
Str 79 z 1206 |
|
---|---|
boszka8 | Post #1 Ocena: 0 2020-11-13 08:12:49 (5 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2014 Skąd: londyn |
Co ja zauwazylam wśród rodziny i znajomych ze dzięki Bogu wszyscy zdrowi tylko coś z głowa , psychika nie tak . Nic nie cieszy i panuje przygnębienie . Najlepiej by było zapaść w sen i obudzić się gdy to wszystko minie . Tez tak zauważyliście czy tylko my tak mamy i się sztucznie nakręcamy
![]() |
Richmond | Post #2 Ocena: 0 2020-11-13 11:01:22 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
To chyba oczywiste, ze morale podupadlo wielu osobom, niektore popadly w depresje, itp. Pisalam juz dawno, ze najlepiej przespac ten rok i obudzic sie w nastepnym.
Kolezanka full stack developer, ktora padla ofiara planowanych zwolnien, znalazla nowa prace. Zajelo jej to okolo miesiaca. Mnostwo interview, testow, itp. Jedna firma ja odrzucila, w jednej ciagle byla w trakcie rozmow i trzecia odrzucila ja po 4 stopniowej rekrutacji, na samym koncu. Ta trzecia zadzwonila dzien pozniej, ze zatrudnia ja, ale na inne stanowisko. Wczoraj dostala oficjalna oferte zatrudnienia, z pensja wyzsza niz poprzednio. Obecna prace konczy za miesiac, wiec wyszlo w sam raz i dostanie jeszcze troche grosza na pozegnanie. Calkiem niezle jej to poszlo, ale nie mialam najmniejszych watpliwosci, ze tak bedzie. Dwie inne kolezanki ciagle walcza. Jedna ma dopiero koniec pracy w marcu, a druga konczy juz za 2 tygodnie. Tej nie idzie tak dobrze z szukaniem pracy, ale nie jest developerem, na ktorych jest teraz chyba najwieksze zapotrzebowanie. Carpe diem.
|
boszka8 | Post #3 Ocena: 0 2020-11-13 11:42:19 (5 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2014 Skąd: londyn |
Twoje koleżanki walczą a ja spoczęłam na laurach i co gorsza zrezygnowałam z pracy jednej bo brak motywacji do dalszych działań . Wypaliłam się ? Czy wirus mi psychikę niszczy ?
|
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2020-11-13 11:46:16 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Nie maja raczej zbyt wielkiego wyboru. Odprawa szybko sie skonczy i co dalej? Z czegos trzeba zyc.
Carpe diem.
|
Misia13 | Post #5 Ocena: 0 2020-11-13 12:16:23 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-11-13 11:42:19, boszka8 napisał(a): Twoje koleżanki walczą a ja spoczęłam na laurach i co gorsza zrezygnowałam z pracy jednej bo brak motywacji do dalszych działań . Wypaliłam się ? Czy wirus mi psychikę niszczy ? Zmien na cos kompletnie innego. Ja tak zrobilam kilka lat temu. |
|
|
boszka8 | Post #6 Ocena: 0 2020-11-13 12:22:12 (5 lat temu) |
Z nami od: 08-08-2014 Skąd: londyn |
Misia , nie uwierzysz ale kocham moja prace . W marcu , kwietniu no może i maj to zapindalałam jak motorek wielka radość miałam w sobie teraz mam wyrąbane na wszystko .
|
karjo1 | Post #7 Ocena: 0 2020-11-13 18:03:46 (5 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Moze jest wlasnie czas na przemyslenie, przewalutowanie pewnych rzeczy, moze i oderwanie sie na chwile pozwoli ogarnac wypalenie?
Jest dolek, bo swiat zwariowal, nic nie wiadomo, rynek pracy leci na paszcze. Normalnie o tej porze dogrywalabym szczegoly z opieka do futer, bukowala cos ciekawego na swieta i nowy rok. Po znajomych, rodzinie tez widac zmeczenie tematem, obostrzeniami, starszyzna nakreca sie wiadomosciami. Jak pisze Rich, lepiej hibernowac na pare miesiecy i sie zobaczy, co dalej. |
admiralbibol | Post #8 Ocena: 0 2020-11-15 15:11:58 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-03-2015 Skąd: Warszawa |
"Moje cialo,moj wybor" dotyczy tez szczepionek ?
Kazdy donosik na moj avatar daje hemoroida lewakowi.
|
Gwontownik | Post #9 Ocena: 0 2020-11-15 20:23:27 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2020-11-15 15:11:58, admiralbibol napisał(a): "Moje cialo,moj wybor" dotyczy tez szczepionek ? Nie zrozumiałeś ich ideologi. Nosząc maskę, szczepiac, się wykazujesz troskę o innych. Nie o siebie. Brzydki z ciebie egoista. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 15-11-2020 20:23 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
Misia13 | Post #10 Ocena: 0 2020-11-17 11:46:27 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2020-11-09 11:33:57, Misia13 napisał(a): Polowa rodziny mi choruje... rozne domostwa.. 5 osob lacznie z potwierdzonym testem (do pracy trzeba). Starsi I dzieci I tak w domu, to nie jechali. Jak narazie 2 wyzdrowialy prawie... jeszcze kaszel jest I sie przeciaga. Obawiam sie o rodzicow... Teraz 3 wyzdrowialy, 2 jeszcze kaszel pozostal + 1 nowy pozytywny. Dalej sie ciagnie.. |