Str 78 z 1206 |
|
---|---|
Misia13 | Post #1 Ocena: 0 2020-11-09 11:33:57 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Polowa rodziny mi choruje... rozne domostwa.. 5 osob lacznie z potwierdzonym testem (do pracy trzeba). Starsi I dzieci I tak w domu, to nie jechali. Jak narazie 2 wyzdrowialy prawie... jeszcze kaszel jest I sie przeciaga.
Obawiam sie o rodzicow... |
ZlotaPerla1 | Post #2 Ocena: 0 2020-11-09 11:59:10 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
W Polsce ci chorzy?
Jeden test pozytywny, a ja nie wierzę w te testy, równie dobrze może być inna wirusówka. Każdy jest nosicielem jakiejś korony. Moja mama też już jest przerażona, tylko tyle - szkoda mi tych ludzi, zmaltretowani wiadomościami. Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
Misia13 | Post #3 Ocena: 0 2020-11-09 12:22:24 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Nie tylko w Polsce. Czesc w Polsce.
Mama w Polsce, troche chorowa /w “domu Covid”/ Ona nie wie... nie mozna powiedziec. Zawal murowany. [ Ostatnio edytowany przez: Misia13 09-11-2020 12:25 ] |
Richmond | Post #4 Ocena: 0 2020-11-09 12:28:53 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Wyglada na to, ze rozprzestrzenilo sie tym razem.
Wsrod znajomych z PL slyszalam juz o paru przypadkach. Kolega stwierdzil dopiero pod koniec przeziebienia, ze to chyba Covid, jak stracil wech. Jego chorzy koledzy z pracy, z tego samego pokoju, przetestowali sie i dostali pozytyw. Potem jego dziewczyna byla chora i jego matka juz 3 tydzien. Ani kolega, jego matka i dziewczyna nie testowali sie, wiec nie ma ich oficjalnych statystykach. Gdyby nie ta cala panika z pandemia, to przeszliby swoje przeziebienie jak zawsze i nie zastanawialiby sie czy to grypa czy cos innego. I slyszalam tez od znajomego, ze kolezanka z klasy z liceum byla pozytywna, ale jej rodzina ma sie dobrze, maz i troje dzieci. Ale ciagle nie znam przypadku z UK wsrod znajomych lub w pracy. Carpe diem.
|
ZlotaPerla1 | Post #5 Ocena: 0 2020-11-09 12:41:16 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Jak to nie znasz? ja miałam Covidka w marcu
![]() U nas w pracy był brief - 2 osoby pozytywne na izolacji przechodzą bezobjawowo ![]() Trzech nas w jednym ciele: Anioł, Diabeł i JA
|
|
|
dominikana36 | Post #6 Ocena: 0 2020-11-09 14:04:25 (5 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Nie sadze, ze sie rozprzestrzenilo, jest po prostu wiecej testow. U mnie tez pozytywni i w UK i w Pl. Naliczylam 10 osob- 7 juz wyzdrowialo, 3 jeszcze nie. Z tych 3 to 1 ma objawy, takie normalne, grypowe. Z 7 juz "po" 1 kolega faktycznie przechorowal ciezko dosyc, tzn jak porzadna grype, 2 jak przeziebienie, 4 objawow nie mialo zadnych. Kilka osob bylo chorych z objawami roznymi,pozacovidowymi lacznie ze mna- wszyscy juz na szczescie zdrowi pomimo ograniczonej do minimum opieki zdrowotnej.
A w PL rzeczywiscie troche strachu- tlumaczylam dzisiaj Tacie, ze u nas to juz bylo w kwietniu i maju- i te liczby, i szpitale polowe i piekny cyrk wiec nie ma czym sie przejmowac. A tutaj pelny luzik- wczoraj bylismy nad morzem, ruch jak zawsze o tej porze roku. Dzisiaj okoliczna miescina zapchana, u Timpsona ludzi od groma, na myjni kolejka na godz stania, maseczek na ulicy to juz nikt nie zaklada, nawet najwieksi i najstarsi twardziele. I po groma bylo znowu zrobic ten pokaz? We Francji 3tydz po 50tys "zachorowan"- ciagle maja miejsce w kostnicach. W Rosji grube tysiace pozytywnych ale Putin rozsadnie oglosil koniec przedstawienia na poczatku sierpnie i jakos pogrom narodu nie nastapil. Na Bialorusi tez zyja pomimo prawie wojny domowej. Turcy po prostu falszuja dane ale trupow na ulicach tez nie widac. Dalsze Balkany to wiadomo-od czerwca zadnych restrykcjii, nie sa na wymarciu. [ Ostatnio edytowany przez: dominikana36 09-11-2020 14:05 ] |
Gwontownik | Post #7 Ocena: 0 2020-11-09 14:27:16 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2020-11-09 14:04:25, dominikana36 napisał(a): A tutaj pelny luzik- wczoraj bylismy nad morzem, ruch jak zawsze o tej porze roku. Dzisiaj okoliczna miescina zapchana ... ] A nad którym morzem? Bo Walia to dziś chyba zlikwidowała, a raczej złagodziła obostrzenia. Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
dominikana36 | Post #8 Ocena: 0 2020-11-09 14:34:17 (5 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Gwontownik ja Ci przypominam, ze zyjemy na wyspie- jak definicja wskazuje otoczona jest ona woda ze wszystkich stron. A Walia lezy tylko po jej jednej stronie
![]() |
gosian | Post #9 Ocena: 0 2020-11-09 15:09:09 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-09-2007 Skąd: z domku.... |
Zwykle zapalenie zęba wystarczy żeby test potwierdził covid.
Mamy sezon grypowy i raptem z kilkudziesięciu tysięcy rocznie chorych na grupę, zrobiło się parę tysięcy.. No ale reszta oczywiście ma covid.. Też się boję o najbliższych, bo nigdy nie wiadomo jak przejdą jakbym zachorowali, ale nie dajemy się spanikować i ogłupieć do reszty przez media. O covidzie to tylko czytam tutaj i to tylko czasami. Wysiadam pomału tymi wiadomościami od ponad pół roku w kółko to samo... Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
|
Gwontownik | Post #10 Ocena: 0 2020-11-09 15:37:08 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2020-11-09 14:34:17, dominikana36 napisał(a): Gwontownik ja Ci przypominam, ze zyjemy na wyspie- jak definicja wskazuje otoczona jest ona woda ze wszystkich stron. A Walia lezy tylko po jej jednej stronie ![]() Dzięki za lekcję geografii. Nie wiedzialem ![]() A z tą Walią to też mnie zaskoczyłaś. ![]() U mnie też jak się wyjdzie do miasta, to tylko sami zamaskowani nawet na zewnątrz, a nad morzem zupełnie inny świat. Jakby epidemii pandemii nie było. Cytat: 2020-11-09 14:34:17, dominikana36 napisał(a): jak definicja wskazuje otoczona jest ona woda ze wszystkich stron. Dlatego też zadałem takie pytanie. Czy to tak trudno zrozumieć? ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 09-11-2020 15:58 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|