Obejrzeć można, ale nie wiążąc tego z "Władcą..."
Jak dla mnie sceneria, charakteryzacja spoko, widać włożone pieniądze, ale aktorsko słabo. CGI gdzieniegdzie utyka. No i kto im robił casting - wysokie elfy szpetne jak Rohańskie wieśniaki :D Król upasiony - nie wiem, czy ma przedstawiać fat cats czy taki anti-body-shaming lol

Przede wszystkim charakter elfow nie jest zachowany. Zemsta i emocje u Galadriel to moze by bylo ok, jesli mowa o czlowieku, a nie o majestatycznej elitarnej istocie. Najbardzej mnie rozwalily te elfickie dzieci zachowujace sie jak angielskie menelstwo z councilowskich blokow. Elf by Tolkien, to taka kombinacja aniola ze sredniowiecznym rycerzem arturianskim conajmniej, a wg Amazona to taka holota jakas byle jaka.

Dobrze, ze hobbity i krasoludy im wyszly chociaz.

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 04-09-2022 21:04 ]

Być może był prikaz, aby przypadkiem żadna z frakcji nie została przedstawiona, jako "wyższa" - zarówno pod względem wyglądu, jak też cech charakteru.
Nie mogę przestać się śmiać, jak sobie przypomnę scenę, kiedy Galadriel spotyka quasimodo, wrrrróć, Elronda

PS - Gal - kontemplujesz zmianę nicka?

Nope, pozostaje wierna ksiazkowemu oryginalowi

Faktycznie, niezla teoria z tym equality anddiversity : D.; )

Najlepsze sa komentarze na necie ;

Wojowniczka Xena byla bardziej logiczna i ambitna. Galadiera z ciaglym symptomem napiecia przedmisiaczkowego dziala po prostu na nerwy

Dobra, jestem po trzecim odcinku HoD. Deameon by pasowal w sumie na jakiegos elfa wysokiego rodu. Zbroje i kostiumy z HoD maja lepsza jakos, w RoP zbroje elfow sa jak z jakiegos domku dla lalek (a statku i na zebrnaniu elfow).

Niby akcja sie rozkreca w 3 odcinku, ale jakos tak powoli. Fajny kontrast pod koniec: starzejacy sie krol, ktory nie potrafi zabic obezwladnionego jelenia, i mloda gniewna wlasnorecznie zabijajaca dzika. No, ale gdzie ten romans z Deamonem czy z Crisem, no gdzie, bo nudno: D

@ Gal, ja również obejrzałem trzeci odcinek House of the Dragon. Bardzo trafna analiza @Gal, co do starzejącego się Viserysa, który staje się coraz bardziej bezwolny wokół otoczenia (zwłaszcza namiestnika Ottow Hightowera).

Daemon Targaryen w finałowej scenie bitwy na Stopniach pokazuje, że jest prawdziwym "księciem krwi", a nie psychopatycznym frustratem, co odwiedza ciemne przybytki i czuje się mocny tylko "w gębie". To była pogarda śmierci, świetna walka z pokerową zagrywką wywabienia przeciwnika na otwarty teren.

@Gal a co do tego romansu, którego Ci brakuje... . Viserys chce wydać Rhaenyrę za mąż. Jednocześnie utrzymuje postanowienie, że Księżniczka Smoczej Skały będzie następcą Ojca. Chociaż Alicent okazuje się dość płodną niewiastą i urodzi Viserysowi kolejnego syna...

Scenarzyści odchodzą od treści "Ognia i Krwi" Martina, bo pierwszy pretendent z Lannisterów, dość perwersyjny typ, nijak się ma do uświęconej tradycji, że Targaryenowie zawirają małżeństwa w obrębie rodu. Dochodzą jedynie członkowie rodu Velaryon ( rodzina Węża Morskiego - Corlysa Velaryona), jako że również pochodzą ze starożytnej Valyrii i mogą być smoczymi jeźdźcami.

Z ser Cristonem Cole księżniczka może mieć krótki romans, ale ciężko powiedzieć mi, że starczy czasu w odcinkach na poświęcenie tej relacji (Rhaenyra-Cole) dłuższego czasu. On jest rycerzem Gwardii i na tym pozostanie.
Nie wiem czy też zdecydują się producenci na pokazanie małżenstwa z synem Corlysa Velaryona, jak jest w powieści.
Wojna o Stopnie, bowiem trwała kilka lat, a tu jest spunetowana zwycięstwem Daemona w jednym odcinku...

Jak zauważyliście, to Higtower rzuca królowi Viserysowi pomysł ślubu Rhaenyry z Aegonem, lat 2 - synem Alicent. Tak, aby tradycji stało się zadość i zarówno Rhaenyra i mały Aegon odziedziczyli władzę. Viserys pomysł odrzuca.
Obstawiam, że producenci odrzucą w produkcji pomniejsze wątki i postacie, jakie lubi tworzyć Martin ... nie do końca wiadomo po co.
Toteż sądzę, że Daemon powróci do Królewskiej Przystani i pogodzi się z bratem - Viserysem. Szybko też okaże się, że Daemon jest najlepszym oparciem dla Rhaenyry i Jej pozycji na dworze, jako następczyni tronu.

Zatem nie jest pytanie "czy ?" tylko "kiedy ?" Rhaenyra zauroczzy się w Daemonie, który - jak już w rolach Matta Smitha bywało - bardzo sprawdzi się, jako książę-małżonek i Protektor Królestwa.
To nie są spojlery, a tylko fragmenty z "Ognia i Krwi".

