MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Co Cie dzisiaj wkur...lo**??

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 10 z 613 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ... 611 | 612 | 613 ] - Skocz do strony

Str 10 z 613

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

chinczyk

Post #1 Ocena: 0

2008-09-23 14:16:38 (17 lat temu)

chinczyk

Posty: 2935

Mężczyzna

Z nami od: 09-07-2008

Skąd: najpiekniejsze miasto na wyspach!!!!

no to i ja sie dorzuce
pieprzona firma ADT(alarmy) mieli przyjechac o 9.00 a zjawili sie o 13.15 i jeszcze zdziwieni ze nie mam dla nich czasu
powiedzialem ,ze zmienilem caly uklad dnia zeby sie z nimi spotkac(dali mi znac wczoraj rano ze beda dzis) i nie wierze w ich profesjonalizm skoro nawet godziny nie potrafia dotrzymac
moj nastepny ruch-zostane z nimi lub poszukam innych jesli nie obniza ceny,mam na to blogoslawienstwo szefa wszystkich szefow :)
yyy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer gadu-gadu

krakn

Post #2 Ocena: 0

2008-09-23 16:57:10 (17 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

heh, dziś to mnie nic nie wkużyło, ale ...
choć bardziej rozbawiło
bo przecież nie będe sobie psół dobrego nastroju byle czym.

podjechaliśmy na posjesje gdzie jest willa bliźniak jedna z nich zawierała wspólna klatke schodową i podzielona na flaty drugą połowę zajmowali ciapaci.

na początek ciapaci przyczepili się dlaczego postawiliśmy samochód przed ich oknem, choć to był podjazd na dwa samochody ok cofnęliśmy 4 metry.
jedyne ujęcie wody jakie było to właśnie na ścianie pod ich oknem, ciapana widać nie miała co robić w pewnym momencie załapała że może zrobić kolejna awanturę, wyleciała i się drze czemu bierzemy jej wodę, stwierdziłem że potrzebujemy parę wiader i nie ma nigdzie więcej dostępu na tej posesji, a firma własciciel tej posesji po prostu nas nie uprzedził o tym, na chwile ją zamurowało, zwiesiła się, a potem dalej nadawała, ale nie miałem czasu na pierdoły, machnąłem ręką i poszedłem robić radej, wyjeżdżając widziałem że waruje przez okno...
hehehe żeby to jeszcze była afryka... po prostu żenada :-]:-]:-]:-]

Kiedyś inną ciapata poprosiłem żeby otwarła mi drzwi, takiej awantury to mi nie zrobił nikt w życiu,
hm, nawet chyba żadna biała by nie zrobiła takiego wrzasku gdyby złapała chłopa na obcej dupie, po prostu jeden wielki jazgot, że ona nie jest woźną ani służącą, a mi chodziło o to ze ona jest w środku a ja nie mogłem się dodzwonić do klientki żeby mi otworzyła klatkę schodową.
ujadała jak latrerek, choć śmiałem się jej w twarz to w środku miałem ochotę urwać jej ten pyskaty łeb, potem mnie klienta przepraszała że ona tak ze wszystkimi w tym domu tak robi, ma jakieś kompleksy służącej :-]
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

bajeczka

Post #3 Ocena: 0

2008-09-23 17:11:44 (17 lat temu)

bajeczka

Posty: 352

Kobieta

Z nami od: 24-10-2007

Skąd: londyn

Mnie to wkurza dzisiejsza pogoda-zimno,wietrznie i deszczowo a do tego nic mi sie nie chce. Nuuuudy jak nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Numer gadu-gadu

magba

Post #4 Ocena: 0

2008-09-23 20:11:02 (17 lat temu)

magba

Posty: 782

Kobieta

Z nami od: 27-06-2007

Skąd: SW18

Cytat:

2008-09-23 16:57:10, krakn napisał(a):
heh, dziś to mnie nic nie wkużyło, ale ...
choć bardziej rozbawiło
bo przecież nie będe sobie psół dobrego nastroju byle czym.

podjechaliśmy na posjesje gdzie jest willa bliźniak jedna z nich zawierała wspólna klatke schodową i podzielona na flaty drugą połowę zajmowali ciapaci.

