Postów: 77 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
|---|
| PannaZMokraGlow |
Post #1 Ocena: +1 2020-08-31 12:45:44 (4 lata temu) |
 Posty: n/a
Konto usunięte |
Wpis na innym watku wymieniajacy "mloda bez doswiadczenia" przypomnial mi temat ktory od dawna mnie nurtuje.
Jakos w 2016 lub 2017 roku, otwarto w mojej okolicy polski sklep. Wyslalam CV bo to po sasiedzku i myslalam ze na jakies zmiany sie zalapie. Po miesiacu siedzielismy w kawiarni naprzeciwko sklepu z brytyjskimi znajomymi. "Zauwazylas ze jest nowy polski sklep?"- pytaja. "Tak, nawet wyslalam CV ale pewnie jestem za stara bo zero odzewu i widze ze pracuja same dwudziestki", mowie. Anglicy i Szkot patrza uwaznie w strone ekspedientek na to. "A to trzeba zglosic. Wiesz ze dyskriminacja wiekowa jest tu nielegalna?"
Nic nie zglosilam a sklep jakos do roku zamknieto. I tak sie zastanawiam czy jest rzeczywiscie roznica pomiedzy pracownikiem dwudziestoparoletnim a chocby piedziesiecioletnim?
Inna anegdota: w Polsce w 2019 roku, rekruterka z agencji pyta mojego czterdziestoletniego znajomego jak by sie odnalazl w mlodym zespole.
Ja po czterdziestce pracowalam w Londynie dla dwoch angielskich dwudziestoparolatkow ktorzy pozostali ze mna w przyjacielskich ukladach. Wydaje sie ze tutaj nie ma problemu wieku.
Czy Polacy po czterdziestce robia cos nietypowego w pracy ze inni Polacy nie chca ich zatrudniac? Z czego wynika ten podzial?
|
|
 
|
 |
|
|
|
| Richmond |
Post #2 Ocena: 0 2020-08-31 13:22:57 (4 lata temu) |
 Posty: 28849 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
20-tki łatwiej ustawić i wykorzystać. 40-tka będzie miała swoje zdanie. Carpe diem.
|
|
|
|
|
| Turefu |
Post #3 Ocena: 0 2020-08-31 13:34:57 (4 lata temu) |
 Posty: 4026
Z nami od: 26-05-2013 Skąd: York |
Dokladnie Richmond. 40-stka bedzie tez bardziej swiadoma swoich praw.
|
|
|
|
|
| PannaZMokraGlow |
Post #4 Ocena: 0 2020-08-31 13:45:38 (4 lata temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Cytat:
2020-08-31 13:22:57, Richmond napisał(a):
20-tki łatwiej ustawić i wykorzystać. 40-tka będzie miała swoje zdanie.
Hej Richmond, dzieki za odpowiedz. Moje podejrzenie to byl wylacznie wyglad.
Pewnie cos w tym jest...
Nastepna mysl. Ktos kiedys pisal na LinkedIn ze jest szkoleniowcem i na szkoleniach osob po czterdziestce w Polsce lezy znajomosc komputerow. Dziwne to dla mnie bylo ale w latach 90. faktycznie pisalam glownie z zagranica w internecie wiec nie wiem jak popularne byly u nas komputery. Zreszta namowili mnie na internet wtedy moi uczniowie ze szkoly (a wiec mlodsi ode mnie). A moze to kompletna bzdura z tymi lezacymi komputerami?
|
|
|
|
|
| cris82 |
Post #5 Ocena: 0 2020-08-31 14:11:07 (4 lata temu) |
 Posty: 10563 
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
jakbym mial sklep lub restauracje to tez wolalbym zeby pracowaly tam mlode ladne dziewczyny
to normalka wszedzie
|
|
|
|
|
| |
| galadriel |
Post #6 Ocena: 0 2020-08-31 15:16:25 (4 lata temu) |
 Posty: 14700
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
W lokalnych sklepach polskich mamy eqality, pracuja ludzie w roznym wieku, mlode twarze sie czesciej zmieniaja, nie wiem, rzucaja ta robote? starsze trzymaja sie pracy, w ktorej pewnie jezyka znac nie musza.
Cris, tylko ze czesto szefem jest kobieta, to tam beda starsze osoby pracowac, bo nie robia konkurencji? Moze jednak chodzi o to wlasnie, ze nei bedzie podskakiwac, ponadto wytzrymalosc, sprawnosc fizyczna.
