MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

UZALEŻNIENIA W NASZYM ZYCIU

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 10 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

Str 10 z 20

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

daavid

Post #1 Ocena: 0

2021-07-04 03:27:13 (4 lata temu)

daavid

Posty: 6694

Mężczyzna

Z nami od: 12-03-2007

Skąd: Birmingham

Opinia moderatora: Wpis przeniesiony do tematu Galopujacy neomarksizm http://www.mojawyspa.co.uk/forum/64/66473/Galopujacy-neomarksizm,420#post1715167. Konefka

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

galadriel

Post #2 Ocena: 0

2021-07-04 13:43:11 (4 lata temu)

galadriel

Posty: 15704

Kobieta

Z nami od: 29-01-2009

Skąd: Lothlorien

No tak @SL , ale etymologia wyrazu nie zmienia faktu, ze jest uzywane na dzien dziesiejszy tak jak @stan napisal, i chyba kazdemu kto z monarami nic wspolnego nie ma, bedzie sie jednoznacznie kojarzyl ze sponsoringiem; )

A gdzie sie podzial nasz glowny zainteresowany? Az dziwny ten brak odzewu:8

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 04-07-2021 13:45 ]

Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy. Ostatni Kontynent, Terry Pratchett

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #3 Ocena: +1

2021-07-04 17:51:31 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-03 22:17:00, SweetLiar napisał(a):
Cytat:

2021-07-03 21:10:40, galadriel napisał(a):
To natomiast o czym pisze @Aba, ze sie zajmowal to bardziej mi przypomina takiego mentora.

W Polsce mówi się sponsor, nieco dziwne określenie, bardziej trafnie byłoby właśnie mentor albo trener.
Bo sponsor jest jak trener, nie zagwarantuje sukcesu, ale może do niego poprowadzić, pokazać drogę, wskazać błędy.
Tu też są jednak podobne zasady, jeśli siada zdrowie psychiczne przestaje się być sponsorem do momentu pozbierania się i wyznacza się na miejsce takiej osoby kogoś innego.


Nie jestem pewny ale Sweet chyba mówisz o sponsorze z AA ? TYlko ,ze takie osoby nie maja wogole przygotowanai zawodowego, po prostu maja iles lat nie picia i pomagaja dajac tzw swiadectow swej trzezwosci. Ja was rozumiem,ze ostro niektórzy mnie weryfikuja, na mnie jak plachta na byka dzialaja czasem AA owcy , bo przekraczaja hm...nawet nie kompetecje, bo ich nie maja a normy poniewaz "terapetyzuja" zniechęcają do pojscia na terapie , glosza jedynie sluszna prawde.
Nadmienie,ze wielokrotnei pisalem ,ze nie prrowadze teraz terapi, bo sam nie jestem w idelanej kondycji. Co do wpisow o mojej Etyce, slabe , cholernie slabe te insynuacje...
Ktos z AA kto terapetyzuje niestety, mzoe nie zauwazyc ze sam mam problem z stabilnoscia psychczna , dlatego terapeuci maja superwizjen , co trafnie ktos tuu zaznaczyl.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 04-07-2021 17:58 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

stanislawski

Post #4 Ocena: +1

2021-07-04 18:05:50 (4 lata temu)

stanislawski

Posty: 7978

Mężczyzna

Z nami od: 10-04-2008

Skąd: Narnia

Te to zauważyłem co do AA.
No i co ciekawe, u nich nie ma dyskusji.
A wszystko inne niedobre. Terapia kontrolowanego picia nie ma prawa bytu, nie istnieje - choć na Zachodzie prowadzą ją specjaliści.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona WWW

AbacusII

Post #5 Ocena: 0

2021-07-04 21:50:05 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-02 08:18:33, ZlotaPerla1 napisał(a):
Cytat:

2021-07-02 07:55:32, sqlserver napisał(a):
Jest jeszcze opowieść „jestem uzależniony od pornografii” jak się atmosfera zagęści to ja tez wrzucę, może bana nie dostanę

Sql, ja też uwielbiam boczek ;-) dawaj to porno, jest ryzyko, jest zabawa! :-]

