No rzeczywiscie, nie slyszalam zeby rozne kraje biegaly do Urszuli.

Iwona, ja wiem ze gniazdo sie wije. A wedlug ciebie gniazdo to miejsce gdzie urodzili sie pradziadkowie, wszyscy na kupie. Wiec nigdy sie nie zrozumiemy c to jest gniazdo. Najwyrazniej, dla kazdego cos innego.

Znow mam czas szperac w internecie wiec zajrzalam na "foul own nest" ale slowniki tlumacza o niszczeniu miejsca w ktorym sie mieszka lub destrukcyjnym zachowaniu wobec wlasnych najblizszych. Jakos nie znalazłam nic na temat dawnych pokolen.

Nie ma najmniejszego znaczenia co znalazlas. Normalny czlowiek poprostu wie, ze bedac Polakiem nie opluwa sie innych Polakow i nie glosuje sie przeciwko wlasnemu krajowi na arenie miedzynarodowej. Jak tego nie rozumiesz to ja nic na to nie poradze.

Ja mam teraz czas z ta herbatka, ale praca na codzien z uchodzcami jest tak meczaca, ze potem juz nie ma sily zwlaszcza o tym pisac

Tak czy inaczej, ciesze sie, ze w pojedynke przeciw wszystkm: ) i nie powtarzajac slepo i bezmyslnie za propaganda obojetnie z ktorej strony (na prawde wszyscy uchodzcy z lodzi przyjechali tu by gwalic i podpalic swiat? ) No to chyba nie ci, z ktorymi ja pracuje, bo ci to w wiekszosci maja taka depreche, ze jakikolwiek sex to u nich na ostatnim miejscu jest. Oczywiscie, jak Andy zauwazyl wczesniej, na grzbiecie kazdej fali znajda sie szumowiny. I tak samo jest zapewne i z ta cohort.

Nie tylko zreszta dotyczy to uchodzcow nielegalnych (obstaje przy swoim, nielegalni sa wrzuceni do jednego wora, czy to sprzed akcesji Polacy, czy wszyscy po nich obojetnie_skad) ale jak najbardziej na legalu sciagnietych tu przez rzad brytyjski Afganow czy Syryjczykow tez to dotyczy. Mnie zdarzylo sie spotkac z takim elementem, ze poszly raporty do HO. A to dotyczylo ludzi zaproszonych tu przez rzad z oplaconymi miejscowkami w hotelach przez 2 lata. Tak przy okazji to jestem pewna, ze to tego typu holota byla:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/jesli-ktokolwiek-skrytykuje-ten-zwyczaj-nastepnego-dnia-nie-bedzie-zyl/dv8y4gl

Jak Bryci robili ewakuacje w Kabulu na lotnisku podlozono bombe. Iles osob zginelo, iles stracilo paszporty i wizy. A kto sie na tych paszportach i pozwoleniach tu dostal legalnie tego nie wiemy.

Inna sprawa, ze nie wrzuca sie wszystkich do jednego worka. Bo oprocz wisniakow z terenow gorzystych z zonami pozakrywanymi od stop do glow, sa tez oficerowie z Kabulu i ich rodziny. Ubrani normalnie, tak kobiety jak faceci i co dla mnie najwazniejsze- chca pracowac. Na polskiej granicy zapewne sa wszelkiego rodzaju i zboje i co ci przed nimi uciekaja. To jest osobny i jakze szeroki temat.

Tak czy inaczej retoryka straszenia migracjami (w tym uchodzcami) jest idealnie ta sama. Wszystko pod publike i zero albo durne pomysly jak zapobiegac niz leczyc. Siatki przemytnikow na fb i innych social media zachecaja i opisujajak sie dostac do Eurpy, czy ktorykpwiek z rzadow wystosowal kampanie w jezyku Mali, Nigerii, Czadu, Iraku, Iranu, Afhganistanu, Syrii i skad tam jeszcze uchodzcy przybywaja na ich fb informujacy ich co ich czeka po dostaniu sie do Europy? Tzn ze nikt tu na nich z otwartwymi ramionami nie czeka, ze nie dostana mieszkan socjalnych, ze nie dostana zasilkow i ze ogolnei nikt ich tu nei che? Nie, nie ma takiej kampanii. Za to grupy typu Isis i inne tego typu sla odwrotny przekaz:

Dla zainteresowanych tematem, chetnie critical evaluate z ludzmi ktorzy odznaczaja sie zdolnoscia do zrozumienia tekstu/ wykladu. Szczegolnie inteersuja mnie ewentualne solutions, w odniesieniu do konkluzji z ostatniego wykladu:

https://dymek.substack.com/p/jak-pieniadze-unii-europejskiej-finansuja?fbclid=IwAR0zGVAaD8bPmH494rbvFvM48dBCscOYFkmSUqcSJOFWjU9icFsvVVi8sfw

https://www.youtube.com/watch?v=QnT-29Gu67E

Wybor, to mielismy my- emigranci zarobkowi. O kimkolwiek Maat pisze, to jest wlasnie ta zasadnicza roznica. Jedynym wyborem dla tych ludzi bylo uciekac jak najdalej. I nadzieja, ze cokolwiek jest "tam gdzies" bedzie i tak lepsze od tego co maja u siebie, skad ktorych uciekaja. Naprawde ktos by ryzykowal podroz jakims pontonem czy przez knieje i kompletnie inne rzeczysitowci dla kaprysu? Anyway...



