2025-07-24 16:24:32, rafald napisał(a):
..
Może takie półlitrowe czajniczki dadzą radę? Za małe na parówkę, co najwyżej chipolatas
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
Ostatni zakup to czajniczki o pojemności 0.8L
Obawiam sie ze też nie na długo wystarczą

Str 2 z 2 |
|
---|---|
tesstickle | Post #1 Ocena: 0 2025-07-24 16:38:27 (dzień temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2025-07-24 16:24:32, rafald napisał(a): .. Może takie półlitrowe czajniczki dadzą radę? Za małe na parówkę, co najwyżej chipolatas ![]() Ostatni zakup to czajniczki o pojemności 0.8L Obawiam sie ze też nie na długo wystarczą ![]() - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
rafald | Post #2 Ocena: 0 2025-07-24 16:55:57 (dzień temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Nic tylko zamówić paletę takich czajniczków na ALiExpress albo Temu po $0.99/sztuka.
Może będą z podobizną cesarza, to żaden kanton nie odważy się pchać doń parówki ![]() |
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2025-07-24 17:27:32 (dzień temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
U mniE boss wymyslil ze postawi dispenser z woda z wielkiej butli systematycznie dostaczanej przez dostawce. Zaleta mialo byc to ze z niego i "guronca" i zimna woda leci, wg, zyczenia.
Zawsze do lunchu robie herbate wiec pomyslalem ze wezme "troszki guroncej" wody z dispenesera do czajnika i kipiatok bedzie szybciej. Niestety, podczas gotowania tej podgrzanej wody zauwazylem ze w czajniku robi sie piana (szklany). Wiecej nie skorzystalem. Po jakims czasie przekonalem bossa ze ta woda to zapewne zwykla kranowa i wcale nie najwyzszej jakosci. Teraz mamy zimna wode i lod z lodowki a do czajnika bore te wode z lodowki bo choc zimna to zawsze jest tam jakis filtr, systematycznie zmieniany. Kranowa tez smierdoli. |
tesstickle | Post #4 Ocena: 0 2025-07-24 18:08:41 (dzień temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2025-07-24 16:55:57, rafald napisał(a): Nic tylko zamówić paletę takich czajniczków na ALiExpress albo Temu po $0.99/sztuka. Może będą z podobizną cesarza, to żaden kanton nie odważy się pchać doń parówki ![]() ![]() Już był taki pomysł. Jesli nie może być lepiej to niech chociaż będzie tanio!? ![]() Niestety, musi być faktura ![]() Btw. ostatnia dostawa (tych czajniczków 0.8L) przyszła z niemiec. TAM to dopiero mają przewalone z tymi czajnikami. Biorąc pod uwage rodzaj "gości" ![]() Tak dokładnie to ten czajniczek - testowo 20szt. [ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 24-07-2025 18:37 ] - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
rafald | Post #5 Ocena: 0 2025-07-24 18:56:45 (dzień temu) |
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Nie mam więcej pomysłów. Zostaje chyba tylko kawałek drutu i żyletki 🤣
|
|
|
tesstickle | Post #6 Ocena: 0 2025-07-24 19:08:27 (dzień temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2025-07-24 18:56:45, rafald napisał(a): Nie mam więcej pomysłów. Zostaje chyba tylko kawałek drutu i żyletki 🤣 Ale żeby na tym wodę gotować? czy żeby wkleić do czajnika? żeby paluchi sobie .. ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: tesstickle 24-07-2025 19:10 ] - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|
andyopole | Post #7 Ocena: 0 2025-07-24 19:15:50 (dzień temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2025-07-24 19:08:27, tesstickle napisał(a): Cytat: 2025-07-24 18:56:45, rafald napisał(a): Nie mam więcej pomysłów. Zostaje chyba tylko kawałek drutu i żyletki 🤣 Ale żeby na tym wodę gotować? czy żeby wkleić do czajnika? żeby paluchi sobie .. ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>tesstickle</i> 24-07-2025 19:10 ] Stary "ogolnowojskowy" sposob na uzyskanie wrzatku. Ten z zyletek na szklanke a na wiadro trzeba zrobic z brzeszczota do rzniecia metalu. |
tesstickle | Post #8 Ocena: +1 2025-07-24 19:32:00 (dzień temu) |
Z nami od: 19-01-2020 Skąd: Dolna szuflada |
Cytat: 2025-07-24 19:15:50, andyopole napisał(a): Cytat: 2025-07-24 19:08:27, tesstickle napisał(a): Cytat: 2025-07-24 18:56:45, rafald napisał(a): Nie mam więcej pomysłów. Zostaje chyba tylko kawałek drutu i żyletki 🤣 Ale żeby na tym wodę gotować? czy żeby wkleić do czajnika? żeby paluchi sobie .. ![]() ![]() [ Ostatnio edytowany przez: <i>tesstickle</i> 24-07-2025 19:10 ] Stary "ogolnowojskowy" sposob na uzyskanie wrzatku. Ten z zyletek na szklanke a na wiadro trzeba zrobic z brzeszczota do rzniecia metalu. Jak robiliśmy "buzałe" to aż kable chodziły po ścianach. A kiełbasa robiona na widelcach to jest przysmak prima sort ![]() Chociaż pod ta księżycówkę to wszysko było primasort ![]() - Jurandzie, powiedziałeś, żebym wydał wszystkie pieniądze, bo umrę w maju. A mamy wrzesień.
- Ale pieniądze wydałeś?
- Tak
- Czasem moje przepowiednie sprawdzają się tylko w połowie
|