MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

UZALEŻNIENIA W NASZYM ZYCIU

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 4 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

Str 4 z 20

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

AbacusII

Post #1 Ocena: 0

2021-07-01 21:07:09 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-01 21:02:29, gosian napisał(a):
Samochwała w kącie stała ;-)
Jednak moderatorzy muszą mieć stalowe nerwy. Pełny szacunek dla Pań :-)

I ty zostaniesz Modką 😃 Zauwazylem ten target jakis czas temu i dopinguje 😃
A twoje zdanie Gosian o uzaleznieniach w naszym zyciu w tym temacie?
Ja mysle, ze dyskusja jest ciekawa, sporo opini pomocowych dla kogos kto chocby chcialby na priv pogadac o uzaleznieniach. Ciekawa weryfikacja i kompetencji i charakteru osob, ktore tu potencjalnie mozna by poprosic o pomoc.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 01-07-2021 21:12 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosian

Post #2 Ocena: 0

2021-07-01 21:12:57 (4 lata temu)

gosian

Posty: 9916

Kobieta

Z nami od: 06-09-2007

Skąd: z domku....

Jesteś uzależniony od chwalenia siebie jaki jesteś zajebisty. Takie jest moje zdanie w tym temacie. Resztę przemilczę
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

sqlserver

Post #3 Ocena: +1

2021-07-01 21:13:47 (4 lata temu)

sqlserver

Posty: 4355

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 07-01-2019

Skąd: yorkshire

to może ja ...