O co chodzi z tą galerią dokumentów, uzależnienie od makulatury jakieś? nie chce mi się tego czytać :-8


karjo1 pytala o moje wyksztalcenie.Przeczytaj jej wypowiedzi.Analizowala moją wiarygodności budując publiczną opinię o mnie,dlatego pokazałem dokumenty i poddałem się ocenie.Poniżej jest dlaczego pojawiła sie makulatura:) Opinie o mnie są nie tyle ciekawe,bo o mnie , walić tam mnie , no może nie doslownie ;) ,ale z uwagi na wysoki walor Etyki oceniającej moją... Etykę ;) i to nie sarkazm, bo go nieznosze, lubię ironie , a tu po prostu posłałem życzliwy uśmiech :)
Cytat:

2021-07-01 17:47:06, karjo1 napisał(a):
Nie prosze o jakiekolwiek dokumenty do wgladu, ktos, kto jest dumny z mozliwosci oferowania wsparcia na ogol nie ma oporow, by sie podzielic info profesjonalisty.


Cytat:

2021-07-01 18:27:34, karjo1 napisał(a):
Cos wiecej o wyksztalceniu, doswiadczeniu, uprawnieniach?


Cytat:

2021-07-02 15:43:03, karjo1 napisał(a):
Poslugiwanie sie tytulem terapeuty niejako ma wzbudzic zaufanie do profesjonalizmu i dac poczucie bezpieczenstwa.
Niestety 10-mczny, weekendowy kurs zakonczony dyplomem instruktora terapii uzaleznien nie daje uprawnien do samodzielnego prowadzenia takich terapii ani w Pl ani w UK.
Szanuje wysilek wlozony w edukacje, chec wyrwania sie z uzaleznienia, co jednak nie wiaze sie z realnym, profesjonalnym przygotowaniem do pracy w zawodzie terapeuty.

To nie jest prawda, moj dyplom daje mi prawo pracy jako terapeuta uzależnień w Polsce. Jaki jest sens utworzenia kierunku w szkole na ktory wydało zgode Ministerstwo Edukacji Narodowej skoro po jego ukończeniu wykonywanie zawodu bylo by nie mozliwe???Moje papiery zweryfikował angielski NARIC, Zwroc sie do nich :) Myslisz ,ze pieczątki polskich instytucji rządowych na moich papierach sprawdzające instytucje mnie edukującą (fotki) uzyskac łatwo ? gratuluje :)
Na ulicach w UK pracuja Street workerzy wolontariusze nie majacy nawet takiej szkoły skończonej jesli chodzi o terapie, a ty i mi byc zabronila takiej pracy , bo papier mam za slaby i opierając sie na moich wpisach na forum zdiagnowalas u mnie kilka zespołów zaburzeń psychicznych? :)
Mam doświadczenie własnej choroby alkoholowej i trzeźwości , którymi mogę wspierać moją zawodową wiedze.

Generalnie uwazam,ze :
Kiedy ukonczylem ta szkole w Polsce potem przyjechalem tu do Uk aby zarobic na certyfikacje zawodu przez PARPA , to sa duze koszty nie wiem jak teraz,ale kilka lat temu bylo to ponad 25 tys . Ale z takim papierem i tak w Polsce pracy nie znajde , bo na terapeutów nie ma zapotrzebowania . Na rynku pracy w Polsce potrzebni sa ludzie z szerszym wachlarzem wiedzy po studiach kierunkowych. Terapii nie prowadze. Doradzać może ktos z AA prawda? Jesli ktos spyta mnie o cos z zakresu mojej wiedzy zawodowej czy doświadczenia mojej choroby alkoholowej odpowiem i przekaże kontakt do aktywnych terapeutów .

Cieszy mnie ,ze dalem czas na aktywność tematu i gdy wrocilem znalazlem tu dyskusje , ktora uważam,ze podpowie osobom, ktore maja problemuy z uzależnieniami czy współuzależnieniami z kim o nich rozmawiac tu, kogo o pomoc prosic. Bo nie tylko czesc podzielila sie wiedza jak Gal *THUMBS UP* , ale przy okazji druga czesc wygłaszająca opinie o mnie , dała sie poznać innym .
Gdy sie szuka pomocy terapeutycznej to w pierwszej kolejności chciałoby sie znaleźć zrozumienie drugiego człowieka, jego poziom profesjonalizmu jest bardzo ważny , ale Kotanski ktory ukończył psychologie do budowania swojej metody społeczności terapeutycznej... Metody przełomowej w polskich warunkach i efektywnej, oparł ją na otwarciu na drugiego czlowieka. *THUMBS UP*

Jeszcze odpowiem Sweet , bo czytam ja z uwaga, ale jej wpis mnie zasmucił bo to o mnie:

Cytat:

2021-07-02 13:15:22, SweetLiar napisał(a):
Uwierz, że spadnie i jeszcze pociągnie za sobą tego co miał mu pomagać.
Nie takie historie widzieli w AA dlatego obowiązują zasady, których się bezwzględnie przestrzega.

