Str 4 z 5 |
|
---|---|
Marta_Dartford | Post #1 Ocena: 0 2007-11-16 09:38 (16 lat temu) |
Z nami od: 14-11-2007 Skąd: Dartford |
jestem w UK 14 miesiecy, przyjechalam z 1.5 roczna coreczka do meza po 10 miesiacach jego pobytu tu.. Dla nas byla to szansa na lepsze zycie. Od dluzszego czasu zastanawialismy sie nad przeprowadzka do UK na stale i takie tez bylo nasze pozniejsze postanowienie, ze , jezeli wszystko sie pomyslnie ulozy, jesli maz dostanie dobra prace - zostajemy. Tak tez sie stalo, mielismy kupe szczescia mozna powiedziec i pomoc przyjaznego czlowieka - Anglika a dokladnie Wlocha mieszkajacego w Uk prawie cale zycie.. moge powiedziec ze poczatki nie byly trudne.. dobra praca pozwalajaca na utrzymanie sie z jednej pensji to cos co w Polsce trudne do przeskoczenia.. jest dobrze.. podoba mi sie tu .. pod wieloma wzgledami bardziej niz we wlasnym kraju
|
malamo | Post #2 Ocena: 0 2007-12-03 10:57 (16 lat temu) |
Z nami od: 14-08-2007 Skąd: londyn |
Pierwszy raz przyjechalismy do Anglii z mezem 10 lat temu.Po 5 mies wrocilam do Polski(nie znioslam rozlaki z corka).Maz przez 6 lat pracowal tutaj i jezdzil do nas na swieta.Teraz juz prawie od 5 lat mieszkamy w Anglii razem.Doszly nam tylko 2 pociechy.Z Polski prysnelismy poniewaz nie mielismy mieszkania a nie stac nas bylo na wynajecie.Tutaj pracuje tylko maz,wynajmujemy 4bed dom i nie musimy brac zadnych benefitow od panstwa,zeby zyc na wiele wyzszym poziomie niz w Polsce.Czuje jednak ze tu nie jest moje miejsce,ale wracac nie mam do czego.
|
Post #3 Ocena: 0 2007-12-03 12:27 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2007-12-03 12:45 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
"wszystko co potrzebujesz do szczescia..."
Brzmi znacznie lepiej niz "stac mnie na wszystko". Nigdy nie stac nas na wszystko. Zawsze jest cos jeszcze, cos wiecej. Nawet milionerow nie stac na wszystko. Carpe diem.
|
Post #5 Ocena: 0 2007-12-03 13:16 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
paulinkah1987 | Post #6 Ocena: 0 2007-12-03 15:41 (16 lat temu) |
Z nami od: 27-09-2007 Skąd: Bicester |
Ja przyjechalam z moim chlopakiem 3 miesiace temu. On byl juz tu rojk temu na miesiac ale niestety sie nie udalo. Ale w tym roku ponownie postanowil sprobowac, bedac jeszcze w Polsce dostal oferte pracy i za dwa dni bylismy juz w Anglii Oczywiscie powod jeden i ten sam: pieniazki....w Angli stac nas na wiele wiecej niz w Polsce, a przedewszystkim jestesmy tutaj aby splacic kredyt w Polsce...
|
Post #7 Ocena: 0 2007-12-03 18:09 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
ex-rak | Post #8 Ocena: 0 2007-12-03 20:26 (16 lat temu) |
Z nami od: 25-03-2007 Skąd: WILMSLOW |
Cytat: 2007-12-03 18:09, Krzysztof_L napisał(a): Ja przyjechalem tutaj, zeby przepijac kase. Duzooo kasy. To uzaleznia. Gdy juz kac minie, lubie wtedy sie tym ponapawac, ze wow przepilem tyle ile w polsce ktos pracuje miesiac itd... Moj rekord to £450 w jeden wieczor Kto da wiecej ? Kiepsko. Pomysl, ze sa w Polsce ludzie, ktorzy tyle zarabiaja w minute. A ty potrzebujesz caly wieczor. [ Ostatnio edytowany przez: ex-rak 03-12-2007 20:47 ] |
Post #9 Ocena: 0 2007-12-04 11:02 (16 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
tordis | Post #10 Ocena: 0 2007-12-08 19:47 (16 lat temu) |
Z nami od: 12-08-2005 Skąd: Londyn |
Ambitnie, nie powiem Ale coz, kazdy ma swoje hobby i pasje, kazdy kultywuje inne zwyczaje, nie bede sie spierac i mowic, ze moj sposob na zycie jest lepszy od twojego. Powiem jedno: ja bym tak nie mogla. Bo i po co?
Nie mozna zjadac wlasnego ogona, nawet gdyby byl najbardziej apetycznym ogonem swiata.
|