Uzależnić można się od wszystkiego. Podobno. Mój nałóg jest mało popularny. Jestem uzależniony od tej półtuszy ciętej od góry wzdłuż linii odcięcia płata słoninowego, od tyłu – po linii odcięcia pachwiny, zaś od przodu i dołu odcinając linię żeber, czyli boczku. Boczek to jest cud masarski, bez którego nie potrafię funkcjonować. Surowy, smażony, spalony, ścięty na skwarki, spieczony jak wiór na podobieństwo chipsów, w jajecznicy, w sałatce, na kanapce. Boczek to jest to. Odkąd byłem dzieckiem, i wujek na działce zamiast smoczka podał mi grilowany na patyczku plaster, nie chciałem już nic innego. Jadłem też inne rzeczy, ale przy boczku wszystko było gównem.
W lodówce zawsze miałem pokaźny zapas. Chleba mogło zabraknąć, soli, ale nie jego, króla polskiego stołu. Z początku rodzina z uśmiechem pochodziła do sprawy, ojciec cieszył się, bo na boczku miałem wyrosnąć na silnego chłopa. Z czasem jednak stało się to naszym rodzinnym przekleństwem i wujek nigdy więcej nie pojawiał się na działce, ślubach i pogrzebach. To przez niego bez boczku nie mogłem teraz funkcjonować, czułem się jak cień człowieka, miałem koszmary i wyłem do księżyca. Wszelkie próby detoksu kończyły się szybkim powrotem na ścieżkę uzależnienia. Tu nie trzeba kombinować po dworcach i melinach. Boczek jest na każdym niemal rogu. Rodzina z czasem przywykła, ale wydziela mi boczek. Wkręcam ich, pokazuję cudowne diety tłuszczowe, wszystko po to żeby w moich żyłach tętnił tłuszcz. Nawet nie mogą mi zarzucić otyłości, bo na takową nie choruję. Wyniki badań i w nauce też bardzo dobre, ale jak już dzieciak mówi, że chce dostać pod choinkę dwa płaty wędzonego boczku ze świni z podlaskiego rytualnego uboju, to może to być niepokojące.
Swetry i skarpety ojca przeszły pod choinką zapachem wędzonki, tak jak słodycze na niej zawieszone. Michałek z Wawelu z nutką wędzonego, szlachetnego boczku. Te wydzielałem sobie długo nim się skończyły. Pyszności. Święta to w ogóle piękny dla mnie czas, bo to jedyne dni, kiedy starzy nie męczą buły, że mam skończyć z boczkiem, żebym się za dziewuchami a nie rzeźnymi świniami oglądał. Z roku na rok byli coraz bardziej w tym natarczywi. Uczyłem się coraz lepiej i otrzymałem stypendium. Siedziałem, czytałem i wpier... boczek za dotację z MEN. Zakupiłem sobie też niedużą lodówkę, żeby nie trzymać ambrozji obok innych bieda produktów. I ja nie chciałem, i nie chciała rodzinka, której gówno w lodówce przechodziło rarytasem, jakże przez nich niedocenionym. Siostra wkręciła sobie wegańską jazdę i wykrzykiwała w moją stronę, że ona chłopaka nie może zaprosić, bo cały dom cuchnie tym nomen omen świństwem. Przez to nie poślubi jakiegoś brodatego skur..., co jak opier...ł niechcący komara, to pojechał na płukanie żołądka. Ortodoks, bożyszcze szkolnych weganek i zdobywca serca mojej chorej siostry.
Mimo wyników dających przepustkę do renomowanego w mieście liceum, ja obrałem kurs na praktyczną naukę zawodu rzeźnik wędliniarz, czym doprowadziłem starych do histerii. Ojciec nakazał zakończyć wygłupy z boczkiem, bo mam w końcu wydorośleć i być jak normalny człowiek. Coś we mnie pękło i podczas kolejnej reprymendy w salonie wypaliłem.
"Mam jeden mały nałóg, jedną życiową pasję, a wszyscy macie mnie za poje... Twoja córka, a moja siostra wierzy, że jest nieskończona liczba płci, udostępnia posty faceta, co wierzy, że jest kur.. jednorożcem. To jest kur.. wg Ciebie normalne? Jeździmy starym rupieciem, wakacje spędzamy na działce, bo tatuś zbiera nagrania szpulowe filmów fabularnych, podczas gdy cała światowa kinematografia jest na wyciągnięcie ręki na cda i to za darmo. Madka mówi, że jestem mięczakiem, bo rządzi mną kawał boczku, a sama nie potrafi się przyznać do problemu z alkoholem i chwali walory prozdrowotne wina w ilości dwóch butelek dziennie. I wy mi kur.. mówicie, że ja marnuję sobie życie? Dajcie mi je zmarnować po mojemu. Boczek mnie poprowadzi i ch.. Wam do tego! "
Lżej zrobiło mi się tylko na chwilę, bo odtąd trwała potężna kosa ze starymi i totalnie się odizolowałem. W swoim pokoju na poddaszu kombinowałem z przepisami na wędzenie i przyrządzanie ukochanego boczku, na który szły wszystkie pieniądze jakie udało mi się w tak młodym wieku zarobić. Na złość wszystkim. Na uwagi na temat mojego posłuszeństwa wobec starych odpowiadałem, że dopóki się uczę, to mają obowiązek pomóc mnie utrzymać, a że taki kierunek nauki obrałem, to tylko i wyłącznie moja sprawa.
Pewnego wieczora, kiedy siegałem po boczek do lodóweczki, stwierdziłem, że z kilku niedawno kupionych nie ostał się ani jeden. Nawet rezerwowy, z Biedronki, który ma tyle wody, że muszę go odsączać przez gazę. Zero!
Wyjeżdżam z konkretną awnturą do domowników. Że to nie jest zabawne i to zwykła kradzież. Nikt nic nie wie. Na drzwiach do pokoju pojawiły się zamki z kłódką, na lodówce zresztą także. Kiedy kolejnego wieczora znów chciałem sięgnąć po swój przysmak, okazało się że znowu kilka sztuk boczku zniknęło, z mojego ściśle strzeżonego schowka. Czułem straszny ból, złość i niemoc, ale prawda miała dopiero dołożyć do tego piekła jeszcze swoje 5gr. Moja matka, pijaczka, od zdrowotnych właściwości wina nabawiła się bóli wątroby. Na ten organ jest mnóstwo leków, ale wybrała ten właśnie jeden, który jest ponoć świetny, ale ma jeden pierd... efekt uboczny. ZNIKAJĄ PO NIM BOCZKI! Kiedy dowiedziałem się rozwiązania zagadki tych tajemniczych zniknięć i na kolanach proszę i błagam, błagam i proszę, żeby spróbowała czegoś bez tak drastycznych dla jej syna ubocznych skutków preparatu.
"Mamo, boczek to wszystko czym żyję. Uczę się go i doskonale się w nim. Czy nie możesz zamienić tego paskudztwa, ze względu na ten krzywdzący Twojego rodzonego syna skutek uboczny?
Matka beznamiętnie wyłuskuje kolejną kapsułkę i cedzi przez zęby-
JESTEM W STANIE GO ZAAKCEPTOWAĆ! - po czym wpada w histeryczny śmiech.
Uciekłem na swoje poddasze i zapłakany, żeby zobaczyć czy jakiś boczek wytrzymał kolejną porcję tej szatańskiej mikstury. Niestety, wszystkie boczki zniknęły.
Jedyny boczek jaki się ostał to ten, który mieliłem i upychałem w cienką kiełbaskę a'la kabanos, wg własnej receptury. Tylko w takiej postaci boczek opierał się sile potężnego suplementu. Wcinałem to w swoim pokoju na metry i słuchałem, jak starzy zapraszają kolejnych swoich spier...nych znajomych i cieszą się z mojego nieszczęścia. Ojciec uśmiechnięty chwali lek i drze mordę - EFEKT UBOCZNY, BO ZNIKAJĄ BOCZKI!-a ta głupia p..da mu wtóruje i drze mordę - JESTEM W STANIE GO ZAAKCEPTOWAĆ!
Wpie..alają popcorn z Biedry i oglądają kolejny choojowy film z kolekcji wyrodnego ojca.
Przetrwam to jakoś na moim boczkowym półprodukcie, aż osiągnę pełnoletniość i opuszczę to piekło, które zgotowali mi moi rodzice. Udowodnię im, że mylili się wydając tak surowy na mnie wyrok. I oni i cały świat jeszcze o Tarczyńskim usłyszą, nawet w dalekiej Japonii. Jeżeli tu doszedłeś to ja się własnie tak czuje po przeczytaniu elaboratu pana liczydła
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