Cytat:

2021-07-02 12:59:42, cris82 napisał(a):
tutaj jest krolestwo autora a wy wchodzicie do domu z buciorami

Przyzwoitość kazała mi się wtrącić kiedy autor proponuje niesienie pomocy. Niepijący alkoholik z depresją chce pomagać czynnym alkoholikom. Bądźmy poważni. Można zgłosić się na wolontariat w miejscach do tego przeznaczonych i tam pomagać. Tylko może właśnie z jakiegoś powodu jego pomocy tam nie chcą więc dobija się tutaj.



Przeciez tego nie wiesz, publikujesz PRZYPUSZCZENIE , sugerujac forumowiczom ,ze gdzies mnie nie chcą , wiesz więcej o mnie ,o faktach, ktore sie w moim zyciou nie wydarzyły , no magia :) *THUMBS UP* Pewnie z powodu twojej przyzwoitosci te insynuacje,bo jak napisalas przyzwoitosc kazala ci sie wtracic Piszez o AA , przeciez dobrze wiesz ,ze czesc z tego srodwiska uwaza,ze terapeuci sa niepotrzebni,bo samo AA pomoze .Nie pije 14 lat, jakos nie stoczylem sie znow w alkoholizm :) Nie pociagnelem nikgo na dno za soba ,kogos tam wyciagnołem...i to jest nasze : Moje i Ich, tych wyleczonych z choroby alkoholowej . Masz doswiadczenia z AA prosze podziel sie nimi, masz zle doswiadczenia z terapeutami, opisz je tu . Ja rowniez znam z pierwszej reki historie , gdy terapeuta z łapanki albo i z papierami , wyssał człowieka z kasy i nie pomógł mu skutecznie . Znam historie , gdy AA sponsor , wbijał chłopakowi do głowy,zeby zrezygnował z terapii bo on i AA mu pomoże. Namieszał mu tak,ze odkręcić szkód trudno potem bylo na terapii.Kwestia podstawowa , ktora tu dobrze wypłyneła w dysklusji na wierzch jest zasada "PRZEDE WSZYSTKIM NIE SZKODZIC " i wszystko bedzie dobrze , tylko :
DOBRO rodzi się w tedy, gdy ludzie zapominają o sobie.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 04-07-2021 22:10 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SweetLiar

Post #6 Ocena: 0

2021-07-04 22:12:04 (4 lata temu)

SweetLiar

Posty: 10992

Kobieta

Z nami od: 05-02-2015

Skąd: Lądek - Zdrój

Cytat:

2021-07-04 18:05:50, stanislawski napisał(a):
Te to zauważyłem co do AA.
No i co ciekawe, u nich nie ma dyskusji.
A wszystko inne niedobre. Terapia kontrolowanego picia nie ma prawa bytu, nie istnieje - choć na Zachodzie prowadzą ją specjaliści.

Ciekawe ile bierze za godzinę taki specjalista?
I jak wygląda taka terapia? Specjalista idzie z alkoholikiem bo ten chce wypić dwa piwa, a gdy postanawia zamówić whiskey to zabiera mu portfel?

Kontrolowane picie występuje tylko u osób zdrowych, alkoholik nie potrafi kontrolować ilości wypijanego alkoholu bo jest od tego alkoholu uzależniony i ostatecznie wygrywa alkohol, a alkoholik jedyne co pamięta to ile zamierzał wypić.


Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #7 Ocena: 0

2021-07-04 22:29:27 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-04 22:12:04, SweetLiar napisał(a):
Cytat:

2021-07-04 18:05:50, stanislawski napisał(a):
Te to zauważyłem co do AA.
No i co ciekawe, u nich nie ma dyskusji.
A wszystko inne niedobre. Terapia kontrolowanego picia nie ma prawa bytu, nie istnieje - choć na Zachodzie prowadzą ją specjaliści.

Ciekawe ile bierze za godzinę taki specjalista?
I jak wygląda taka terapia? Specjalista idzie a alkoholikiem bo ten chce wypić dwa piwa, a gdy postanawia zamówić whiskey to zabiera mu portfel?

