Holenderskie miasto zerwalo wieloletni zwiazek partnerski z Pulawami, które ogłosiły „strefę wolną od gejów”, dzisiaj przekazal Guardian.

Rada Nieuwegein prawie jednomyslnie przeglosowala zakończenie powiązań z Puławami, które jako jedna ze 100 gmin poprzysiągły zniechęcić do tolerancji i unikać udzielania pomocy finansowej organizacjom działającym na rzecz promowania równych praw. Po podjęciu przez radnych w Nieuwegein decyzji o głosowaniu 26-1 o zakończeniu związku, naklejki z tęczową flagą zostały umieszczone na jednym z znaków wjazdowych miasta, aby zakryć nazwę wczesniej partnerskiego polskiego miasta.

Marieke Schouten, radna w holenderskim mieście, powiedziała: „Ustanowienie stref wolnych od gejów to poważna sprawa, a nasza rada wydała bardzo jasne oświadczenie, że jest to nie do przyjęcia. Jesteśmy miastem tęczy. Oboje jesteśmy częścią Europy, w której wierzymy, że kimkolwiek jesteś, niezależnie od twojej orientacji, możesz być w przestrzeni publicznej. ”

Prezydent Duda, podczas kampanii wyborczej ślubował „bronić dzieci przed ideologią LGBT”. W ankiecie przeprowadzonej w ubiegłym roku, gdy poproszono o podanie największego zagrożenia dla Polski, najpopularniejszą odpowiedzią wśród mężczyzn poniżej 40 roku życia było „ruch LGBT i ideologia płci”.

Duda, również obiecal przeciwstawić się małżeństwom homoseksualnym i adopcji przez pary homoseksualne, które opisał jako część „obcej ideologii”.

Burmistrz Nieuwegein, Frans Backhuijs, wyraził swoje zaniepokojenie rozwojem wydarzeń w liście do wladz Puław w marcu, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Bożena Krygier, przewodnicząca rady miasta Puławy, powiedziała holenderskiemu nadawcy RTL Nederland: „Polska to Polska, z własną tożsamością, własną historią i własnymi pomysłami. Dlatego uważamy, że gminy partnerskie nie powinny ingerować w nasze rezolucje. ”

Stosunki między tymi dwoma miastami były już głęboko zamrożone od 2015 roku, po ponad 21 latach oficjalnego partnerstwa.

Wniosek poparty w tym tygodniu przez radnych holenderskiej gminy formalnie zaproponował zerwanie przyjazni pomiedzy gminami i zerwanie wszystkich kontaktów.

„Mamy zatem nadzieję, że zainteresowani, którzy należą do społeczności LGBTI w Polsce, czują się wspierani przez nas” - powiedział Schouten.

https://www.theguardian.com/world/2020/jul/16/dutch-city-ends-ties-with-polish-twin-declared-gay-free-zone-nieuwegein-pulawy



Ciekawe, jakie nowe "wolne strefy" pojawia sie w Polsce...

Doskonały przykład tego jak środowiska lgbt poprzez przychylne im media (w tym przypadku The Guardian) manipulują ludźmi. Wydawać by się mogło inteligentnymi.

To teraz garść faktów.

Blisko 90 samorządów w Polsce, w tym m.in. Świdnik i Puławy, w połowie ubiegłego roku przyjęły stanowiska sprzeciwu wobec tzw. „ideologii lgbt”. Treść tego dokumentu to w większości postanowienia związane z ochroną dzieci przed wczesną seksualizacją. Radni opowiedzieli się także przeciwko wywieraniu presji na rzecz stosowania poprawności politycznej, m.in. w lokalnych firmach. W uchwałach nie było żadnej wzmianki o strefach, które miałyby być w jakimkolwiek rozumieniu zamknięte dla osób o innej orientacji, „wolne od lgbt” itp.

– Zrobiliśmy to na prośbę mieszkańców. Sama rozmawiałam z rodzicami uczniów, którzy byli autentycznie zaniepokojeni tym, co się dzieje w innych, większych miastach. Obawiali się o wpływ aktywistów ze środowisk lgbt na wychowanie ich dzieci. Oczekiwali od nas działań i byli wdzięczni za przygotowanie takiego stanowiska – przekonuje Bożena Krygier (PiS), przewodnicząca puławskiej rady miasta.