To byl sarkazm. Skierowany w strone losob ktore same tak czy ianczej obciazaja system, a innych sie czepiaja...Jak Kali komus...



No to o tym mowie wlasnie. No nie?



Ja nie mam (juz ) kompleksow. Ale zdaje sobie z tego sprawe. Cos w stylu Im still, Im still Jenny of the block... Wiesz, ze czasem mi blizej do moich petentow przez to niz do kolegow z pracy. Nie ten tmeat, wic nie bede wchodzic w szczegoly. Nawiazujac jednak do owczesnego kolegi z pracy, Rodezyjczyk, ktory poczuwal sie lepszy od tych z lodzi, i pewnie nie gorszy od rdzennych mieszkancow przecudnego Albion'u. Przybyl tu z zona i pewnie 5'tka dzieci. Owszem, on pracowal, ona juz nie. Chcac nie chac mam wglad w to na ile ktos taki obciaza panstwo... I porownanie jaki jest koszt/ zysk zdrowego mlodego bez potomstwa, ktory moze tyrac po 60 h tugodniowo i niech bedzie , ze przybyl na lodzi. zgadniej kto sie panstwo bardziej oplaca...



Zabawna sytuacja mi sie skojzrayla. Mialam niedawno petenta, Anglik. Pewnie na brxit glosowal, bo mu sie nie podobalo, ze wszedzie w kazdym magazynie, fabryce, wszedzie wszyscy po polsku i on tam nie bedzie juz tyral. Tak sobie pomyslalam, ze tu z deszczu pod rynne trafil, bo nawet na dolku na Polke trafil. Myslalam, ze sie ze zlosci udlawi...

A tak przy okazji, jak skomentujesz ostatnie rewelacje Cruelli? W sumie chyba tylko nas smieszy jak potomkom imigrantow wydaje sie, ze sa biali. Chociaz Rysiu ma przyzoitosc jako taka i sie odzegnyuwal od jej retoryki. Ja osobiscie sie zgadzam w pewnych punktach. Oczywiscie, ze stworzyli tu rownolegle swiaty, w ktorych weze maja sie swietnie i kasaja reke ktora je karmi. Juz gdzies pisalam co mysle o ich multikulturowosci, ale wiadomo jak jest- jak Tommy R. mowi to samo, to go zamykaja, jak Suella to przynajmniej beda debatowac. A o czym to swiadczy? Jeszcze raz i kolejny raz: intersectionality of class- gender- age and race. Z akcentem na class.

No i gdzie tam ci jacys imigranci i uchodzcy... Underclass; )

Gal no wzruszylas mnie naprawde tymi opowiesciami z rodu mchu i paproci. Zapomnialas tylko dodac ile tych biednych ludzi, przeprawiajacych sie tymi pontonami, przez glebie oceanow czy tez morz, kosztuje w dolarach ta przeprawa i skad oni maja na to pieniadze.

Przepraszam, ze post pod postem ale nie moglam juz edytowac.
To fragment artykulu dla wszystkich wspierajacych nielegalna imigracje:

"Położenie jest krytyczne, łódź nabiera coraz więcej wody. Mężczyźni na łodzi postanawiają wyrzucić część bagażu za burtę, żeby zmniejszyć obciążenie. Farazdeak usiłuje wyciągnąć leżący obok plecak. Trudno się dostać do bagażu, dzieci i pakunki są stłoczone razem na mokrym dnie łodzi. Udaje mu się wyszarpnąć plecak i w tym momencie jego wzrok pada na mężczyznę, który podnosi do góry małe, nieprzytomne dziecko.