Kontrolowane picie występuje tylko u osób zdrowych, alkoholik nie potrafi kontrolować ilości wypijanego alkoholu bo jest od tego alkoholu uzależniony i ostatecznie wygrywa alkohol, a alkoholik jedyne co pamięta to ile zamierzał wypić.




Zgadzam sie z toba , jednak ku mojemu zaskoczeniu faktycznie cholera wie jak to nazwac? Powstal nurt , ktory promuje kontrolowane picie . Ja uwazam,ze jak raz wejdziesz w swiat uzaleznienia (masz zdagnozowane uzaleznienie ) to nie powinno sie probowac kontrolowanego picia .Czy to po terapi czy po ilus latach trzezwosci . Ja sie pytam : po co ci ten alkohol w codzinnym zyciu ? Spierdo@#@#@ swoje pol zyci i czesto innym i co ?chcesz ryzkowac ,ze znow staniesz sie WŁASNYM KOSZMAREM ?
Stanisłąwski Pewnei jakis procent pociagnei na tym kontrolowanym piciu , ale przecież to stąpanie po cienkim lodzie .Ja sobie nie wyobrażam co sie dzieje w glowie partnerki czy dzieci,zyjacych z taka osoba kontrolujaca picie . Ciagly stres. Jak bycie w okolicy bomby z opóźnionym zapłonem .Dajcie mi jeden argument za potrzebą korzystania z alkoholu.Nie jestem przeciwnikiem picia alkoholu, jest on dla ludzi , tylko nie dla tych, ktorzy sa na niego uczuleni i tym nie polecam korzystania z alkoholu w ogóle w ich życiu.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 04-07-2021 22:40 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #8 Ocena: 0

2021-07-06 00:37:57 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Informacje zwrotne,ktore dostałem,a wszystkie były dla mnie przydatne w tym temacie skłoniły mnie do zastanowienia nad całokształtem TRZEŹWOŚCI. Bo nie tylko ważne jest byc "suchym" czyli nie pic ,ale najważniejsze, by zachowywać w życiu

Trzeźwość Emocjonalną

I tu mam WiELKĄ PROŚBĘ dla wszystkich, którzy bez wyjątku brali udział tu w dyskusji jak i każdego , kto jeszcze nie odezwał sie, a mógłby cos wnieść do tematu . Podzielcie sie swoimi doświadczeniami z TRZEŹWOŚCIĄ EMOCJONALNA PROSZĘ

Jeśli doświadczyliśmy bezpośrednio albo pośrednio urazu psychologicznego lub emocjonalnego do,którego doszło w reakcji z drugim człowiekiem,bez różnicy czy uraz powstał przez złe traktowanie , zaniedbywania partnerskie czy nałóg, nasze ciało reaguje na doświadczone obciążenia , odczuty strach czy odniesione rany psychiczne, tak silnymi emocjami,ze nie mamy szansy ich przerobić i scalić ,a to zaburza nasz rozwój trzeźwości emocjonalnej. Jeśli w efekcie przewlekłego stresu , nasz układ sie rozregulował , przycisk naszych emocji jest Aktywny, włączony.Trzeźwośc emocjonalna funkcjonuje prawidłowo ,gdy działa autoregulacja przywracania nam równowagi . Gdy mamy trudnosc z wyregulowaniem siebie , obrywa otoczenie, nasze związki;zarówno z bliskimi jak i ogólnie z ludźmi , wszelkie obszary życia i równowaga emocjonalna .Jak jest u was, pytanie nie tylko osoby z doświadczeniami uzależnień, pytam każdego . Czy nauczyliście sie tolerować swoje emocje ? bez odreagowania w dysfunkcyjny sposób na sobie czy innych, miażdżąc swój świat odczuć , separując go lub zakłamując go używkami, lub traktując go w inny niezdrowy sposób ?
Ernest Hemingway kiedyś powiedzial : “Zanim odpowiesz, posłuchaj. Zanim zareagujesz, pomyśl. Zanim wydasz, zarób. Zanim osądzisz, odczekaj. Zanim zrezygnujesz, podejmij próbę.” Ta refleksja idealnie opisuje zdrowe myślenie i działanie. Kontakt ze swoimi emocjami nie oznacza poddawania się tym emocjom i to jest trzeźwość emocjonalna.
A u was jak jest z ta trzeźwością ?

