no chyba najblizsze 6 miesiecy to powinno byc koniec cyklu

Dokładnie zgadzam się z Pablotrance jeśli wrócimy w okolice 30k to jest początek bessy w takim scenariuszu pozytywny sentyment na ten rynek szybko nie wróci, dodatkowo taki scenariusz rozwala wszystko na czym opiera się inwestowanie w krypto czteroletnie cykle, cała analiza on-chain idzie do kosza itd...
Jak dla mnie scenariusz mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy.

Cris na temat gieldy i moich przemyśleń napisze coś więcej w weekend muszę usiąść na godzine przy komputerze, wrzucić 2-3 linki i opisać jak ja to widzę i dlaczego tak, a nie pisać w wolnej chwili z telefonu.

było już poniżej 30 i dalej jakoś daje rade, wiec możemy sobie gdybać na rożne sposoby (ja od okolo 35 bym stopniowo znowu wchodził, ryzyk fizyk)

od wczoraj btc z 43900 na 48700

https://trends.google.com/trends/explore?qitcoin

Zobaczcie sobie na zainteresowanie fazą bitcoin w ostatnim roku według google trends, przy obecnej cenie około 50k $ mamy poziom 32 są to poziomy podobne do tych z końcówki listopada-grudnia 2020 roku gdy zaczynał się bull run zakończony w maju 2021.

edit:
Nie mogę wkleić linka bo robi się durna buźka musicie zadać sobie trochę trudu i sami wykreować wykres w google trends.

[ Ostatnio edytowany przez: xxxx1234 21-08-2021 17:38 ]

Cris82
"ok ale co by to oznaczalo dla rynku gdyby surowce mualy bardziej rosnac? jakas migracje wiekszego kapitalu czyli bessa na najpopularniejszych rynkach"

Na początku sierpnia przyjrzałem się wykresom za ostatnie 12 lat od 2009 roku koniec ostatniej prawdziwej bessy:
CRB (surowce) -12% (akuratnie surowce swój szczyt zaliczyły 2012 roku)
EM czyli rynki wschodzące np. Polska, Rosja, Brazylia itd... +80%
S&P500 +450% USA
Złoto +75%
Srebro +45%
To są wzrosty nominalne nie uwzględniają inflacji.
Tutaj masz link gdzie możesz sprawdzić CAPE, ten wskaźnik określa czy giełda jako całość w danym kraju jest tania czy droga USA 38, Rosja 10, Polska 12, Anglia całkiem nieźle 17.
https://indices.barclays/IM/21/en/indices/static/historic-cape.app

Cykle są na przemienne raz kapitał płynie do USA, a później do EM, jeśli dojdzie do bessy to spadać będzie wszystko i nie ważne, że EM są tanie zrobią się bardzo tanie, ale po zakończeniu bessy kapitał popłynie do EM i do spółek typu Value, spółki pro wzrostowe zostaną zapomniane na lata bo taki NASDAQ jest nagrzany do czerwoności tam większość spółek niczego nie produkuje one działają na zasadzie, może uda im się opracować nową technologie i może dopiero w przyszłości zaczną zarabiać, większość z tych spółek nie generuje zysków to jest na zasadzie inwestycji w obietnice przyszłych zysków czysta spekulacja, nie analizowałem NASDAQ, ale wzrosty za ostatnie 12 lat wyglądają podobnie jak S&P500, a zasada jest prosta im coś bardziej urosło tym więcej może spaść, jeśli dojdzie do bessy to będzie podobna sytuacja jak po pęknięciu bańki "dotkomów" w 2001. Gdy pękała bańka na amerykańskiej giełdzie Amazon pierwszy raz w historii przyniósł zyski, ale sentyment był już tak negatywny, ze nikt nie chciał tego kupować.

Podsumowując jeśli dojdzie do bessy najpierw spadki na wszystkim później wzrosty na surowcach, EM, spółkach typu value (spółki typu to są duże firmy znane marki od wielu lat na rynku np. coca-cola).
Dodatkowo mamy sytuację ekonomiczną podobną do lat 70 XX wieku w najbliższych latach prawdopodobnie będziemy mieć rosnącą inflację, a to jest najlepsze paliwo do wzrostów cen surowców i metali szlachetnych to były grupy aktywów, które dały najlepiej zarobić w latach 70 XX wieku

Tutaj masz jeszcze wykresy DOW to Gold Ratio czyli cena złota względem amerykańskiej giełdy, im wyżej na wykresie tym bardziej giełda jest przegrzana względem złota:

https://www.macrotrends.net/1378/dow-to-gold-ratio-100-year-historical-chart

Zerknij sobie gdzie byliśmy w latach 1965-1970, a gdzie byliśmy w 1980 roku. To samo w 2001 na szczycie bańki "dotcom" i gdzie jesteśmy dzisiaj.

