Carpe diem.
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2010-01-04 14:56:37 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Odswiezam watek sprzed pol roku i zdaje relacje z Cypru.
1. Pogoda - przez caly tydzien w rejonach 20 stopni. Dwa dni troche pochmurne, raz padalo przez 10 minut. 2. Zwiedzanie - w samym Paphos do zwiedzenia Nea Paphos (ruiny przy porcie) oraz grobowce Tombs of the Kings. Poza tym warto pojechac do Kourion i swiatyni Apolla niedaleko Limassol. Mozna przejechac tez przez gory Trodos i pozwiedzac klasztory. Warto zahaczyc o Plw. Akamas i Petra tou Romiou - Skaly Afrodyty. 3. Transport - najlepiej wynajac samochod od razu na lotnisku. Ja rezerwowalam przez Expedie i mialam samochod z Europcar. Wada tej firmy jest to, ze na Cyprze od razu doliczaja pelen bak paliwa po ustalonej cenie, wiec jak ktos bedzie malo jezdzil to jest to dodatkowy koszt. Inne firmy chyba tak nie robia. Poza duzymi firmami na lotnisku, w miastach jest masa firm oferujacych samochody. Wystarczy zwykla osobowka na wiekszosc tras oprocz plw. Akamas, gdzie przydalaby sie terenowka. Drogi sa dobre, policje z radarem widzialam tylko raz na trasie do Nikozji. 4. Hotele - mnostwo hoteli i apartamentow, do wyboru do koloru. 5. Jedzenie - tu musze napisac, ze poczulam sie troche rozczarowana. Pamietalam dobre i tanie jedzenie z kontynentalnej Grecji, a Cypr zaskoczyl mnie znacznie wyzszymi cenami. Najlepiej stolowac sie w lokalach dla tubylcow, bo mozna sprobowac niezle jedzenie i jest taniej. W supermarketach ceny podobne do UK lub wyzsze. Warto sprobowac lokalnego sera koziego - Halumi. Dokladnie jest to ser z koziego i owczego mleka z dodatkiem soli i przypraw. Polecam wizyte na Cyprze poza sezonem. W sezonie musi tam byc prawdziwy nalot turystow, ceny pewnie znacznie wyzsze no i goraco (to dla tych, ktorzy chca zwiedzac nie gotujac sie przy tym). Cypr jest na tyle maly, ze mozna leciec do Paphos lub Larnaki i podjechac samochodem do docelowej lokalizacji. Lotnisko w Paphos jest chyba dosc nowe i bylam pozytywnie zaskoczona jego standardem. Zaliczam ten wyjazd do udanych, chociaz nie planuje wracac na Cypr poza zwiedzeniem drugiej polowy wyspy w innym terminie. Carpe diem.
|