i historyjka animowana z moimi życzeniami dla was i dla mnie ;) : Bądźcie swoim najlepszym Przyjacielem
Fajny filmik o krytyku wewnetrznym :)

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 06-07-2021 00:42 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #9 Ocena: 0

2021-07-09 12:19:02 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

W TREŚCI PONIŻSZEJ DYSKUSJI ZNAJDZIECIE INFORMACJE W JAKI SPOSÓB ZDOBYĆ UZNANIE KWALIFIKACJI W UK

Cytat:

2021-07-02 10:14:06, violettaphotography napisał(a):
Cytat:

2021-07-01 21:33:10, AbacusII napisał(a):


Abacus, jak juz pewnie zauwazyles, i slusznie o ile tak, nie wywala sie tyle osobistych detali na tym forum...
Nie masz obowiazku ani nie musisz miec ochoty komukolwiek cokolwiek udowadniac.

Dziekuje Ci za zyczliwosc *THUMBS UP*.Moim celem nie bylo "chwalenie sie " udowadnianie czegoś (NARIC zrobil na temat moich kwalifikacji to za mnie ),ale dzięki moim odpowiedziom forumowicze mieli okazje "poczytac" charaktery osób, które mnie oceniały.
Strata po tej dyskusji, ktora bedzie trzeba naprawić jest to,ze osoby, ktore chcialy by po prostu cos powiedzieć o swoich uzaleznieniach bo maja taką potrzebę albo czerpią z tego sile, ze mówią o problemie głośno,moga obawiać sie podobnych publicznych ocen i sie nie odezwa .
Kto chce sprawdzic, jaką droga uzyskałem potwierdzenie kwalifikacji w Uk lub sam by chcial cos takiego uzyskac podaje swietny artykul na ten temat: Dodam,ze potrzbne jest samozaparcie: Naric wymagal potwierdzenia z polskiego ministerstwa wg wymogow tej instytucji.Polecialem do Poski. Nabiegalem sie po urzedzie i archiwum, kilkkrotnie zaliczylem ;) cala hierarchie urzednikow wlacznie z naczeliniczka :) ,zeby uzyskac dokładnie to co chcial bym dostarczył Naric.Każda pieczątka i podpis jest sprawdzana i weryfikowana.Tlumacz dokumentow oczywisci mus byc przysiegly.
Artykuł :
Właściciele polskich dyplomów, którzy chcą, aby ich kwalifikacje były w pełni formalnie uznawane w Wielkiej Brytanii powinni postarać się o ich nostryfikację. Sposób przystosowania i porównywania polskich dyplomów z brytyjskimi wydaje się jednak dosyć krzywdzący dla Polaków.
Przetłumaczony na język angielski polski dyplom nie jest wystarczającym dokumentem, owszem pomocnym, ale niestety nie przedstawia on szczegółowo naszych kwalifikacji. Dlatego tak ważne jest potwierdzenie wszelkich dokumentów przez NARIC (National Recognition Information Centre), organizację zajmującą się zatwierdzaniem dyplomów, świadectw, certyfikatów i przystosowywaniem ich do wymogów angielskich. Takie zaświadczenie jest rzetelnym dokumentem potwierdzającym, że nie brak nam kwalifikacji i wykształcenia, przez co dajemy sobie dodatkową szansę na zdobycie wymarzonej pracy.
Kłopoty z nostryfikacją
– Nostryfikacja mojego dyplomu dla mnie nie skończyła się sukcesem – mówi Błażej Aramski. – Skończyłem filozofię, ale zdaniem Brytyjczyków moje wykształcenie jest na poziomie licencjackim. Porównywałem przedmioty i ilość zajęć, w Polsce mamy ich o wiele więcej, ale Brytyjczycy uważają, że ich system jest lepszy i dokładniejszy – dodaje z żalem.

Nostryfikacją, czyli uznaniem świadectwa ukończenia szkoły wyższej na terenie Wielkiej Brytanii zajmuje się organizacja NARIC, która za taką usługę pobiera opłatę wysokości około 50 funtów w zależności od rodzaju konkretnej usługi.

Polityka Biura Rozpoznawania Dyplomów rzeczywiście jeszcze kilka lat temu była – ujmując delikatnie – nieżyczliwa polskim absolwentom szkół wyższych, na szczęście ostatnio jest bardziej liberalna. Mamy więc dużą szansę, że będąc polskim magistrem będziemy nim nadal w świetle brytyjskiego systemu edukacji.

