Czy jest ktoś, kto przewoził Żółwia lądowego lub wodno-lądowego z Polski do Anglii ? Jeśli ktoś posiada doświadczenie lub przydatne informacje na ten temat będę niezmiernie wdzięczna za pomoc The future starts today, not tomorrow...
|
Postów: 3 |
|
|---|---|
| sysunia2510 | Post #1 Ocena: 0 2008-05-30 19:11:59 (17 lat temu) |
 Posty: 39 
Z nami od: 03-05-2008 Skąd: Wellingborough |
Witam
Czy jest ktoś, kto przewoził Żółwia lądowego lub wodno-lądowego z Polski do Anglii ? Jeśli ktoś posiada doświadczenie lub przydatne informacje na ten temat będę niezmiernie wdzięczna za pomoc The future starts today, not tomorrow...
|
|
|
|
| wiolonczela | Post #2 Ocena: 0 2008-06-01 00:28:45 (17 lat temu) |
 Posty: 107
Z nami od: 19-04-2008 |
Cześc! My tez chcieliśmy przewieźc naszego żółwia czerwonolicego do Anglii, procedura jest prosta, tzn. musisz miec zaświadczenie od weterynarza, że żółw jest zdrowy, itp. ,ale niestety nie przewieźlismy go ze sobą, ponieważ linie lotnicze (przynajmniej ponad rok temu), nie zezwalały na przewóz żywych zwierząt, a na opłacenie firmy zajmujące się takim transportem, nie było nas wtedy stac, a teraz dziecko w drodze, więc...! Nasz żółw rośnie w siłę w Polsce.
Pozdrowienia |
|
|
|
| sysunia2510 | Post #3 Ocena: 0 2008-06-01 01:22:13 (17 lat temu) |
Posty: 39
Z nami od: 03-05-2008 Skąd: Wellingborough |
Dzięki za odpowiedź i informacje. Mam nadzieje, że mnie uda się wybrać niedługo do ojczyzny autem więc nie będzie problemu z zakazami linii lotniczych. Może Waszego żółwika też przywiozę przy okazji
Gratulacje dla przyszłych rodziców
Pozdrawiam The future starts today, not tomorrow...
|
|
|
|
| wiolonczela | Post #4 Ocena: 0 2008-06-01 08:58:54 (17 lat temu) |
Posty: 107
Z nami od: 19-04-2008 |
nie ma za co! Właśnie dogrzebałam sie do mojej poczty sprzed roku, i tam st. ins. wet. ds. ochrony zwierząt, mówi
" Pani Alicjo, bardzo Panią przepraszam, nie otrzymałam od Pani pierwszego e- maila. Drugi, w związku z moim służbowym wyjazdem, odebrałam dopiero w poniedziałek. W związku z tym, iż toczyła się do dziś dość ostra dyskusja nt. Pani Pupila na linii- wojewódzkie inspektoraty wet. w Gdańsku, Pozaniu, Olsztynie - Głowny Inspektorat weteryanri, kilka dni zajęło mi ustalenie CZEGO TAK NAPRAWDĘ WYMAGAĆ NALEŻY OD ŻÓŁWIA. Było kilka kilka opcji: jedni twierdzili, iż konieczne jest zaświadczenie o urodzeniu zwierzęcia w niewoli, inni- że wyłącznie poświadczenie zdrowotności, które może Pani wsytawić każdy lekarz weteryanrii. Ostatecznie i niepodważalnie wygrała opcja dla Pani najdogodniejsza- wystarczy zwykłe zaświadczenie od lekarza weterynarii, w związku z tym- miejmy nadzieję, Pani Pupil i Pani wkrótce będziecie razem ))
łaczę pozdrowienia, naprawdę, proszę mi wierzyć- nie otrzymałam od Pani pierwszego e- maila." Tak dokładnie brzmi odpowiedź, ale poczytaj jeszcze o zasadach przewożenia, musisz miec specjalny pojemnik o odpowiednich wymiarach itp. i zapytaj weterynarza, czy te prawo jest aktualne (chociaż wątpię, że coś się zmieniło w tej sprawie przez rok). pozdrawiam. daj znac jak poszło. Trzymam kciuki |
|
|
|
|
Wczytuję dane...