Czy autentyk nie wiem (to zreszta bez znaczenia) ale sama prawda zawarta w raporcie:

https://www.facebook.com/TheIrishInquiry/posts/314679143540467

Uwaga, nudne. Nauka nie wiara. Producenci "szczepionki" obeszli najważniejsze badanie nad bezpieczeństwem:

Pominięto badania w których preparaty mRNA (i adDNA) zostały podane do hodowli komórkowych by sprawdzić cytotoksyczność bS oraz postulowaną odwrotna transkrypcję mRNA.

Jest już wystarczająca ilośc poszlak Nauki (a nie nauki) która wskazuje na to, że bS z mRNA nie jest bierne w komórce i wywołuje sygnalizację, która może być patogenna (np. praca o MS po szczepieniu mRNA i MS po infekcjach wirusem grypy podnoszącym ekspresję receptora CCR5).

Przypomnę także, że przeciwciała monoklonalne przeciwko białku S rozpoznają 26 z 55 testowanych ludzkich antygenów co sugeruje, że przeciwciała generowane przeciwko białku S z mRNA mogą atakować białka własne człowieka.

https://t.co/q0FhJ2yjch

Sugeruje to także analiza epitopów na białku S. Razem świadczy to o tym że bS z mRNA może nie tylko okazać się cyto-toksyczne ale i generować przeciwciała które mogą być przyczyną schorzeń autoimmunologicznych w ramach tzw. pathogenic priming, PP.

https://t.co/duJvIzkdjS

Przypominam - choroby autoimmunologiczne nie pojawiaja sie po podaniu czynnika patogenicznego 2 dni czy 2 miesiace późnoej. To nawet 2 lata bo tyle może trwać trankskrypcja komórek danego organu (np.tarczycy) czy jelit. Wiec tym bardziej komicznie wygladaja zdjecia z potwierdzeniem szczepień i komentarze: żyje, nie wyrosła mi 3 ręka itp.

Stąd Izrael w którym politycy odtrąbili sukces, po tym jak już wyszczepili ludzi zabrali się za przeprowadzenie badań klinicznych wpływu na płodność (link dałem wcześniej). Szurowcy z Japonii odkryli ścisły zwiazek po podaniu preparatu, co prawda na szczurach ale tak to wygląda. Teraz politycy prosza lekarzy by zrobili badania, ktore powinny zostac zrobione przed podaniem milionom zdrowych kobiet.

Przykład z podwórka - jedna z nauczycielek ze szkoly mojej żony stara sie od kliku lat o dziecko. Za soba 2 nieudane in vitro. W lutym przyjela dwie dawki szczepionki. Przed pandemia potrafila miec kilka zapłodnionych jajeczek ale z jakiegos powodu nie chca sie zagniezdzic. Teraz lekarze sie dziwia bo nie moga doprowadzic nie tyle do zaplodnienia co nie maja jajeczek do zaplodnienia, jajniki produkuja niewykształcone komórki. Dostaje wiec zastrzyki hormonalne w brzuch i czeka na cud. Przed szczepionka lekarze mieli po kilkanascie komorek jajowych do zaplodnienia, teraz żadnych. Kobieta w ogóle nie łączy tego ze szczepieniem ba - na wiesci o możliwym 3 jabie od wrzesnia sie cieszy, że jest protected.

A tu prosze. Rządowy program szczepimysie przyznaje, że nie ma badań jednak zacheca do szczepień. Wbrew logice, wbrew nauce, wbrew godności. W innych tt twierdza, że jest w 100% bezpieczna.

Widze, ze nie maja tam nawet ludzi, ktorzy potrafia pisac po polsku. Zapomnieli, ze istnieje takie slowo jak "dlugoterminowo".

Tym razem gazeta ale cytuje szefa NHS:

"Covid jabs will be needed for at least the next 10 years said NHS chief Chris Hopson. There is also a warning that flu could be a bigger threat than Covid this winter

Brits will need annual Covid vaccines for at least 10 years, said an NHS chief, while scientists predict flu may have a worse impact than Covid-19 this winter.

In a gloomy outlook, Chris Hopson, chief executive of NHS Providers, said he anticipates that jabs will become part and parcel of life over the coming years.

