Postów: 11 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| Jaacek |
Post #1 Ocena: 0 2008-02-02 13:11 (17 lat temu) |
 Posty: 67 
Z nami od: 14-08-2006 Skąd: Londyn |
Witam wszystkich milosnikow rowerow
Chcialbym Was zapytac czy znacie jakies ciekawe miejsca za Londynem(na poludnie od miasta)do wypadow rowerowych.Niestety wszystkie ciekawe parki w Londynie sa w weekendy bardzo "zapchane"i czlowiek traci przyjemnosc z jazdy kiedy musi przedzierac sie przez tlumy ludzi.
Moze ktos ma ochote na wspolne wyjazdy rowerowe za miasto.Mieszkam w pol-zach(SW15) Londynie.Mam dosc duzy samochod do ktorego mozna zapakowac 3,4 rowery wiec jesli ktos ma ochote mozemy zorganizowac jakis wypad za miasto.Pozdrawiam
Jacek
Ps.Czy mysleliscie kiedy o wycieczce rowerem do Polski,czy tylko ja mam takie p....e pomysly?
|
|
 
|
  
|
|
|
|
| rsobczuk |
Post #2 Ocena: 0 2008-04-24 17:00:40 (17 lat temu) |
 Posty: 36
Z nami od: 02-12-2007 Skąd: Londyn |
Piszę się bardzo chętnie. Mieszkam na Thamesmead. Niestety nie znam jeszcze fajnych miejsc poza Londynem do takiej fajnej jazdy jak np po Puszczy Kampinowskiej lub Lesie Kabackim w Warszawie. Jeżeli już masz jakieś pomysły, to możemy wkrótce się spiknąć... Może być nas więcej... ja mogę razem ze mną zabrać jeszcze jednego manniaka rowerowego  Rafal Sobczuk
|
|
|
  