O uchwałach szybko zapomniano, ale w styczniu tego roku temat stanowisk polskich samorządów podchwycił lubelski aktywista na rzecz praw osób homoseksualnych Bartosz Staszewski. Urządził on happening, którego echa rozniosły się po całej Europie. Przygotował żółte tablicę z napisem „strefa wolna od lgbt” (w kilku językach), którą fotografował przy drogach w pobliżu tablic z nazwami miejscowości, gdzie przyjęto kontrowersyjne stanowiska.



Gdy zdjęcia umieścił w sieci, w internecie zawrzało. Ludzie uwierzyli w to, że władze Puław i innych miast ogłosiły swoje terytoria strefami wolnymi od lgbt. I chociaż w polskich samorządach o przypadkach dyskryminacji osób ze względu na orientację seksualną nie słychać, prowokacja związana ze „strefami” ich władzom przykleiła już łatkę zacofanych, czy ksenofobów.

Akcja się powiodła. List z Francji na biurko prezydenta Puław dotarł 28 lutego. Mer miasta Douai uwierzył w istnienie kuriozalnej strefy i potępił stanowisko puławskiej rady miasta.

W odpowiedzi na samorządowcy wysłali listy z wyjaśnieniami. O tym, że stref nie ma i nigdy ich nie było, a w mieście nie obowiązują przepisy dyskryminujące mieszkańców, napisano zarówno do Doaui, jak i niemieckiego Stendal (inne miasto partnerskie).


Na razie jedynym namacalnym skutkiem zamrożenia współpracy z francuskim miastem jest brak zaproszenia na lokalne święto. Według puławskich urzędników, pozostałe formy partnerstwa, czyli głównie wymiana młodzieży, pozostają nienaruszone.

”Ela, Ela, Puławy straciły przyjaciela” - nie życzę Ci Ado przyjaciół, którzy tak chętnie i prędko uwierzą w kłamliwe informacje na Twój temat.

[ Ostatnio edytowany przez: SweetLiar 17-07-2020 00:44 ]

A jak w praktyce miało by coś takiego wyglądać? Jakieś czystki? deportacje? może kara śmierci dla gejów?

"LGBT to nie ludzie" hasło zakładam, że powiesz mi oznacza tolerancję tylko źle zrozumiano przekaz?

„Jeśli ideologia LGBT nie istnieje, to czemu nie mogę mieć jako gej własnego zdania na temat bycia gejem?” – pyta autor popularnego fanpage'a na Facebooku „Gej przeciwko światu: Niewola babilońska”. Mężczyzna nie zgadza się na narzucanie mu opinii o środowisku LGBT przez aktywistów rzekomo je reprezentujących i polityków. Jego wpis na temat tego, czy LGBT jest ideologią, czy nie, przytoczył w programie „#Jedziemy” Michał Rachoń. Przypomniał też podstawowe pojęcia i definicje kluczowe w tej dyskusji.


Karta LGBT jako „dyskryminacja większości”. Czym są osławione standardy WHO?
Spór o LGBT: ideologia czy nie, rozgorzał na dobre w weekend, kiedy po słowach posła Porozumienia Jacka Żalka Andrzej Duda powtórzył stwierdzenie, że „LGBT to ideologia”. Wywołało to oburzenie części osób, związanych m.in. z opozycją. Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski nie ukrywa, że popiera środowiska LGBT w realizacji ich postulatów – jako prezydent Warszawy wprowadził w stolicy tzw. Kartę LGBT.

Próby instytucjonalizowania orientacji seksualnej i czynienia z niej narzędzia politycznego spotykają się ze sprzeciwem także osób homoseksualnych. Autor fanpage'a „Gej przeciw światu: Niewola babilońska” pyta: „Jeśli ideologia LGBT nie istnieje, to czemu nie mogę mieć jako gej własnego zdania na temat bycia gejem? Czemu, gdy wyrażę własną opinię, dowiaduję się, że jestem zdrajcą? Zdrajcą czego? I co, jak nie ideologia, jednoczy aktywistów LGBT?”
O tym, czym jest ideologia, pisze publicystka „Przewodnika Katolickiego” Monika Białkowska. „W potocznym znaczeniu pojęcie to odnosi się do wszelkich teorii, które nie są teoriami ściśle naukowymi: to zespół symboli, schematów myślowych, mitów i struktur językowych, ale i strategia zmian i zespół ideałów, które nadają kierunek politycznemu i społecznemu działaniu. Jej zadaniem jest organizowanie zbiorowej tożsamości na rzecz wielkich zmian” – napisała
Jak zaznacza, ostatnie dwa zdania są najważniejsze. „Proszę bowiem zwrócić uwagę, do jakich prowadzą nas odkryć. Po pierwsze, bycie homoseksualistą nie jest ideologią. Po drugie, ideologia LGBT istnieje. Po trzecie, można wyznawać ideologię LGBT (dążyć do proponowanych przez nią zmian społecznych) i nie być homoseksualistą. Po czwarte, można być homoseksualistą i nie wyznawać ideologii LGBT. Bez tego rozróżnienia będziemy się nawzajem ranić, a nie będziemy się wzajemnie rozumieć”

