Str 2 z 3 |
|
|---|---|
| daavid | Post #1 Ocena: 0 2025-08-17 08:40:25 (13 godzin temu) |
 Posty: 7024 
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
A co do Peru i Kolumbii. Miałem kolegę z Peru i opowiadał mi o niezłym rasizmie który tam panuje - osoby pochodzenia hiszpańskiego są dużo lepiej traktowane i ustawione i być może stąd bierze się atrakcyjność "białej" skóry.
W Kolumbii podobnie, może podobna reguła. |
|
|
|
| plazaa | Post #2 Ocena: 0 2025-08-17 08:51:43 (13 godzin temu) |
 Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
Ogolnie jest jedna zasada wszedzie to zalezy od zachowania osoby jesli pojedziesz w Londynie to niebezpiecznej dzielnicy i wyciagniesz drogi telefon tez masz duza szanse ze cie napadną. W KOlumbii czy Peru jest podobnie sa miejsce bezpieczne a są takie gdzie sie nie jezdzi i tyle. Jak ktos bedzie robil wszystko z glowa to praktycznie nigdzie mu nic sie nie stanie. Z tego co wiem np Peru to jest teraz Polska z lat 90 gdzie bardzo latwo otworzyc wlasny biznes itp
ciekawa sprawa i warto porownac mediane wieku w Peru np a w krajach europejskich W Peru 29 lat kolumbia 32 UK 41 lat hiszpania 46 lat to bedzie mialo ogromne przelozenie na przyszlosc. Peru to kraj ludzi mlodych, pracujacych. A tutaj kto bedzie mial duzo dzieci pewnie muzulmanie....Jak teraz duzo osob wogole nie ma dzieci albo ma max jedno tutaj. Bo kto bedzie robil w przyszlosci na emerytow tutaj? Jak my bedziemy emerytami? ci wszyscy imigranci? Szczerze nie ufam temu ze bede mial emeryture na starosc bo poprostu to caly system moze byc niewydolny. Albo dostaniemy glodowe emerytury rzedy 800 funtow na miesiac. Jakos niechce mi sie pracowac do smierci, zycie jest krotkie troche. [ Ostatnio edytowany przez: plazaa 17-08-2025 08:57 ] |
|
|
|
| xxxx1234 | Post #3 Ocena: 0 2025-08-17 09:14:28 (13 godzin temu) |
 Posty: 1276
Z nami od: 27-03-2020 Skąd: ... |
Oczywiście, że emerytury albo będą marne, albo ich nie będzie dlatego lepiej już teraz o tym myśleć, miałem okazję kiedyś rozmawiać z osobą która mieszkała na Kostaryce generalnie była zachwycona sposobem życia, jakością jedzenia, służbą zdrowia, długością życia podobno 100 lat to jest normalność. Tylko był jeden problem daleko od domu od Polski, Europy odwiedzenie znajomych, rodziny problematyczne logistycznie.
|
|
|
|
| plazaa | Post #4 Ocena: 0 2025-08-17 09:15:26 (13 godzin temu) |
Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
W kazdym kraju osoby z innych krajow sa traktowane inaczej. Nie ma zadnej rownosci chyba tylko w mediach i na papierze. W UK caly czas sie spotykam z dyskryminacja np w pracy. Zawsze brytyjczyk bedzie inaczej traktowany niz Polak dlatego ze to jego kraj a my jestesmy imigrantami. Nie jestesmy u siebie i nigdy nie bedziemy, nawet jak spedzimy tutaj 20 lat dalej bedziemy Polakami i tyle. Acz kolwiek wydaje mi sie ze w Peru czy Kolumbii ludzie lubia Polakow i kazdy kajarzy kim byl Jan Pawel drugi. Ba nawet mam gdzies zdjecie z pomnikiem naszego papieza w Kolumbii.
|
|
|
|
| plazaa | Post #5 Ocena: 0 2025-08-17 09:22:18 (13 godzin temu) |
Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
Cytat: 2025-08-17 09:14:28, xxxx1234 napisał(a): Oczywiście, że emerytury albo będą marne, albo ich nie będzie dlatego lepiej już teraz o tym myśleć, miałem okazję kiedyś rozmawiać z osobą która mieszkała na Kostaryce generalnie była zachwycona sposobem życia, jakością jedzenia, służbą zdrowia, długością życia podobno 100 lat to jest normalność. Tylko był jeden problem daleko od domu od Polski, Europy odwiedzenie znajomych, rodziny problematyczne logistycznie. Tutaj zycie jest bardzo drogie, poki jeszcze pracujemy jakos to idzie ale na emeryturze niechcialbym tu siedziec. I pewnie zawine sie stad za jakies 5 lat ( wyrabiajac wczesniej brytyjskie paszporty tak na wszelki wypadek), nie mam jakos ochoty placic tu kredytu na 20 lat za mieszkanie. Gdzie w innym kraju za gotowke mozesz kupic nieruchomosc. Za 100 tys funtow mozesz kupic cos w kraju ameryki lacinskiej a tutaj wlasciwie nic nie masz. Obecnie wynajmuje mieszkanie w UK, ktore jesli chcialbym kupic musial byc zapalcic 400 tys funtow co jest chore. Ok fajne mieszkanko w nowym budownictwie ale na pewno nie warte 400 tys funtow..... Do tego co oferuje UK i do tego czego mozna sie tu spodziewac w przyszlosci. Jakby Anglia byla rajem to ok ale nie jest ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]") Rozmawialem z osoba ktora zajmuje sie nieruchomosciamy cale zycie i tez mi powiedziala ze tutaj w UK nieruchomsoci sa mocno przewartosciowane. A nigdy nic nie rosnie wiecznie[ Ostatnio edytowany przez: plazaa 17-08-2025 09:37 ] |
|
|
|
| |
|
| xxxx1234 | Post #6 Ocena: 0 2025-08-17 12:06:28 (10 godzin temu) |
Posty: 1276
Z nami od: 27-03-2020 Skąd: ... |
Tylko ty patrzysz z perspektywy zarobków angielskich, a życia np. w Peru. Spoko to jest dobry plan zrobić w UK kupić gdzie indziej nieruchomość i tam się wyprowadzić, ale co chcesz tam pracować i tam żyć za tamtejsza wypłatę to już tak kolorowo nie będzie. Wyjazd do takiego kraju ja bym rozważał tylko mając dochód pasywny wystarczający, żeby nie musieć już tam pracować
|
|
|
|
| plazaa | Post #7 Ocena: 0 2025-08-17 13:04:08 (9 godzin temu) |
Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
No ale np majac emeryture angielską lepiej mieszkac tam niz w UK. Albo majac tam nieruchomosc to tez wydatki masz duzo mniejsze.