|
|
| konto usunięte |
Post #3 Ocena: 0 2008-05-05 09:29:32 (17 lat temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Ja polecam wsiasc w pociag albo auteczko i wyjechac calkiem za miasto!
Pyszne trasy rowerowe sa na przyklad w Kent.
Wczoraj zainaugurowalismy sezon rowerowy trasa Crab and Winkle Way z Canterbury do nadmorskiej miejscowosci Whitestable. Trasa jest super; zielona, z dala od cywilizacji. Niestety bardzo krotka, wiec szybko sie znudzi i trzeba bedzie poszukac kolejnej...
Tutaj jest mapka.
A tu informacja na temat tras rowerowych w Kent.
A ktorendy Wy jezdzicie? Czy znacie jakies godne polecenia trasy rowerowe w UK? Mowie o CALYM UK
Pozdrawiam,
Gosia [ Ostatnio edytowany przez: fotosia 05-05-2008 09:50 ]
|
|
|
|
|
| rsobczuk |
Post #4 Ocena: 0 2008-05-12 17:09:58 (17 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 02-12-2007 Skąd: Londyn |
Ostatnio wybraliśmy się samochodem do Folkestone na południowy wschód nad samym morzem. Wyjazd był bez rowerów z opcją `obcykania`  terenu i następnym razem jedziemy z rowerkami. Polecam zostawić samochód w Folkestone - jak przyjedzie się około 10.00 rano to miejsce można sobie zająć jakie się chce na parkingu. Koszt postoju to 5.60 za 10 godzin i polecam wybrać się w kierunku zachodnim w stronę Dymchurch i jeszcze kawałek dalej. Jest mozliwość jazdy na rowerze wzdłóż plaży - jest wybetonowane podłoże. Fajne widoki - gorąco polecam. Dla leniwych można się zatrzymać i udać się do wody w celu ochłodzenia się. Plaża piaszczysta (w Dymchurch) i fajna ciepła woda jak jest przypływ. Super miejsce.
Jak zbadam teren z pozycji roweru (nie pieszego lub kierowcy) to napiszę więcej.
Na przyszłość jeżeli znajdziemy coś więcej w UK dam oczywiście znać.
A tak na marginesie Fotosia... mieszkasz w Canterbury? Byłem tam ostatnio. Potem pojechaliśmy sobie do Herne Bay, ale same kamienie na plaży
Pozdrawiam
Rafał [ Ostatnio edytowany przez: rsobczuk 12-05-2008 17:10 ] Rafal Sobczuk
|
|
|
|
|
| roomzeiss |
Post #5 Ocena: 0 2008-07-11 12:13:36 (17 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 11-07-2008 |
Świetne miejsce to okolice Dorking. Najlepiej dostać się tam pociągiem z Victoria Station. Jedzie się jakieś 40 minut. Bilety w obie strony kosztują ok. 9 GBP.
Okolica jest świetna do MTB. Są tam dwa łańcuchy górek z fajnymi trasami. Lasy, bunkry, głusza i świetne widoki na dolinę. Widziałem nawet borsuka
Super miejsce na całodzienny wypad.
Jadę tam znów w następną sobotę (19 VII). Jeśli ktoś ma ochotę żeby dołączyć to: eromero(małpa)interia.pl
Z innych bliższych miejsc ciekawą opcją jest Epping Forrest. Łatwo tam się dostać szczególnie ze wschodniego Londynu.
|
|
|
|
|
| |
| rsobczuk |
Post #6 Ocena: 0 2008-07-15 15:01:13 (17 lat temu) |
Posty: 36
Z nami od: 02-12-2007 Skąd: Londyn |
My własnie w sobotę też się gdzies wybieramy, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy gdzie na 100%. Propozycja padła, żeby jechać nad morze do Dymchurch, ale ja chętnie wybiorę się gdzies bliżej... może właśnie to miejsce, gdzie napisałeś... Dorking. Rafal Sobczuk
|
|
|
|
|
| badzi0r |
Post #7 Ocena: 0 2008-07-22 22:05:00 (17 lat temu) |
 Posty: 19
Z nami od: 18-01-2008 Skąd: Clapham Junction |
Cytat:
2008-02-02 13:11, Jaacek napisał(a):
Moze ktos ma ochote na wspolne wyjazdy rowerowe za miasto.Mieszkam w pol-zach(SW15) Londynie.Mam dosc duzy samochod do ktorego mozna zapakowac 3,4 rowery wiec jesli ktos ma ochote mozemy zorganizowac jakis wypad za miasto.Pozdrawiam
Ja jestem chetny, mam rower szosowy wiec preferuje dlugodystansowe jazdy po twardych drogach. Ale nie nzam w ogole ciekawych miejsc. (Z dlugich dystansow moge zrezygnowac. )
Cytat:
Ps.Czy mysleliscie kiedy o wycieczce rowerem do Polski,czy tylko ja mam takie p....e pomysly?
Ja juz myslalem, moze w przyszlym roku.
|
|
|
|
|
| Troublemaker88 |
Post #8 Ocena: 0 2008-10-13 22:32:04 (17 lat temu) |
 Posty: 55
Z nami od: 13-10-2008 Skąd: Londyn |
Witam,troche nz innej beczki,czy zna ktos jakis dobry servis rowerowy w londku,gdzie przeprowadza czyszczenie,przeglad,regulacje itp.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
| roztocz |
Post #9 Ocena: 0 2008-10-14 09:56:30 (17 lat temu) |
 Posty: 968
Z nami od: 23-05-2007 Skąd: Greenford |
425-427 Richmond Road
East Twickenham
TW1 2EF
0208 892 4372
i Richmond Park niedaleko Praca - to bardzo prymitywny sposob spedzania czasu.
|
|
|
|
|
| cyklop1 |
Post #10 Ocena: 0 2008-10-14 11:15:34 (17 lat temu) |
Posty: 1
Z nami od: 14-10-2008 |
cześć, zapraszam do Dorset (jakieś 3h M3 pd-zach. z Londynu). Dużo fajnych miejsc. Zajrzyj na stronę Sustrans jeśli jeszcze nie widziałeś, tam są wszystkie ciekawe drogi rowerowe w UK. Polecam C2C na północy (Cumbria-Northumberland). O rowerowej eskapadzie do Polski myślę od dawna i kiedyś to zrealizuję. Byli już tacy wcześniej, czytałem opis pewnego desperata, który się niezbyt dobrze przygotował i trochę się przeliczyl, ale trasę zrobił na siłę i jest słusznie z siebie dumny. Ja nie chcę na siłę tylko dla satysfakcji i przyjemności długiej jazdy i zwiedzania (może wariant przez francuską Jurę i Alpy, potem Wiedeń i Pragę), więc bicie rekordów odpada.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...