NOW TV jest serwisem, który jest preinstalowany na telewizorach (jak u mnie LG) podobnie, jak Prime Video czy Netflix. To jest internetowa oferta telewizji Sky, która w UK ma wyłączność na produkcje HBO.
Najtańszy pakiet Sky - po kablu sat - to jest 25 funtów. Wersja Entertaiment, to ten pakiet kosztuje przez NOW TV - 9.99. Jest Sky Atlantic, Sky Max, Sky SiFi, Sky Crime, Documents, Witness, Peacock... Wraz z produkcjami, które ogląda się na żadanie - jak wszystkie sezony GOT.

Wydaje mi się, że to rozsądna cena za pakiety HBO. Ja kupiłem w ofercie 2 miesiące za 9.99 w czerwcu, a w sierpniu dostałem zniżkę, na 6 mcy -1.99. Także wychodzi mi w tej chwili naprawdę dość tanio.
Nie mnie oceniać indywidualne preferencje, ale już dawno zrezygnowałem z szemranych serwisów (czy pisząc wprost - pirackich) i wolę mieć super jakość, z wykupionym dostępem. Raczej trudno mi zrozumieć oczekiwanie, że dostanie się nowe produkcje z wysokiej ligi za free. Opłata za prywatną telewizję była zawsze, a teraz są wszelkie opcje "on demand". 10 funciaków, to dość niska cena za oficjalny serwis telewizyjny od Sky.

PS.
@Gal
Premiery GOT, premiery HoD były i są ustawione pod publikę w Stanach. Jest premiera w niedzielę wieczorem, ale w US. Stąd w UK odcinek jest dostępny o 2 am, ale w poniedziałek.

No wlasnie, trzeba czekac do 2 rano w poniedzialek no, wykazal sie, ze jest dzielnym wojownikiem Daemon. No to czekamy na jakas akcje, bo faktycznie ta cala reszta nie dorasta Rani do stop, czy tam rangi; ) wiesz, nawet jakby ja zareczyli z Egonem, to jeszcze jest wiele lat na wojaczki i romanse na boku ; )

@Gal tych zaręczyn z małym Aegonem nie będzie. Właściwie jestem pewien, choć scenarzyści mogą zawsze zaskoczyć widzów i stworzyć swoją wersję Tańca Smoków - czyli wojny po śmierci Viserysa.
Ale chyba pewne nauki z zakończenia GOT zostały przez HBO wyciągnięte.
Najpewniej będą zaręczyny z synem Corlysa Velaryona. No, ale okaże się, że młody Velaryon bardziej preferuje własnych rycerzy...

Także będzie romans i dość trwała relacja Rhaenyry z Daemonem. Już widać w trzecim odcinku, że są do siebie bardzo podobni. Dumni, waleczni i oboje zagrożeni przez dzieci Alicent, która, jak było widać, ponownie jest przy nadziei. Królowa działa na nerwy Księżniczce i dawna przyjaźń powoli zmierza do otwartej wrogości.

Myślę tylko, że - ponieważ obsada kobieca tzn. Alicent i Rhaenyry ma się zmienić w 6 odcinku, to wówczas możemy oczekiwać rozwinięcia romansów Rhaenyry.
Na razie jest zbyt bardzo nastoletnia w relacji do Daemona. Chociaż z kolei Alicent ma brzuszek sa sprawą Viserysa, ale oszczędzono widzom scen z sypialni królewskiej

Dla mnie Martin zbytnio zapędza się w swych książkach do dość zniesmaczających opisów. Prowadzi niektóre perwersyjne wątki zupełnie bez celu, tzn. bez wpływu na rozwój wydarzeń i bieg historii.

Pomimo, że jestem dość liberalny w tych kwestiach, rozumiem dynastyczne śluby rodem ze starożytności tzn związki pomiędzy bliskimi, dynastyczną czystość krwi - bo Targaryenowie stoją bliżej Bogów od innych rodów - to opisy "burdello bum bum" bywają naprawdę męczące

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier39 05-09-2022 13:28 ]

Pelno bylo w necie zgorszonych wpisow na temat projektu poprzedniego mariazu krola, z ta ciemna ksiezniczka, co jej matka powiedziala, ze dopoki bedzie miala 14 lat to nie musi z nim sypiac. Albo ci ludzie historii nie znaja, ( including historie 13 letniej Marii z Nazarethu co tam zreszta historia, jak w polowie ( mniej cywilizowanego swiata) takie przypadki wciaz sa na porzadku dziennym. Co do slubow wewnatrz rodziny, to tak chyba wykonczyly sie rody krolewskie egipskie tez nie tylko europejskie.

No to juz wiemy co Martinowi w duszy gra ( albo w rozporku) skoro taka wage do tych opisow przyklada; )

Rani ma 17 lat teraz, to najlepszy czas na zakochiwanie sie z tego co pamietam : D tak, usposobienia maja podobne, a ile ma lat Daemon, bo wyglada tak cos miedzy 25-35. Tzn chodzi mi o to, ze jesli ona podrosnie to on tez sie zestarzaje, a tojuz zadna frajda taki romans ze starcem no chyba, ze mowa o Melisandrze, bo ta to forever young mimo wieku sie trzymala

P.s Alicent to chyba wszystkich wkurza, ona jest przeciwienstwem wszystkich silnych kobiet swiata fantasy ( inie tylko) taki incubator posluszny ojcu, manipulujacy slabym mezem. Nawet Cersei przy niej dobrze wypada,

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 05-09-2022 13:58 ]