Szczerze przestalem placic dodatkowe skladki emerytalne w uk bo mam wrazenie ze sam lepiej zainwestuje te pieniadze i bede mial wiekszy zwrot niz prywatne firmy, ktore wiadomo biora bardzo duzo dla siebie. Trzeba w cos samemu inwestowac to prawda. Przykladowo Peru to jeszcze taka Polska z lat 90 gdzie jest mnostwo mozliwosci inwestowania.I raczej ten kraj ze wzgledu na zasoby i demografie ( srednia wieku 29 lat)bedzie sie rozwijal. Patrzac na UK gdzie mlodzi ludzi albo nie maja wogole dzieci albo maja jedno do tego imigranci ( o odmiennym kolorze skory albo innej religii  maja czesto po 4 czy 5 to tylko chyba idzie w jednym kierunku. Wolalbym zyc w katolickim kraju np peru. W UK za 20 lat pewnie bedzie blizej do islamu parownujac liczbe meczetow wybudowanych przez 20 lat a liczbe kosciolow[ Ostatnio edytowany przez: plazaa 17-08-2025 13:17 ] |
|
|
|
| daavid | Post #8 Ocena: 0 2025-08-17 13:05:25 (9 godzin temu) |
Posty: 7024
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Cytat: 2025-08-17 12:06:28, xxxx1234 napisał(a): Tylko ty patrzysz z perspektywy zarobków angielskich, a życia np. w Peru. Spoko to jest dobry plan zrobić w UK kupić gdzie indziej nieruchomość i tam się wyprowadzić, ale co chcesz tam pracować i tam żyć za tamtejsza wypłatę to już tak kolorowo nie będzie. Wyjazd do takiego kraju ja bym rozważał tylko mając dochód pasywny wystarczający, żeby nie musieć już tam pracować I to przy założeniu, że tam nic się nie zmieni. Jakby ktoś w ten sposób na zachodzie gloryfikował np. PRL to by wymyślił, że żyć można za parę dolarów. |
|
|
|
| plazaa | Post #9 Ocena: 0 2025-08-17 13:28:35 (9 godzin temu) |
Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
Cytat: 2025-08-17 13:05:25, daavid napisał(a): Cytat: 2025-08-17 12:06:28, xxxx1234 napisał(a): Tylko ty patrzysz z perspektywy zarobków angielskich, a życia np. w Peru. Spoko to jest dobry plan zrobić w UK kupić gdzie indziej nieruchomość i tam się wyprowadzić, ale co chcesz tam pracować i tam żyć za tamtejsza wypłatę to już tak kolorowo nie będzie. Wyjazd do takiego kraju ja bym rozważał tylko mając dochód pasywny wystarczający, żeby nie musieć już tam pracować I to przy założeniu, że tam nic się nie zmieni. Jakby ktoś w ten sposób na zachodzie gloryfikował np. PRL to by wymyślił, że żyć można za parę dolarów. Prosta sprawa demografia np Peru i UK. Kto bedzie pracowal w UK za 20 lat? chyba ze mlodzi imigranci o innym kolorze skory A inna sprawa iwestycje i ktory kraj sie obecnie rozwija. A do tego jak wielu znawcow tematu mowi mamy juz 3 swiatową od kilku lat, to pewnie Europa na tym zle wyjdzie jak to czesto bywalo w historii.[ Ostatnio edytowany przez: plazaa 17-08-2025 13:32 ] |
|
|
|
| plazaa | Post #10 Ocena: 0 2025-08-17 13:53:50 (8 godzin temu) |
Posty: 486
Z nami od: 15-06-2016 Skąd: cambridge |
Przez przypadek znalazlem na ten forum taki wpis z sprzed 3 lat
Wyliczyli mi emeryturę na 220£/MC Po grubo 10latach pracy,nie wiem ile dokładnie bo miałem parę przerw w zatrudnieniu od 2006roku,ale szału nie ma. W sumie to taka najniższa jak w pl. To rzeczywisice szalu nie ma.. Ale przeciez nie kazdy przepracuje tu 35 lat. Czyli zakladajac ze ktos przepracuje 18 lat dostanie polowe czyli jakies 500 funtow z pelnej emerytury miesiecznie plus skladki z prywatnej emerytury. Ja widze tutaj mnostwo brytyjczykow dalej pracujacych po 65 roku zycia.
[ Ostatnio edytowany przez: plazaa 17-08-2025 13:54 ] |
|
|
|
Wczytuję dane...