cris82

Post #4 Ocena: 0

2021-07-01 21:23:42 (4 lata temu)

cris82

Posty: 10563

Mężczyzna

Z nami od: 16-11-2014

Skąd: .

super sql swietny wpis tekst o tetniacym w zylach tluszczu albo to
" Odkąd byłem dzieckiem, i wujek na działce zamiast smoczka podał mi grilowany na patyczku plaster, nie chciałem już nic innego. Jadłem też inne rzeczy, ale przy boczku wszystko było gównem."

ja mam podobnie ze slodyczami z tym ze wine widze tylko w sobie

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #5 Ocena: 0

2021-07-01 21:31:16 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-01 21:12:57, gosian napisał(a):
Jesteś uzależniony od chwalenia siebie jaki jesteś zajebisty. Takie jest moje zdanie w tym temacie. Resztę przemilczę

No doprawdy... Lekka depresja, choroba alkoholowa faktycznie jestem zajebisty 😁 Prawda jest ze w dziecinstwie z uwagi na brak dojrzalosci...kogos, bylem w grupie doroslych osob przez ta osobe wysmiewany. Dla bodaj 9 latka takie traktowanie przez meski autorytet spowodowalo glebokie zagubienia dziecka i wycofanie w siebie.. Oczywiscie takie przyznanie sie tu znow do bardzo osobistych przeżyć jest pozywka dla hejteriw tu, ale mam to w nosie 😁 Dziecinstwo to czas wyjatkowo wazny dla czlowieka. Odbija sie na doroslym zyciu.
Ale teraz jest Teraz i gra gitara 😃
Z drugiej strony ja tylko odpowiadam na pytania.A ty Gosian, gdyby ciebue tak analizowali, sprawdzali to w dobrej wierze bys nie reagowaka po prostu odpowiadajac? I co umniejszala bys sama sobie?
Wlasnie twoja odpowiedz mnie ciekawi.
Na marginesie :mysle ze dysjusja jest w temacie bo swietnie obrazuje nie tylko na moim przykładzie, uzaleznuenia w naszym zyciu jak wplywaja na caloksztalt zachowac w swiecie wirtualnym tez.

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 01-07-2021 21:47 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Jurny_Jurek

Post #6 Ocena: 0

2021-07-01 21:32:46 (4 lata temu)

Jurny_Jurek

Posty: 6620

Mężczyzna

Z nami od: 28-06-2016

Skąd: Faggot

Fajny wątek 🙃
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #7 Ocena: 0

2021-07-01 21:33:10 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Sql rozwaliles mnie tym boczkiem 🤣🤣🤣🤣, tylko ze ja znow oberwe za of topy 😃😉😜

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gosian

Post #8 Ocena: 0

2021-07-01 21:50:46 (4 lata temu)

gosian

Posty: 9916

Kobieta

Z nami od: 06-09-2007

Skąd: z domku....