Czas trwania studiów magisterskich w Polsce jest podobny do brytyjskiego, dlatego może się zdarzyć, że nie wszystkie tutejsze firmy i pracodawcy będą wymagać od Polaków nostryfikowanych dyplomów. Zamiast liczyć na dobry humor i przychylność przyszłego szefa, warto zdać sobie sprawę, że udowodnienie naszego wykształcenia nie jest niczym niezwykłym.

Także w Polsce żąda się od kandydatów przedstawienia dyplomu, szczególnie na odpowiedzialne stanowiska. Zamiast jednak wpadać w panikę i załatwiać wszystko na ostatnią chwilę, jeśli to tylko możliwe, warto pomyśleć o tym jeszcze przed przyjazdem do Wielkiej Brytanii. Zaoszczędzi się wiele czasu i uniknie problemów.
Formalności warte zachodu
– Mam dyplom magisterski z politechniki. Byłam trochę przerażona tymi wszelkimi formalnościami, ale w Polsce udało mi się załatwić wszystko w ciągu jednego dnia – mówi Joanna Paczuska. – Najpierw wycieczka do Ministerstwa Edukacji, gdzie sprawdzili autentyczność mojego dyplomu i przybili na oryginale kilka pieczątek, potem przetłumaczyłam go u tłumacza przysięgłego, a następnie z oryginałem i tłumaczeniem poszłam do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, gdzie przybito pieczątki na tłumaczeniu, co miało oznaczać, że jest ono oryginalne i ważne pod względem urzędowym. Musiałam kupić parę znaczków skarbowych, ale wszystko załatwiłam w jeden dzień – dodaje.

Legalizacja dyplomu przyda się również tym, którzy zdecydują się na dalszą edukację w Wielkiej Brytanii. Wiele brytyjskich uczelni, na których Polacy chcieliby kontynuować studia na dalszym etapie podyplomowym (na przykład doktorat), uznaje polskie dyplomy magisterskie jako jeden z warunków przyjęcia. Podobnie polski licencjat pozwala na kontynuowanie studiów na poziomie magisterskim. Szczegółowe informacje są dostępne na stronie www.naric.org.uk
Anna Rączkowska / Goniec Polski


Jak to zrobić?

Kwalifikacje zawodowe

Uznawaniem dyplomów i kwalifikacji dla celów zawodowych zajmuje się National Reference Point (NRP, punkt referencyjny). Jest to sieć punktów w całej Europie, która pomaga w uzyskaniu uznania kwalifikacji pracownika migrującego. Brytyjski National Reference Point for Vocational Qualifications (kwalifikacje zawodowe) jest kierowany przez NARIC i udziela informacji na temat uznawalności kwalifikacji w Wielkiej Brytanii.Adres: UK National Reference Point for Vocational Qualifications, ECCTIS Ltd, Oriel House, Oriel Road, Cheltenham, Gloucestershire GL50 1XPtel. 01242 260225 www.uknrp.org.uk

Informacje na temat uznawalności kwalifikacji w poszczególnych zawodach:

Farmaceuci – www.rpsgb.org.uk
Architekci – www.arb.org.uk
Stomatolodzy – www.gdcuk.org
Lekarze – www.gmcuk.org
Pielęgniarki i położne – www.nmcuk.org/nmc/main/splash.html
Weterynarze – www.rcvs.org.uk/HomePage.asp?NodeID=89614
Instytucja oceniające kwalifikacje w pozostałych zawodach – www.dfes.gov.uk/europeopen/
NARIC

Brytyjskim odpowiednikiem polskiego Biura Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej jest The National Academic Recognition Information Centre for the United Kingdom, UK NARIC. Sieć ośrodków NARIC została utworzona przez Komisję Europejską w 1984 roku. Uzyskanie informacji i pomocy odbywa się poprzez przesłanie do UK NARIC kompletu dokumentów (patrz ramka: Krok po kroku). Adres i kontakt: THE UK NARIC, ECCTIS Ltd., Oriel House, Oriel Road, Cheltenham, Gloucestershire GL50 1XP, United Kingdom Tel.: +44 0870 9904088 Fax: +44 (0) 1242 258611 www.naric.org.uk/comparability.asp
Krok po kroku

1. Najpierw dyplom trzeba zalegalizować w Polsce. Należy wówczas polski oryginał dyplomu poddać procedurze legalizacji przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Legalizacja teoretycznie jest wymagana w przypadku wszystkich dokumentów przeznaczonych do obrotu prawnego za granicą, jednak w praktyce nie zawsze jest wymagana. Koszt to 26 złotych. Szczegóły: http://www.men.gov.pl – Informacja w sprawie legalizacji świadectw i innych druków szkolnych w zakładce „Pozostałe wydarzenia edukacyjne”.