Tutaj wykres S&P500 to gold ratio sytuacja wygląda bardzo podobnie
https://www.macrotrends.net/1437/sp500-to-gold-ratio-chart

Tutaj jeszcze gold to silver ratio czyli cena srebra względem złota. Srebra jest tylko 15 razy więcej na świecie niż złota więc teoretycznie za 15 uncji srebra powinno się kupić jedną uncje złota, teraz jest 71 do 15 moim zdaniem nie zejdziemy poziom 30-35 będzie oznaczał, że srebro jest drogie względem złota i pora się ewakuować. Co ciekawe złoto jest tanie względem amerykańskiej giełdy, a srebro jest tanie względem złota, więc jakie jest srebro względem amerykańskiej giełdy....

https://www.macrotrends.net/1441/gold-to-silver-ratio

Oczywiście to nie jest scenariusz na najbliższe tygodnie, to wszystko potrwa lata, ale ja nie inwestuje w horyzoncie czasowym roku, ja nazywam to horyzontem czasowy nieograniczonym. Czyli kupuje dane aktywo i nie wiem kiedy je sprzedam gdy uznam, że jest drogie, gdy wykresy, które tutaj wrzuciłem pokażą mi, że złoto jest drogie względem S&P500 wtedy je sprzedam i kupię akcje z S&P500.
Oczywiście pisząc na myśli surowce nie kupuje np. beczki z ropą naftową tylko robię ekspozycje prze spółkę np. BP, albo Total jeśli ceny roby będą rosły to będą rosły zyski spółek zajmujących się ich wydobyciem, a przez to ceny akcji tych spółek.

Napisałeś też:
" widzialem oprocz drastycznych marcowych po ktorych przyszlo ekspresowe odbicie byly kolejne w okolicach sierpnia jesli mnie pamiec nie zawodzi sporo dobrych spolek poglebilo spadki z marca

takie okazje byly 2 ja to bym sie nie zdziwil na widok 20% korekty dzisiaj"

Które małe spółki pogłębiły spadki w sierpniu 2020? Ja w marcu 2020 kupowałem małe spółki z GPW np. Toya marzec 4zł za akcje wrzesień 7zł, Astatra 11zł w marcu, we wrześniu 17zł, Asbis 3zł wrzesień 5zł, Grupa Kety marzec 310zł, wrzesień 460zł i mogę tak wymieniać dalej.
Napisałeś, że wykresy straszą patrząc na wykresy wymienionych spółek one też straszą np. taki Asbis marzec 2020 3zł dzisiaj 26zł, ale nie sprzedałem ani jednej akcji bo spółka nadal ma niesamowite fundamenty jej wskaźnik C/Z 6 zyski firmy rosną szybciej niż cena akcji do tego od kwietnia 2020 do dzisiaj spółka łącznie wypłaciła mi 3zł dywidendy na akcje minus podatek, a za akcje płaciłem 4zł, nawet jeśli dojdzie do jakiś spadków i cena akcji spadnie o 75% z obecnego poziomu to na tej inwestycji dalej będę na plusie ponad 100% i będzie to tylko okazja, żeby dokupić akcji, ale tak jak pisałem ja nie jestem na rynku na miesiąc jestem na następne 10-20-30 lat i mnie nie interesuje kupić dzisiaj za 10$ sprzedać za miesiąc za 12$. Ja kupuję spółkę fundamentalnie tanią gdy zrobi się fundamentalnie droga, a jej zyski nie będą rosły adekwatnie do ceny akcji to ją sprzedam.

👌

Ja preferuje zupełnie inna taktykę. Nie mam 10,20,30 lat, dlatego próbuje okielznac day trading.

Mam opracowana strategie i cel. Będę ją cierpliwie realizował utrzymując ryzyko ciagle na takim samym poziomie.

