"ja nie kumam tej tezy stawianej przez trejdera ze banki nie podniosa stop bo firmy zombi by upadly a do tego nie moga dopuscic bo czekalby nas kryzys i recesja
to przeciez mogliby je dotowac bezposrednio lepsze to niz "darmowa kasa" i inflacja"
To nie jest tylko teza T21, ale wielu innych osób między innymi z polskiego YT Przemysława Kwietnia. Kryzys i recesja jest nam potrzebna do oczyszczenia gospodarki, ale wiesz dlaczego bankierzy i politycy nie chcą do tego dopuścić bo obawiają się, że tym razem to się nie rozejdzie po kościach tak ja po upadku Lemana i społeczeństwo tym razem nie odpuści i ktoś będzie musiał za to beknąć.
Przecież można powiedzieć, że te firmy "zombie" są bezpośrednio dotowane bo czym jest skupowanie obligacji korporacyjnych przez banki centralne? Jak Ty sobie wyobrażasz dotowanie firm bezpośrednio, że dzisiaj rząd powie dajemy firmie X "ileś tam" dotacji bo kiepsko sobie radzi, a firmie Y nie dajemy nic, no chyba jeszcze do tego stopnia społeczeństwo nie jest głupie, żeby coś takiego akceptować. W praktyce to tak wygląda, bo czym jest emisja obligacji korporacyjnych skupowanych przez banki centralne tylko mało kto ma w ogóle świadomość, że tak się dzieje. No i skąd wziąć na to pieniądze jak nie z dodruku.
Przeczytałem kiedyś w jakiejś książce fajne porównanie: To co się teraz dzieje, można porównać do dobrej imprezy szampan się leje uczestnikom bąbelki coraz bardziej uderzają do głowy i coraz bardziej puszczają hamulce, ale gospodarz tej imprezy pilnuje, żeby uczestnicy nie przesadzili bo im lepsza zabawa tym kac będzie gorszy na drugi dzień. Autor imprezą nazwał hossę, a kacem bessę, tym razem mamy sytuację w trakcie której gospodarz jest osobą, która się najlepiej na tej imprezie bawi, a wczorajsze przemówienie Powella z Jackson Hole, można odczytać na zasadzie, właśnie gospodarz przyniósł kolejną butelkę szampana i bal nadal trwa. Jednak każda impreza prędzej czy później się kończy i ważne, żeby pomimo dobrej zabawy nas ten kac nie dopadł, albo był jak najmniejszy.
To teraz czekamy chyba jakoś pod koniec września FED będzie coś ogłaszał, zobaczymy czy Powell przyniesie kolejną butelkę szampana, czy zamknie barek