2. Wszelkie kserokopie dokumentów, w tym dyplomu ukończenia studiów, powinny zostać poddane procedurze autoryzacji, czyli stwierdzenia autentyczności i zgodności z oryginałem przez placówkę, w której zostały wydane.

3. Dyplom ukończenia polskiej uczelni, świadectwo maturalne oraz wszystkie dokumenty potwierdzające kwalifikacje zawodowe powinny by przetłumaczone na język angielski przez tłumacza przysięgłego, zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii agencję tłumaczy lub być tłumaczeniem potwierdzonym przez konsulat RP w Londynie.

4. Kolejnym krokiem jest napisanie listu do ARIC zawierającego wyjaśnienie, w jakim celu potrzebujemy nostryfikacji dyplomu, na przykład do rozpoczęcia studiów lub pracy w Zjednoczonym Królestwie.
ARTYKUŁ z Goniec PL

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 09-07-2021 12:51 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Kanonier30

Post #10 Ocena: +1

2021-07-09 16:45:05 (4 lata temu)

Kanonier30

Posty: n/a

Konto usunięte

@Abacus II ... moim skromnym zdaniem zbyt angażujesz się w przekazywaniu osobistych informacji, bardzo prywatnej sfery życia, na forum publicznym. Pamiętaj, że nie każdy rozumie Twoje przesłanie i Twoją otwartość. Zresztą sam zapewne wiesz, że gdy odsłaniasz gardę, to możesz dostać bolesny cios. Mam wysoką opinię o większości Użytkowników, ale zdarzają się osoby, które traktują Forum, jako możliwość przelania na Innych swoich codziennych frustracji, braków, niedostatków (w znaczeniu emocjonalnym).

Mało tego, to zapewne większość uzależnienie zna jedynie z opowieści czy zdobytych przypadkowo fragmentach wiedzy o uzależnieniu. Nie tylko od alkoholu przecież, ale też od narkotyków, leków, hazardu ... . Ludzie zdrowi nie ogarniają psychiki osoby uzależnionej, która nadal tkwi w świecie rządzonym przez np alkohol lub z tego świata wyszła. Musi zmierzyć się sama ze sobą, ze swoją przeszłością. Są to tak bolesne i intymne sprawy, będące tak blisko naszych dusz, że rozwijanie na Forum tego wątku przez pryzmat własnych doświadczeń, osobistych dokonań, wiedzy, wykształcenia, to ryzykowny pomysł. Ryzykowany dla Autora zwłaszcza.

Jak zauważyłeś już pojawiają się wpisy, które stawiają znak zapytania, co do Twoich intencji. Pokazujesz więc siebie, nie ukrywasz się za awatarem, za wirtualnym wcieleniem. Wstawiasz dokumenty, aby uzasadnić, że wiesz o czym piszesz. Jak to czasem mawiają, "Knowing Your Subject"
Doskonalenie siebie, to wartość, jakiej Ci nikt nie zabierze. Nie ma sensu wrzucać skanów dyplomów, prywatnych dokumentów. Nieprzekonanych i tak nie skłonisz do sympatii, zaś Twoje dokumenty będą żyły własnym życiem w sieci. Chyba nie warto.
---
Dodam, że temat jest mi bliski. Z własnego doświadczenia, ale nie chcę o tym pisać. Każdy kto szuka wsparcia, pomocy - nawet poprzez wysłuchanie i podzielenie się własnym doświadczeniem, to znajdzie Cię i zapyta poprzez priv.
Pamiętam, że pojawiały się wątki na temat ludzi, którzy poprzez hazard rozbili Rodzinę i wpędzili się w okolice bliskie dna.
---
No, a moich kwalifikacji NARIC nie chce uznać. To jest ciekawa sprawa, stąd moich dokumentów nie tłumaczę na angielski :-]


[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 09-07-2021 17:06 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 10 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 ... 9 | 10 | 11 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,