Praca w sklepie sie wydaje taki luzik, ale jak kiedys na fali szukania prac dorywczych sprobowalam, to ani dnia nie wytrzymalam. To jest ciezka fizyczna praca, nie kazdy bedzie sie nadawal. A mlode, zdrowe, silne osobniki moga zapieprzac: ) Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
|
| galadriel |
Post #7 Ocena: 0 2020-08-31 15:34:38 (4 lata temu) |
Posty: 14700
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
PZMw kazdym ogloszeniu o prace quasi biurowa jest znajomosc outlook, excel, sharepoint i inne jakies takie (high level of competence using a range of systems, albo do pracy sprzedawcy high level of IT ). I teraz co to znaczy ten high level of IT wedlug nich. Bo dla mnie high level IT to jest Richmond informatyk. Ale ona na Client Services Coordinator raczej nie zaaplikuje. A z tareszta "systemow", to najczesneij outlooka uzywa sie do maili, kalendarz w przyplywach, excela do nanoszenia danych do tabelek, a sharpointa i tak sie uczysz z czasem, po prostu go uzywajac, tak samo jak worda, drop boxa itp. Tak wiec to brzmi jakby te komputery to byla jakas magiczna wiedza, a w praktyce to juz nie jest taie skomplikowane. W wielu zawodach i tak maja sowje jakies systemy, ktorych sie uczy czlowiek na biezaco.
Inna sprawa, w naszych czasach komputery do szkol dopiero wchodzily. Cos co dla milennialsa jest najbardziej podstawowa, automatycznie wykonywana czynnoscia, bedzie prawdopodobnie czarna magia dla generacji 40+ niech bedzie te panie ze sklepu. A jak nie czuja sie pewnie na tym gruncie technologii, to nie beda sie rozgladac za praca z obsluga komputera.
Ja tez eseje w liceum pisalam dlugopisem. Nas nikt nie uczyl, ze po pzrecinku dajesz spacje. I w tych szczegolach diabel moze tkwic. Jest jeszcze inna sprawa, jak sie juz cofamy w czasie do Polski po peerelu. Nie kazdego bylo stac na taki luksus jak komputer. Plus, co potwierdza socjologia: te z moich znajomych, ktore mialy komputery, calkiem szybko osiagnely jakis tam sukces finansowy/ zawodowy. W zwiazku z czym zreszta ani myslaly wyjezdzac z Pl na jakas emigracje (status migrata jest zwykle najnizej w hirarchi spolecznej: 8 [ Ostatnio edytowany przez: galadriel 31-08-2020 15:38 ] Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
|
| Wembley27 |
Post #8 Ocena: 0 2020-08-31 15:38:29 (4 lata temu) |
Posty: n/a
Konto usunięte |
Kierownictwo tez myśli ze jak zatrudni młodych to będą bardziej wydajni
|
|
|
|
|
| galadriel |
Post #9 Ocena: 0 2020-08-31 15:49:30 (4 lata temu) |
Posty: 14700
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
Kolejna kwestia pzy equality i diversity. Do ochrony przyjma kazdego kto zrobi SIA licencje. Ale dalej to juz trzeba glowkowac kto do czego sie nadaje. Jak wyslesz 60- latka, ktory sie porusza krokiem pingwinim na patrol na nierownym gruncie, to jest szansa, ze on predzej cos sobie zrobi i jeszcze bedzie health and safety na glowie. Tak samo z otwieraniem jakis cciezkich metalowych bram. Natomiast on moze byc lepszy w obserwacji i wychwyceniu jakiejs nieprawidlowosci, ktora przegapi 20 latek, bo akurat ogladal netflixa na nocnej zmianie, albo siedzial z nosem w fejsbuku.
Tak samo dla mnie jest jasne, ze jak wysle na jakas budowlana site ochorniarza kobiete, to ona moze szybko prace rzucic, na rzecz galerii handlowej, czy innego miejsca, gdzie beda normalne toalety, gdzie mozna bez skrepowania tampona zmienic i rece umyc bez problemu. Higiena, te sprawy. Takw wiec trche jest tych parametrow na ktore trzea zwrocic uwage jak sie ;uczi zatrudnia/ alokuje. Nie tylko wiek, nie tylko plec, mozliwosci. Wyksztalcenie w sumie tez. Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
|
|
| Richmond |
Post #10 Ocena: +1 2020-08-31 17:20:44 (4 lata temu) |
Posty: 28849
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie przesadzajmy z ta słabą znajomością komputera ludzi po 40-tce. Moze po 60-tce jest trochę słabiej, ale ludzie po 80 lat tez sobie radzą.
Ktokolwiek studiował od połowy lata 90. w Polsce, miał dostęp do komputerów i internetu na uczelniach. Carpe diem.
|
|
|
|
|
Wczytuję dane...