Dla gejów i lesbijek te różne działania LBGT tylko zaszkodziły , marsze , demonstracje , profanacja i obrażanie symboli religijnych , próba narzucenia swoich racji i wymaganie szacunku od innych podczas gdy sami nie mają szacunku do innych . Ludziom nie przeszkadzali homoseksualiści dopóki sami nie zrobili z siebie fałszywych męczenników . A teraz zakłamane pokazywanie ich niedoli jak choćby fałszywe zdjęcia z tablicami polskich miast . I jak tu taką szczujnie szanować ? Nie chodzi mi o gejów i lesbijek ale cały ten cyrk z ideologią lbgt ... Bo to nie ludzie , chyba każdy to zrozumie , te hasło to nie ludzie , to naprawdę ideologia , normalni geje i lesbijki żyją normalnie a szukający wrażeń zasłaniają się hasłami i protestami

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 17-07-2020 08:05 ]

pamietacie sprawe tych projektantow chyba z dolce gabana?
2gejow powiedzielo ze geje nie powinni miec praw adopcyjnych to efekt byl taki ze rozjechano ich w mediach walcem za stanowisko w sprawie bojkot ich produktow itp

czyli... macie inne poglady ok miejcie sobie ale morda na klodke bo was zrownamy z ziemia : ))

Cris , mały edit , nie możesz mieć własnych poglądów , "demokracja" w państwach zachodnich , jeżeli nie zgadzasz się z ogólnym nurtem to jesteś - rasista, antysemita , homofob, islamofob i faszysta

,,LGBT to nie ludzie" - to instytucjonalna ideologia. Organizacja. Stowarzyszenie.

Bo oto np czytamy: ,,Działacze LGBT spotkali sie z dziecmi by omówić z nimi techniki autostymulacji". Działacze to nie sa chyba jacys ludzie na spontanie wchodzacy do szkoły jako drag queen by uczyć 8 latków zabawy wibratorami?

Za 30 lat sie okaże, że Puławy dobrze wyszły na tym interesie.

,,Rodzina z autystycznym dzieckiem uciekła z Holandii i złożyła w Polsce wniosek o azyl. Dlaczego do Polski? Bo tu są respektowane prawa człowieka."

Nie, w Polsce jest zaścianek i ciemnogród bo Polacy nie chcą ślepo jak barany naśladować zachodu.

Kolejna rodzina z wysoko rozwiniętego kraju szuka azylu w tym zaścianku. Która to już z kolei? Widocznie nie wszyscy czytują Guardiana i innych ideologicznie zaszpikowanych bzdur.

A może właśnie czytują tylko w przeciwieństwie do Ady nie ograniczają się do jednego źródła informacji? To by tłumaczyło dlaczego tak zmasowane pranie ludziom mózgów przez poczytne tytuły nie przynosi zamierzonego skutku.

Dziecko auytystyczne ---> rzekome zaniedbania rodziców na podstawie zeznań sasiadów ---> odebranie rodzicom dziecka bez stosownych pozwoleń przez social services ---> chlopiec od razu revers w rozwoju, cieszy sie tylko na widok rodzicow kilka godzin w miesiącu ---> uciekają do Polski bez praw człowieka, demokracji i katotalibanem. Przypadeq?

Niedługo bedzie sytuacja gdy w wyniku wojen w Europoe do ówczesnej Korony uciekały i osiedlały sie prześladowane mniejszosci religijne oraz etniczne. Bo niby skad w II RP było tylu polskich żydów? Bo chyba nie ze slawnego polskiego antysemityzmu.

A wracajac do LGBT - organizacja a nie ludzie dostaja ogromne granty do promowania swojej ideologii i nie widze nic w tym zlego. Tylko niech przestana opowiadac bzdury, ze wszystkim gejom zalezy na nauce seksualnej 8 latków.