Abacusll jesteś albo samochwałą albo kimś kto lubi jak się nad nim lituje. W jednym jak i w drugim przypadku jest to dość irytujące. W życiu prywatnym staram się unikać takich osób, bo źle wpływają na samopoczucie. Dlatego, postaram się już nie pisać do Ciebie. Zbyt sobie cenię mój wolny czas, żeby go tracić na głupoty.
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

AbacusII

Post #9 Ocena: 0

2021-07-02 02:17:36 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-01 21:50:46, gosian napisał(a):
Abacusll jesteś albo samochwałą albo kimś kto lubi jak się nad nim lituje.
W jednym jak i w drugim przypadku jest to dość irytujące. W życiu prywatnym staram się unikać takich osób, bo źle wpływają na samopoc.zucie. Dlatego, postaram się już nie pisać do Ciebie. Zbyt sobie cenię mój wolny czas, żeby go tracić na głupoty.

UZALEŻNIENIA W NASZYM ZYCIU
Witam w nowym temacie, w którym znajdą sie dyskusje o wszelkich uzależnieniach.Wstęp ,w którym zawarłem kilka słów o mnie z lekką nutą prowokacji ma zachęcić do dyskusji:"Jestem osobnikiem wyleczonym z choroby alkoholowej i mam nadzieję,ze będę do końca życia szczęśliwym zdrowym alkoholikiem.
Jak widzisz jasno określiłem,po co ten temat. Jednoznacznie widać ,ze jest on dla osob , ktore sa zainteresowane uzależnieniami w naszym zyciu .Pisze w tym temacie jako osoba uzależniona , wyleczona , majaca jakas tam teoretyczna wiedze o uzaleznieniach . Spodziewalem sie tu rozmow o uzaleznieniach.Natomiast rozmowy o mnie, ktore sie rozpoczęły uznalem ,ze nie zaszkodza( w koncu ludzie dadzą sobie spokój z wycieczkami osobistymi )Przedstawiam sobą wizerunek osoby chorej na alkoholizm, wyleczonej z niego i daje tym świadectwo jak choroby uzależnień (o innych chorobach niech sie inni w innych tematach wypowiedza) wpływają na człowieka . A wy macie przykład na mnie jak wygląda pewien etap zycia na trzeźwo takiej osoby .Uważasz mnie wraz z innymi za samochwale , ok, mow o sobie chwal sie tym,ze siebie lubisz i ze jestes zajebista . Bede pierwszy , ktory sie ucieszy, jak to przeczyta.
Padło tu określenie w kontekście,ze mam ból Zadka z powoduze nie mogę wypić. Ja mam wybor, nie pije z wyboru i jestem z tego powodu szczęśliwy jakbym miał drugie życie :) Po to ten temat, byście nie domniemali, domyślali sie,a usłyszeli uczciwą prawdę o tym jak myśli część z ludzi wyleczonych z tej choroby.
Irytuje Cie mówienie innych o sobie ? :-P
Dlaczego nie mówić z uśmiechem o sobie , tylko zamiast tego czesc skupia sie na innych i ocenia ich ?Pochwalcie sie w taki sposób jak lubicie soba : swoim dobrym nastrojem, humorem albo powiedzcie cos o sobie .Bycie miłym dla siebie i lubienie siebie tak cię drażni , no prosze ... *DONT_KNOW*?
Uwierz,ze 14 lat sie zabijalem , chlejąc litr wódki co dzień , z dala od rodziny i ludzi .I mi sie nie udalo sie wykończyć na śmierć ,choc miałem siebie dosyc.Ani współczucia ani litości nie potrzebuje.Kopa w dupe czasem do pionu tak , ale współczucie ?
Teraz,gdy tyle lat nie pije, z moim bagażem doświadczeń, teorią i praktyką alkoholika mogę cos zrobić dla innych,jesli ktos zechce to znajdzie pozytywy i cos weźmie dla siebie , a uwierz ,ze ja skorzystałem ze wsparcia kogoś takiego jak ja jestem teraz .Nie masz pojecia jak na dnie inaczej sie patrzy na świat i jak sie ludzi potrzebuje ...
Gosian przyszłaś do tego tematu jak i inni , moglas zadawac pytania, weryfikować mnie , pytać np: o to jak jest na terapii ( moge tez powiedzieć cos o terapii osób współuzależnionych, paradoksalnie trafiłem dzis na fotki z dnia ukończenia takiej terapii przez moja przyjaciółkę, która ,miała męża przemocowca alkoholika...O traumach kobiet wywołanych przez alkoholików wiem tez z jej przeżyć, wspomnień i bólu, ktory nam dlugie lata w naszej relacji towarzyszył... .Mozesz jak i inni dowiedzieć sie jak wygląda proces certyfikacji terapeutów w Polsce w kontekscie mojego wykształcenia (dlaczego nie PARPA a takie itp) , dowiedzieć sie co to jest AA , co to sa grupy wsparcia , co to jest 12 krokow AA , Co to modlitwa o pogode ducha ?Kim jest i dlaczego dla mnie jest tak wazny doktor Woronowicz Mysle,ze inne osoby uzupełniłyby moje odpowiedzi , pewnie i je podwazaly bo tak lubia :) , ale nie chodzi o mnie w tym temacie , to forumowicze kształtują, w jaka stronę idzie dyskusaj,a nie ja . Ja odnosze sie do waszych pytan: drążycie moja wiarygodność? wiec odpowiadam,Podziel sie w tym temacie swoimi doświadczeniami , albo wiedza , skorzystam ja i inni . Każdego szczerze i gorąco do tego zachęcam.Do konca nie rozumiem, dlaczego idziesz w pieruny ;) skoro potrafisz myślę dac cos innym w tym temacie ? Wielka szkoda,ze tak reagujesz,ale szanuje twój wybor.
Gdyby temat nie byl moderowany, przecież byla tu aktywna w nim karjo1 to ja bym rozumiał ,ze rozczarowuje cie moje chaotyczne pisanie tu ,ale przecież dzięki obecności moda ja miałem poczucie,ze dyskusja idzie dobrym torem . Każdy Mozę tu mowic o sobie o swoich doświadczeniach . SQL przyszedł i upuścił powietrza z nadętego balonika tej dyskusji,Cris tez z luzem. Beda ludzie brali udziałw temacie to ja sie z przyjemnością usunę , będę milczał i cieszył sie ze inni korzystają :)
Kształtujcie te dyskusje, żeby były dla was,nie skupiajcie sie na mnie , skupcie sie na sobie i swoim przekazie , prosze :) Może zamiast pouczania nauczcie czegoś i mnie ? Nawet przez uszczypliwości , skoro tak wam lepiej ;)