W pierwszej chwili Farazdeak myśli, że chyba mu się przewidziało, jest tak ciemno. Ale to rzeczywiście jest dziecko. Mężczyzna po szybkich oględzinach najwyraźniej stwierdza, że dziecko nie żyje, i wrzuca je do wody razem z pakunkami. Tak po prostu. Nikt tego nie widzi. Farazdeak najpierw zaniemówił, potem krzyczy na znak protestu. Ale pasażer, który wyrzucił dziecko, odpowiada z całkowitym spokojem. – Musimy się pozbyć zbędnego obciążenia. Żeby przeżyć"

link do artykulu

Ja wiem, ze sa ludzie, ktorzy chca pomagac ale tak naprawde nie pomagacie. Wspieracie tylko ten proceder. Im dluzej bedziecie dawac tym ludziom mieszkania i utrzymanie tym wiecej bedzie ich ginac. Dzieci i kobiety sa wyrzucane z takich lodzi jak zbedny balast. Pamietacie zdjecie z plazy ze zwlokami dziecka, ktore obieglo swiat i jego tate, ktory opowiadal, ze stracil cala rodzine? Zadajcie sobie pytanie czemu to matka utonela ratujac dziecko a ojcu nic sie nie stalo.

[ Ostatnio edytowany przez: iwona38 30-09-2023 23:44 ]

Zdjecie z dzisiejszego Telegraph


A tu z BBC

[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 01-10-2023 00:22 ]

Skoro juz mnie wywołałaś do tablicy - uważam, że Braverman jest na stanowisku wyłącznie ku uciesze bardziej prawicowych skrzydeł Tories. A i owszem - jej wypowiedzi mają sens - konwencje uchwalane kilkadziesiąt lat temu nijak nie przystają do czasów obecnych, skoro np. homoseksualizm podlegał tu karze, a nie stanowił podstawę do wniosku azylowego.

W ogóle cały temat łódek jest kolejnym przykładem zaciemniania rzeczywistości, przynajmniej biorąc pod uwagę statystyki: imigracja w 2022 sięgnęłą ponad milion osób (mówię a całości, nie netto), z tego łódki to nieco ponad 50 tysięcy. A jakoś w telewizyjnych debatach rzadko porusza się temat lipnych wiz dla studentów, którzy przybywają tłumnie, aby rozpocząć upragnioną edukację w wyższych szkołach robienia na drutach. Albo że 26 tysięcy GBP brutto, stanowiące minimalny zarobek osoby ubiegającej się o ściągnięcie członka rodziny, jest kwotą śmieszną.

Wracając do tematu łódek - tragiczne też jest to, że większe szanse na przepchnięcie wniosku przez urzędy ma drug dealer z Albanii (28% przybyszów na łódkach w 2022), który z racji wykonywanego zawodu jest w stanie opłacić dobrą papugę, niż na przykład biedna rodzina z Afganistanu (20% dla porównania), której nie pasuje reżim Talibów.

Co do alergicznej reakcji na Twoje wypowiedzi zrównujące migrantów z Polski do tych z Afryki czy Azji - wydaje mi się, że nie chodzi tu tak bardzo o czynniki ekonomiczne. Biorąc pod uwagę statystyki UE vs. reszta świata jeżeli chodzi o wkład do budżetu - rzeczywiście jest lekka przewaga UE, chociaż można też sobie zadawać pytanie na ile jest to pompowane siedmiocyfrowymi zarobkami i bonusami expatów pracujących po Deutsche Bankach itp. Bardziej chodzi chyba o samą integrację, mniejsze, szczególnie w kolejnych pokoleniach, różnice kulturowe. Do tego stopnia, że dziecko polskiego budowlańca i sprzątaczki, mieszkające w podnajętym od Afrykanina councillowskim flacie, jest w szkole uczone, że skoro się tu urodziło, to jest white privileged. Też trochę w stylu medialnym przejaskrawiam, ale wiadomo o co chodzi.

Poza tym - większość z nas przybyła tu legalnie, juz w momencie po przystąpieniu Polski do UE. Nierzadko w odpowiedzi na zamieszczane w polskiej prasie zaproszenia do pracy. I w odpowiedzi na decyzję brytyjskiego rządu, który zdecydował się na otwarcie granic, praktycznie bez restrykcji, co też można zinterpretować jako swego rodzaju zachętę. Wydaje mi się, że to jednak trochę inny poziom, niż ogłoszenia gangów przemytniczych na fejsie.

[ Ostatnio edytowany przez: rafald 01-10-2023 09:19 ]

Gal ci ludzie mają wybór mogą emigrować np. do bogatych krajów zbliżonych kulturowo takich jak Arabia Saudyjska, Dubaj, Bahrajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie gdzie podróż jest bezpieczniejsza, ale jest jeden problem w tych krajach nikt im niczego nie da tylko każe pracować i tu jest problem.
Dobra, ale bądźmy "tolerancyjni" i przyjmijmy tych ludzi pod warunkiem zero pomocy socjalnej, możesz do nas przyjechać znaleźć pracę wynająć/kupić mieszkanie na wolnym rynku, możesz nawet nie pracować jak masz wystarczająca ilość pieniędzy.
Ciekawe ile tych biednych uciekających przed wojną ludzi zdecydowało by się przyjechać do Europy w takim scenariuszu, myślę, że problem szybko by się rozwiązał.