na początek ciapaci przyczepili się dlaczego postawiliśmy samochód przed ich oknem, choć to był podjazd na dwa samochody ok cofnęliśmy 4 metry.
jedyne ujęcie wody jakie było to właśnie na ścianie pod ich oknem, ciapana widać nie miała co robić w pewnym momencie załapała że może zrobić kolejna awanturę, wyleciała i się drze czemu bierzemy jej wodę, stwierdziłem że potrzebujemy parę wiader i nie ma nigdzie więcej dostępu na tej posesji, a firma własciciel tej posesji po prostu nas nie uprzedził o tym, na chwile ją zamurowało, zwiesiła się, a potem dalej nadawała, ale nie miałem czasu na pierdoły, machnąłem ręką i poszedłem robić radej, wyjeżdżając widziałem że waruje przez okno...
hehehe żeby to jeszcze była afryka... po prostu żenada :-]:-]:-]:-]

Kiedyś inną ciapata poprosiłem żeby otwarła mi drzwi, takiej awantury to mi nie zrobił nikt w życiu,
hm, nawet chyba żadna biała by nie zrobiła takiego wrzasku gdyby złapała chłopa na obcej dupie, po prostu jeden wielki jazgot, że ona nie jest woźną ani służącą, a mi chodziło o to ze ona jest w środku a ja nie mogłem się dodzwonić do klientki żeby mi otworzyła klatkę schodową.
ujadała jak latrerek, choć śmiałem się jej w twarz to w środku miałem ochotę urwać jej ten pyskaty łeb, potem mnie klienta przepraszała że ona tak ze wszystkimi w tym domu tak robi, ma jakieś kompleksy służącej :-]


Mnie też to rozbawiło ;-):-D :-] na szczescie nie miałam okazji się z nimi nigdy kłócic ale nie raz słyszałam ich kłótnie :-] oni chyba tak czesto ;-)
.........Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi...............

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWWNumer gadu-gadu

ciesza

Post #5 Ocena: 0

2009-07-17 17:45:02 (16 lat temu)

ciesza

Posty: 9724

Kobieta

Z nami od: 29-08-2007

Skąd: MANCHESTER

Przyklejam sobie naklejki na butelki, juz prawie koniec pracy.
Siedze sobie na palecie na trzecim rzedzie kartonow, dosc wysoko.
wyciagam kolejna butelke z kartonu,a z niej skoczyl na mnie karaluch:-W:-W:-W
Bestia okolo 10 cm, tak zaczelam wrzeszczec, ze cala produkcja sie rzucila na ratunek. Myszy sie spodziewali:-]
Rzucilam wszystko i poszlam do managera z geba, ze z robalami to ja nie bede pracowac (karaluchami nazywaja ludzi pracujacych na produkcji), a on w smiech i do mnie ze musze sie przyzwyczaic, bo nie bedzie zwalnial ludzi teraz:-]
Zostawilam niedokonczona prace i poszlam do domu:-Y

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #6 Ocena: 0

2009-07-17 20:00:40 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciesza

Post #7 Ocena: 0

2009-07-17 20:02:49 (16 lat temu)

ciesza

Posty: 9724

Kobieta

Z nami od: 29-08-2007

Skąd: MANCHESTER

Nigdy nie sprawdzam, zwlaszcza jak place karta to nawet nie mam pojecia ile zaplacilam. w ten magiczny sposob kupilam najdrozsza lalke w moim zyciu. Powinnam zaplacic 20 funtow, a zaplacilam 59.99:-Y:-Y:-Y

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #8 Ocena: 0

2009-07-17 20:04:13 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciesza

Post #9 Ocena: 0

2009-07-18 19:16:26 (16 lat temu)

ciesza

Posty: 9724

Kobieta

Z nami od: 29-08-2007

Skąd: MANCHESTER

Pojechalam z malym do kina. Zawsze staram sie ominac reklamy. Czekalismy w kolejce po bilety 15 minut, otwarta byla tylko 1 kasa. Przyszla nasza kolej, a kasjer mi mowi, ze biletow nie sprzeda bo film juz sie zaczal:-Y:-Y:-Y

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

nemonick

Post #10 Ocena: 0

2009-07-18 19:24:11 (16 lat temu)

nemonick

Posty: 149

Mężczyzna

Z nami od: 14-12-2008

a mnie ostatnio (chyba juz od czasu zmiany oprawy graficznej strony) wkur... to, ze nie moge sie dostac do mojego rachunku na stronie o2 wrrr Probowalem juz wszystkich przegladarek na 3 roznych systemach i nic. Szczegolnie teraz jak "troche" duzo dzwonie i pisze do pl chcialbym choc mniej wiecej wiedziec czego mam sie spodziewac :D
.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

Strona 10 z 613 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ... 611 | 612 | 613 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,