Co do mojego wykształcenia , cenie je wg. mojego systemu doceniania siebie . Ktos je umniejszy, co poradzę ? Wg polskiego prawa moge prowadzić na jego podstawie terapie indywidualne. Wg systemu nauczania brytyjskiego poziom wykształcenia wam pokazuje dokument, ktory mam po weryfikacjie w NARIC tutejszym . Gdzies tam przy okazji filmu The FATHER chwaliłem sie ze bylem opiekunem osob starszych, zawsze będę dumny z tej pracy z uwagi na kontakt ze starszymi osobami .Poznałem dzieki temu wielu cudnych ludzi. Przekaz tego mojego posta ? I na co licze ? Moze na mniej podtekstów sugerujących jakieś oszustwa z mej strony i podłe moje pobudki ? ;)
Zycze wam dobrego dnia :)
ZDJECIA SA KLIKANE I OTWIERAJĄ SIE W DUŻYM WIDOKU, MOZNA JE LUPA POWIĘKSZYĆ , MYSLE ZE WIDAC DOBRZE
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Ostatnio edytowany przez: AbacusII 02-07-2021 02:30 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

AbacusII

Post #10 Ocena: 0

2021-07-02 02:39:24 (4 lata temu)

AbacusII

Posty: 721

Mężczyzna

Z nami od: 12-05-2021

Skąd: Londyn

Cytat:

2021-07-01 21:13:47, sqlserver napisał(a):
to może ja ...
Uzależnić można się od wszystkiego. Podobno. Mój nałóg jest mało popularny. Jestem uzależniony od tej półtuszy ciętej od góry wzdłuż linii odcięcia płata słoninowego, od tyłu [CIAH]

Łe a ja myślałem,ze ty to napisałeś sam, taka twórczość własna , chyba ,ze strona fb SMACZNE MAKARONY to twoja SQL ?Nie mniej , fajny tekst i fajnie ze tu jest :)
smaczne makarony

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 4 z 20 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 ... 18 | 19 | 20 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,