A po co im koń? małpę jakąś niech mianują, nikt się nie dopatrzy różnicy

Albo osla. Po prostu dolaczy do swoich

Zatrudnij kogos, ale znalezc dobrego pracownika nie jest latwo. Probowalam ze swoja firma, a potem poszlam do korpo. W druga strone.

Nastepnym krokiem bedzie komunikacja w formie wybranej.
Tylko na jakiej zasadzie bedzie dobierany i zatrudniany pracownik do szkoly?
W jakiej formie zajecia, zaliczenia, egzaminy?

Naprawde myslisz, ze mozesz zyc wlasnym zyciem, obok tego wszystkiego? Podziwiam poczucie humoru...no chyba, ze jestes Elon Musk😀

Przyszło nam żyć w takich czasach, że społeczeństwo staje się coraz bardziej różnorodne i coraz bardziej akceptuje różnorodność tożsamości.

Wielu ludzi identyfikuje się z różnymi grupami, subkulturami czy też wybiera oryginalne sposoby wyrażania swojej osobowości.
W związku z tym, niektóre szkoły i instytucje wprowadzają politykę, która stara się uwzględniać różnorodność i zapewnić tym osobom poczucie bezpieczeństwa i akceptacji.

To,że ktoś identyfikuje się jako "kot", może wskazywać,że ta osoba utożsamia się z charakterystykami czy cechami przypisywanymi kotom.

Istnieje pojęcie związane z tożsamością płciową i tożsamością niebinarną, które określa się mianem "genderspecifik".
Może to oznaczać, że osoba nie identyfikuje się jako mężczyzna (męska tożsamość) ani jako kobieta (żeńska tożsamość), ale zamiast tego wybiera identyfikować się z inną kategorią płciową lub wyraża swoją tożsamość na niestandardowy sposób.

Tożsamość jest bardzo osobistą sferą, a różnorodność tożsamości jest coraz bardziej uznawana i szanowana. Ludzie wybierają różne sposoby wyrażania siebie, aby oddać swoją tożsamość w sposób, który najlepiej odpowiada ich indywidualnym doświadczeniom i poczuciu tożsamości.

Jeśli ktoś identyfikuje się jako "kot",oznacza to, że ta tożsamość ma znaczenie i jest ważna dla poczucia siebie. Może to być część większej tożsamości, w której osoba łączy wiele aspektów swojej osobowości, zainteresowań czy wyglądu z cechami charakterystycznymi dla kotów.

Natomiast identyfikowanie się jako "czekoladowa pizza" jest bardziej nietypowe i niezwykłe i mogłoby być bardziej postrzegane jako wyraz kreatywności, żartu lub innej nietypowej formy wyrażania siebie niż jako trwała i istotna tożsamość.

Podsumowując, widocznie w Rye College Church of England School mogą istnieć określone wytyczne dotyczące identyfikowania się uczniów, i jak należy postępować w przypadku wystąpienia sytuacji, które wydają się niewłaściwe lub nieakceptowalne – myślę, że zasady obowiązujące w tej szkole znane są uczniom i to co dla nas nie jest zrozumiałe, nie budzi zdumienia u osób, które te zasady znają.

W każdym razie, ważne jest, aby szanować innych i traktować ich z szacunkiem, niezależnie od ich tożsamości czy wyrażania siebie, ponieważ każdy ma prawo do wyrażania swojej tożsamości w sposób dla niego autentyczny i satysfakcjonujący, o ile nie narusza praw innych osób.

To jest przedruk z jakiego źródła?

Co do autentyczności - w zasadzie nie ma możliwości weryfikacji owego wyrażania tożsamości. Trudno określić, czy dana osoba rzeczywiście czuje się jak twierdzi, czy zwyczajnie się wygłupia, bądź próbuje zwrócić na siebie uwagę, być trendy itp.

I teraz mając 30 dzieci w klasie - weź bądź mądry i zapamiętaj, że do Zenka zwracamy się "kici kici" a do Zosi "taś taś".

Oczekując szacunku należy okazywać go również innym, myślącym inaczej, starać się zrozumieć inne poglądy a nie tylko ja, ja, ja.

Zastanawiam sie czy powinnam tolerowac lizanie sie po jajach w miejscach publicznych...w koncu to kot🙂
Juz musze tolerowac rozebranych i wyuzdanych ludzi na paradach rownosci, co dalej w imie komfortu ludzi chorych psychicznie? Bo nie bojmy sie o tym mowic, to sa zaburzenia psychiczne a nie zadna tozsamosc.