Mój początkowy cel to 16tys operacji na koncie CFD gdzie odbieram 3% zysku i inwestuje ponownie. W ciągu 3mcy udało mi się zakończyć nieco ponad 600.

Zdaje sobie sprawę, że w każdej chwili wszystko może runąć i cała strategie szlag trafi. CFD nie jest łatwym tematem.

To też nie jest tak, że ja kupiłem akcje i mam je zamiar trzymać 30 lat, też wolę, żeby cena ruszyła w górę już następnego dnia, a nie dopiero za miesiąc, ale tak jak pisałem wolę zrobić jedną transakcje i spokojnie czekać, może miesiąc, może rok, a może 3 lata, dla mnie inwestowanie ma być jak oglądanie schnącej farby czyli nudne, ale skuteczne, a emocje i adrenalinę znajdę gdzie indziej.
Ostatnio robiłem sporo zakupów na chińskiej giełdzie bo ogólnie widzę w Chinach potencjał na kolejne lata do tego jest po dużych spadach ma skrajnie negatywny sentyment, większość inwestorów widzi tylko spadki, nacjonalizację wszystkiego i ogólnie koniec świata w takiej sytuacji większość już się wyprzedała prawdopodobnie z dużą stratą i na rynku zostały tak zwane silne ręce.
Kupiłem ETF na chińskie spółki technologiczne ja go nazywam na "chiński NASDAQ" po spadkach o ponad 50% rozmawiałem o tym z kolegą on rzucił na to okiem narysował swoje kliny, trójkąty zwyżkujące, linie trendu wsparcia, opory i inne cuda. Dzwoni do mnie i mówi wiesz z AT wychodzi, że to spadnie w okolice 38$. Ja kupiłem równo za 50$ i faktycznie dalej leci teraz jest 44$, jeśli jemu uda się kupić za 38$ i trafi idealnie w dołek naprawdę będę się cieszył jego szczęściem, przyznam się do błędu, skorzystam z jego wiedzy i też dokupię, jednak moja strategia w tym przypadku polega na: wejść w rynek na negatywnym sentymencie i wyjść z niego na pozytywnym, a jeśli nawet po dwóch latach, ten ETF będzie kosztował 75$ to mam roczny zwrot z inwestycji na poziomie 25% minus koszty transakcji i podatek. Ja biorę taki scenariusz w ciemno.
Z tymi 10-20-30 latami chodzi mi o to, że ja mam zamiar za te 10-20-30 lat być na giełdzie, poza tym obliczyłem sobie, że jak się nic w moim życiu nie wywróci do góry nogami i przez te kolejne 10 lat będę w stanie dokładać do swojego portfela inwestycyjnego tyle ile dokładam dzisiaj to nawet jeśli on nie będzie nic zarabiał i pierwsze zyski da dopiero za 10 lat i będzie to średnio 8%-9% rocznie to przez resztę życia będę mógł żyć tylko z inwestycji, a teoretycznie będę miał go jeszcze, sporo przed sobą dlatego taka strategia mi pasuje.

Radzik ja nie neguje Twojej strategii, ważne żeby ją mieć i ważne, żeby jakąś dla siebie wybrać, to co dla mnie jest dobre nie koniecznie musi być dobre dla Ciebie, poza tym gdybyśmy wszyscy robili to samo to jak by wyglądał świat. Nieważne jaka strategia, ważne, żeby na koniec dnia był +, czego Tobie i wszystkim piszącym w tym temacie życzę.

Też kiedyś się w to bawiłem ale oczy mi się otworzyły dopiero kiedy napisałem kilka prostych programów do analizy wykresów i testowania strategii oraz obejrzenie pewnego filmiku na youtube. Dopiero taki obiektywny test pokazał mi jak przypadkowe jest zachowanie kursów. Można znaleźć minimalną "trading edge" ale zwykle zostanie to zniwelowane przesz koszty transakcji. Polecam też obejrzeć pierwsze 20 minut filmiku poniżej:

Forex (i nie tylko)

W 15 minucie jest coś co otworzyło mi oczy i czego się nie spodziewałem. Ale trzeba obejrzeć pierwsze 15 minut żeby miało to sens.

gdziekolwiek jakas platforma do trejdowania jest- reklama czy cokolwiek to jest napisane ze 90% ludzi traci pieniadze na cfd

ale wziac ta porade do siebie to by bylo za proste ; )