Str 2 z 61 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
stanislawski |
Post #1 Ocena: 0 2021-04-08 20:43:14 (4 lata temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Cytat:
2021-04-08 19:15:17, PannaZMokraGlowa napisał(a):
Hmm... Ciekawostki... Czy ja juz tu pisalam o dacie 16. lipca 1439r.?
Henryk VI oglosil wtedy zakaz calowania powitalnego zeby wstrzymac rozprzestrzenianie sie dzumy.
Do tej daty Anglicy calowali sie na powitanie w usta.
PS. Dlaczego ja sie nie urodzilam w tamtych czasach.
Od tamtej daty wszedl zwyczaj uscisku dloni. [ Ostatnio edytowany przez: <i>PannaZMokraGlowa</i> 08-04-2021 19:56 ]
Nie lubisz całować się w usta?
|
 
|
 
|
|
|
PannaZMokraGlow |
Post #2 Ocena: 0 2021-04-08 20:55:31 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2021-04-08 20:43:14, stanislawski napisał(a):
Cytat:
2021-04-08 19:15:17, PannaZMokraGlowa napisał(a):
Hmm... Ciekawostki... Czy ja juz tu pisalam o dacie 16. lipca 1439r.?
Henryk VI oglosil wtedy zakaz calowania powitalnego zeby wstrzymac rozprzestrzenianie sie dzumy.
Do tej daty Anglicy calowali sie na powitanie w usta.
PS. Dlaczego ja sie nie urodzilam w tamtych czasach.
Od tamtej daty wszedl zwyczaj uscisku dloni. [ Ostatnio edytowany przez: <i>PannaZMokraGlowa</i> 08-04-2021 19:56 ]
Nie lubisz całować się w usta?
Ha, wlasnie brzmi to czadowo
|
 
|
 |
|
Jurny_Jurek |
Post #3 Ocena: 0 2021-04-08 20:59:16 (4 lata temu) |
 Posty: 6620
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Dżentelmeni nie tak dawno całkiem nie chodzili po ulicach z parasolka w piekny dzień bo bali się nagłego frontu burzowego. Ludzie krzyczeli "leci kupa" i lali z wiadra zawartość na chodnik a dżentelmen spokojnie rozkładał parasolkę. Dopiero potem zaczęto robić kibelki.
Spacery były orzeźwiające a także można było ocenić dietę jak i stan kiszek domostwa spod czwórki na 1 piętrze. A jak zacięła się parasolka to.. [ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 08-04-2021 21:00 ] I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #4 Ocena: 0 2021-04-08 21:01:21 (4 lata temu) |
 Posty: 3400
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Ja akurat nie znosze calowania w usta  ohyda..nawet w policzek. ani obejmowania, usciskow itd. ale maseczki i dystans i tak skutecznie wyeliminowaly te zwyczaje, to chyba jedyny plus koronohisterii.
|
 
|
 |
|
PannaZMokraGlow |
Post #5 Ocena: 0 2021-04-08 21:05:17 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2021-04-08 20:40:10, Gwontownik napisał(a):
Różnice w mózgu są mitem, ale różnice w sposobie myślenia, interpretacji nie są mitem. Samo hasło "płeć mózgu" to raczej do tego drugiego wariantu się odnosi, a nie do samej budowy mózgu.
Ale nie jestem mózgologiem (twórczość własna) lecz tak to rozumuję. Co do reszty się nie wypowiadam, choć swoje zdanie mam. [ Ostatnio edytowany przez: <i>Gwontownik</i> 08-04-2021 20:43 ]
Odnosnie "plci mozgu":
Kwestia przystosowania sie
|
 
|
 |
|
|
dominikana36 |
Post #6 Ocena: 0 2021-04-08 21:13:04 (4 lata temu) |
 Posty: 3400
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Cytat:
2021-04-08 20:59:16, Jurny_Jurek napisał(a):
Dżentelmeni nie tak dawno całkiem nie chodzili po ulicach z parasolka w piekny dzień bo bali się nagłego frontu burzowego. Ludzie krzyczeli "leci kupa" i lali z wiadra zawartość na chodnik a dżentelmen spokojnie rozkładał parasolkę. Dopiero potem zaczęto robić kibelki.
Spacery były orzeźwiające a także można było ocenić dietę jak i stan kiszek domostwa spod czwórki na 1 piętrze. A jak zacięła się parasolka to..
Jurek ja z racji pracy odwiedzalam takie miejsca w UK, ze ten zwyczaj jest tam chyba kultowywany do dzis ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) przynajmniej stan ulic na to wskazywal. Nigdy nie mialam parasolki i bardzo sie balam
|
 