It is also not clear whether flu and Covid vaccines can be given at the same time."

Czyli koniec wiary w powrót do normalności bo zgadzam sie tutaj znowu z davidem, który słusznie twierdził, że szczepionki na grypę nie działają gdyż "nowy sort" nie uwzględnia nie tylko mutacji z nowego sezonu ale także mutacji nieznanych. W podręcznikach do medycyny już od lat 70-tych uczy się, że wirusowe choroby układu oddechowego są niemożliwe do zatrzymania szczepieniami ze wzędu na mutacje. I nim w UK odtrąbiono sukces (poza tym, że ponad 80% wzieło min.1 dawkę, z czego strzelam ze 30% nie ze strachu tylko możliwości podróżowania na urlop) to jakiś Hopson już znalazł coś negatywnego.

Ide o zakład, że nastepnym krokiem by wszyscy brali 3-4 dawki rocznie (jesień-zima) będzie zastraszanie o tym, że priorytetem w leczeniu covida będą pacjenci zaszczepieni. Ci, którzy maja nie chorować, nie zakażać i nie umierać. Oraz pracodawcy wzorem care homes beda wymagać aktualnych szczepień, inaczej bye na bezrobocie.

No i wreszcie ktoś wspomniał o zapomnianej grypie, której ofiary to czasami milion w skali świata. Bo przypominam, że według "naukowców" sars2+ zjadł wirusa grypy choć to sprzeczne z nauką..

"No flu cases were detected in the last seven weeks thanks to ‘changes in our behaviour’, Public Health England (PHE) has said.

According to the latest PHE data, its respiratory datamart flu surveillance system detected no influenza positive samples between 28 December 2020 and 14 February 2021."

Wesole nie? Covid cases rosły bo nie było changes in our behaviour i ludzie nie przestrzegali zasad a flu znikła bo wszyscy przestrzegali zasad. Wesoła propaganda bo jak moja żona czy dziecko miało grypę to nikt nie testował samples w laboratorium tylko lekarz stawiał diagnozę na podstawie symptomów. A że test PCR pokaże grypę jako "covid positive" zostało już dawno udowodnione. Test PCR o cyklu 45 ułoży sekwencje wirusa grypy w positive nawet 6 miesiecy po infekcji. I to dlatego grypa niemal znikła choć faktycznie była teaktowana jako covid case i stad 80% zakażonych sars2+ miało 0 objawów.

Pisze wam, dbajcie o własną odporność bo to najlepsza ochrona. Zwłaszcza, że mediana ofiar wirusa to ludzie powyżej 70 lat z chorobami pierwotnymi. I tak, komplikacje po nieleczonej grypie sa śmiertelne, układ odpornościowy sobie z nią poradzi. I argumenty, że"mój znajomy 36 lat miał covid i ledwo wyszedł/zmarł" jest takim samym argumentem, jak niepalący i zdrowo sie odżywiający umiera na raka płuc czy jelita grubego. Niektórym przypadkom nie można zapobiec, to efekt i naszej genetyki i stanu ukladu odpornościowego. Lepiej go wzmacniać na dziesiatki sposobów a nie liczyć na eksperyment medyczny bo już sporo znanych osób sie przejechało a nieznani to tylko cyfry. Umyślnie pomijane w tv bo tam narracja jest jedna - szczepisz sie albo jestes seryjnym mordercą.

Jurek wszystko ok? Czy to juz obsesja?

I paszport covidowy mozecie sobie wsadzic wiecie gdzie? Do Polski obowiazkowa kwarantanna, z ktorej zwolnic moze tylko negatywny test wykonany najwczesniej po tygodniu. Szczepionki nie pomogly?

Ministerstwo Zdrowia wprowadzi obowiązkową kwarantannę dla podróżnych przybywających do Polski z Wielkiej Brytanii oraz Irlandii Północnej i nie będzie można jej skrócić poprzez wykonanie testu na COVID-19 - dowiedziała się Interia. To odpowiedź na coraz więcej zakażeń wariantem Delta na Wyspach.

źródło

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 22-06-2021 18:25 ]

I z tego co czytam te zmiany nie dotycza OSOB W PELNI ZASZCZEPIONYCH. Wiec dla nas to zadna roznica,dla nas NIE ma kwarantanny.