Str 8219 z 8230 |
|
---|---|
littleflower | Post #1 Ocena: 0 2018-09-24 16:01:59 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Jak sie ogrodnik znajdzie to I butelka tez sie znajdzie
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
galadriel | Post #2 Ocena: 0 2018-09-25 23:11:33 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Czesc i czlem, pytacie skad sie wzialem, jestem wesoly Romek, mam na przedmiesciach domek!
Heya, Zali ktokolwiek pamieta albo zna sie na roslinach/ kwiotkach bezpiecznych dla kotow. I jeszzce najlepiej, zeby przetrwaly zime. I zeby podlewac nie tzreba bylo; ) Zabieram sie za ten ogrod. Z przodu wyladowaly le chrisanteme, ale nie zlociste, tylko jakies takie tam. Najtansze; ) No a na tylach sa tak: dwie donice i potem jeszcze jedna, dbra to w sumie trzy. Czytam co dla kotow jest bezpieczne, otoz lista rzedtswia sie tak: Sunflower, Petunia (dobra, te dwa znamy) Zinia, Cocks comb, Orchid (o, to przynjamniej wiem co to to jest i jak wyglada) i Transval Daisy. Potem jeszce Blue Echevenia (ladna roslinka, ale nie wiadomo jak sie nia zajmowac i czy przetrwa zime? ) Bamboo (no taki to mi usechl wlasnie, wiec ten odpada) Areca or Godlen Palm (hmmm, no ale zima: / Burro's Tail/ Lamb's Tail ? (really? ) Button Fen, Pearl Plant i znow Spice Orchid. Plus podobno bezpiecne dla kotow przyprawy to pietrucha, krwawnik (yarrow) ogorecznik, thyme, oregano i mieta. No i teraz osiolkowi w zloby dano w jednym owies w drugim siano... Tak wiec chyba kryterium zrobimy ktore z powyzszych przetrwa zime, bo nie chce mi sie non stop tam grzebac w tym piachu. Ktos jakies doswiadczenie, cos, w tym temacie ma i sie chetnie podzieli? Classy, te sprawy Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
littleflower | Post #3 Ocena: 0 2018-09-26 16:29:24 (6 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Moze Kajro zajrzy I cos podpowie
"Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2018-09-26 19:54:40 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Jesli na cos sie przyda, to lista trujacych/szkodliwych:
rosliny szkodliwe U nas spokojnie rosna rozne zielska przyprawowe (bazylia, czaber, lubczyk itp.), kocimietka -uwielbiana, pare drzew z sosna wlacznie (swietne do wspinania), maliny, porzeczki, truskawy, jezyny, poziomki i sporo innych, niektore niepolecane do kotow. Ale mamy koty wychodzace tylko pod nadzorem, majace staly dostep do roznych traw i 'kocich' ziol, no i nie zainteresowane spozyciem innego zielska, niz przeznaczone dla nich (same tak sobie wybraly). |
galadriel | Post #5 Ocena: 0 2018-09-27 22:24:12 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Dzieki Karjo. Nakupowalam wczoraj i sie nasadzilam. Kotyc zachwycone; ) Glownie przyprawy, bo ladnie pachna, i jakies takie kwiotki, zobaczymy. Kociska nie wykazuja nadmiernego zaangazowania w pozeranie kwiecistanu. Poki co zadowolone sa z trawy. Kocimietka dobry pomysl, ale to mi sciagnie obce koty a te moje to waleczne sa wiec to sie moze nieciekawie skonczyc: )
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
galadriel | Post #6 Ocena: 0 2018-09-27 22:30:49 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
sobie ta liste wydrukuje na przyszlosc; )
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2018-09-28 19:35:52 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Gal, tak po cichu doradze na poczatek troche zainwestowac w zabezpieczenie ogrodzenia ogrodu, by koty nie wychodzily poza teren.
|
galadriel | Post #8 Ocena: 0 2018-09-28 19:40:24 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
One sie trzymaja ogrodu. Siedza zwykle w krzakach sasiadki. Malgosia jest bardziej taka, ze chodzi dookola, Jas sie nie oddala.
Zgubily sie kiedys, pamietasz. Gretel wrocila po miesiacu, Hansel po tygodniu. No musze im ufac. To madre dzikie koty sa. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2018-09-28 19:47:10 (6 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie ma tak, ze musi sie ufac, czy ze madre sa.
To poziom myslenia 2-3-latka, a takiego raczej samego by sie nie wypuscilo nigdzie. Ale jak piszesz, Twoje koty, Twoja decyzja. Samo zabezpieczenie, to kilkadziesiat funtow i pare godzin zabawy na przecietny ogrod, da sie zrobic we wlasnym zakresie. |
galadriel | Post #10 Ocena: 0 2018-09-28 19:55:21 (6 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Czy ja wiem z tym mysleniem 2-3 latka... To dziki zwierz jednak. Moje sie nigdy tak do konca nie udomowily. Moze bym i zalozyla ta siatke, ale to znow placz bedzie, bo one uwazaja, ze tu trzy ogrody i zamknieta scieza to ich terytorium, a nie tylko moj ogrod.
W domu tez nie moga razem sie grzecznie bawic, bo zawsze sie pokloca. Ostatnio na przyklad byly w hotelu przez tydzien, to od razu na tej malej przestrzeni im odbilo, i go siastra podarapala w nos (juz sie wygoilo). To ten hotel bytheway http://www.lillyviewpethotel.com/ Tp nie sa domowe koty. One to by sie na farme bardziej nadawaly niz do zamkniecia. Serio. Ludzi wciaz nie znosza, tylko mnie toleruja, choc juz wreszcie sie troche oswoily z sasiadami i nie uciekaja do domu na dzwiek glosu. Reszte sasiadow (i psy) obserwuja z daleka, z bezpiecznej odleglosci na plocie: ) wlasnie mi sie przypomnialo, ze w tym hotelu wszystkie inne tkoty to rasowe tylko moje dzikusy tam sa zawsze dachowce [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 28-09-2018 20:00 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|