|
 |
|
Blamestorm |
Post #7 Ocena: 0 2021-04-08 21:14:52 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2021-04-08 20:59:16, Jurny_Jurek napisał(a):
Dżentelmeni nie tak dawno całkiem nie chodzili po ulicach z parasolka w piekny dzień bo bali się nagłego frontu burzowego. Ludzie krzyczeli "leci kupa" i lali z wiadra zawartość na chodnik a dżentelmen spokojnie rozkładał parasolkę. Dopiero potem zaczęto robić kibelki.
Spacery były orzeźwiające a także można było ocenić dietę jak i stan kiszek domostwa spod czwórki na 1 piętrze. A jak zacięła się parasolka to..
Jurek cos kojarze, ze wylewac mpzna bylo chyba o ktorejs godzine. Jesli nie przepisowo to zwyczajowo? Pamietasz moze kiedy, a I jeszcze chyba wylewajacy cos krzyczal zeby ostrzec przechodniow. [ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 08-04-2021 21:16 ] If you’re reading this, you’ve been in a coma for 10 years
We’re trying a new technique.
We don’t know where this message will end up in your dream, but we hope it works.
PLEASE WAKE UP,
We miss you.
|
 
|
 |
|
PannaZMokraGlow |
Post #8 Ocena: 0 2021-04-08 21:18:13 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2021-04-08 21:14:52, Blamestorm napisał(a):
Cytat:
2021-04-08 20:59:16, Jurny_Jurek napisał(a):
Dżentelmeni nie tak dawno całkiem nie chodzili po ulicach z parasolka w piekny dzień bo bali się nagłego frontu burzowego. Ludzie krzyczeli "leci kupa" i lali z wiadra zawartość na chodnik a dżentelmen spokojnie rozkładał parasolkę. Dopiero potem zaczęto robić kibelki.
Spacery były orzeźwiające a także można było ocenić dietę jak i stan kiszek domostwa spod czwórki na 1 piętrze. A jak zacięła się parasolka to..
Jurek cos kojarze, ze wylewac mpzna bylo chyba o ktorejs godzine. Jesli nie przepisowo to zwyczajowo? Pamietasz moze kiedy, a I jeszcze chyba wylewajacy cos krzyczal zeby ostrzec przechodniow.
Gardyloo!!!
Z francuskiego "Guardez l'eau" - Uwazajcie na wode
I z tego wzielo sie slowko "loo"
🙂
Wlasnie czytam ze dwa razy dziennie wylewano ale nie wyczytalam o ktorej.
Mozna bylo odkrzyknac "Hold your hand" jesli niefortunnie sie przechodzilo.
A pytanie do wszystkich tutaj: co krzyczeli w Polsce? Bo rynsztoki owszem u nas tez w Pl byly.
[ Ostatnio edytowany przez: PannaZMokraGlowa 08-04-2021 21:46 ]
|
 
|
 |
|
Gwontownik |
Post #9 Ocena: 0 2021-04-08 21:21:34 (4 lata temu) |
 Posty: 5722
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat:
2021-04-08 21:05:17, PannaZMokraGlowa napisał(a):
Bo kobiety są wielozadaniowe w porównaniu z facetami. Tak więc jak można zająć się tylko biegiem nie poprawiając przy okazji nawierzchni toru, kresek na nim, dopasowania kostiumu czy ułożenia włosów i makijażu, albo pomyśleć co na obiad upichcić? Strata czasu ![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ) [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 08-04-2021 21:23 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
 
|
 |
|
dominikana36 |
Post #10 Ocena: 0 2021-04-08 21:32:50 (4 lata temu) |
 Posty: 3400
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Kobiety sa wielozadaniowe  home working to udowadnia. Ja potrafie mieszac zupe jedna reka, klepac w komputer druga, rozmawiac przez loud speaker i jednoczesnie noga operowac szmata  dzisiaj tak mialam, nie po raz pierwszy. i nic nie zdechlo- zupa nie przypalona, e-mail z sensem wyslany, rozmowca zadowolony i plama z podlogi usunieta  .
|
 
|
 |
|