Żart, nie żart...słabe to było. Nie rozumiem tylko, czemu nie zaszczepionych nie można obrażać, ale zaszczepionych epitetami to już można obrzucać?

Przyznam, że miałem zrezygnować z wszelkich wpisów w wątku zdominowanym przez zagorzałych przeciwników szczepień, przez ludzi emocjonalnie traktujących odmienny punkt widzenia, przez powtarzanie argumentacji rzekomo merytorycznej, ale bez podawania źródeł. Przez Użytkowników, którzy w istocie dość agresywnie reagują na krytykę i używają słownictwa obelżywego. Niestety, bo Forum MW nie jest ogromną społecznością, a aktywni autorzy wpisów znają siebie nawzajem. Przynajmniej rozpoznając awatary itd.

Jestem po drugiej dawce szczepionki Astra Zeneca. Tym razem obyło się bez jakichkolwiek efektów ubocznych. Jestem zadowolony z tego, że system szczepień działa dość sprawnie, a w brytyjskim społeczeństwie nie ma poczucia wyimaginowanego zagrożenia z powodu szczepionek. Nie tylko w przypadku szczepionki 'oksfordzkiej, ale też produktów Pfizera, Moderny, Johnsona.

Widzę we wpisach chęć propagowania unikania szczepień przez osoby, które dopiero mają być poddane 'zabiegowi'. Toteż apeluję do tych, którzy mogą się wahać, aby poddać się szczepieniu dla własnego zdrowia, dla bliskich, dla szansy na powrót do normalności. Obecnie znoszone obostrzenia nie są zasługą przeciwników szczepień. Nie są zasługą negowania maseczek, dystansu społecznego. Nie są zasługą naturalnego spowolnienia infekcji.
To, że obecnie możemy ponownie podróżować w UK, zarezerwować hotel, zaplanować podróż, to powolna eliminacja wirusa z życia codziennego. Również dzięki milionom osób, które już szczepienia otrzymały. W pierwszej dawce, czy też już są po drugim szczepieniu.

Padają w uprzednich wpisach hasła o rzekomym wymarciu zaszczepionych, o nieznanych - aczkolwiek drastycznych - mutacjach i chorobach powiązanych. Cóż, medycyna się rozwija, a choroby cywilizacyjne będą dotykały populację na całym świecie. Kilka, kilkanaście milionów Brytyjczyków 'będzie padać, jak muchy' w następnych latach? Naprawdę? Z powodu zaszczepienia? Ja raczej obstawiam, że padać jak muchy będą Ci, co negują pandemię, szukają wszędzie teorii spiskowych i światowej zmowy na życie 'antyszczepionkowców'. Mam złą wiadomość - Wasze życie, to tych wielkich świata niezbyt obchodzi. Odmawiacie szczepień - Wasza decyzja, ale nie nawołujcie Innych, aby postępowali według Waszych, fantastycznych teorii

Wczoraj dowiedziałem się, że mój dawny przyjaciel, zmarł z powodu zakażenia Covid19 (nie był szczepiony). Szczepienie, jak każda szczepionka, nie chroni w 100 procentach, bo jest to niemożliwe. Niemniej wyklucza ciężki przebieg zakażenia wraz z hospitalizacją.

Toteż każdy ma wybór. Ja zaszczepiłem się dwoma dawkami. Mam nadzieję, że przeżyję armagedon zwiastowany przez większość piszących w tym wątku. Może też nie, bo umrę na zawał z powodu wszechobecnej głupoty i prostactwa. Tudzież trafi mnie piorun podczas wyrzucania śmieci na zewnątrz. Opcji jest wiele, a życie ulotne.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 23-05-2021 16:38 ]

Cris. Ty mnie czasami zaskakujesz swoimi wpisami. Widzę, że nudzisz się przy niedzieli i chcesz rozruszać troszkę forum. Nie zniżaj się do poziomu sqlvela.

Iwona jak zawsze widzi jedną stronę medalu i czuje się obrażona.

No wiesz nazywanie kogos faszysta jest chyba conajmniej nie na miejscu. No chyba, ze ktos nie wie co to faszyzm.

EFKAKONEFKA33 moim zdaniem nikogo nie mozna obrazac, ale zaszczepieni niech sie bronia sami jesli czuja sie obrazeni kiedy ktos nazywa ich nazistami.

[ Ostatnio edytowany przez: iwona38 23-05-2021 16:47 ]

50-letni syn mojej sąsiadki, mieszkający w NJ też był taki gieroj. Każdy weekend out of home. Hotele, restauracje, maseczka-absolutnie. Gdy się zaraził, przez 10 dni nie poszedł do lekarza bo jego nic dotąd nie ruszało. Przedwczoraj, po siedmiu tygodniach przewieźli go z ICU na Rehab. Dwoje rodziców- staruszkow musiało polecieć do NJ żegnać się z nim bo stan był już beznadziejny. Chłop, który nigdy nie pił, nie palił ma płuca zniszczone jak ktoś pracujący przy piecu martenowskim i dodatkowo spalal dwie paczki fajek. Bezpowrotnie, tylko przeszczep da mu jako tako normalne życie.

Tu chodzi o to, że zwróciłas uwagę tylko na fakt, że nie można obrażać niezaszczepionych, nazywając ich faszystami. Fakt porównania nawołujacych do szczepień do nazistów już Ci nie przeszkadzał. Moim zdaniem oba okreslenia są nie na miejscu, zarówno w stosunku do zaszczepionych jak i nie zaszczepionych.


Ps. Dopiero zauważyłam Twoją edycję.
"EFKAKONEFKA33 moim zdaniem nikogo nie mozna obrazac, ale zaszczepieni niech sie bronia sami jesli czuja sie obrazeni kiedy ktos nazywa ich nazistami." No tak, takie typowe, jak mnie obrażają to będę reagować, ale jak opluwaja innych to już nie mój problem. Brak w tym trochę obiektywizmu.

Ewka tez tak uwazam, reakcja byla na to co mnie dotknelo. Inni mogli poczuc sie tak samo urazeni ale nikt nie zareagowal.

I jeszcze jedno, jakos nie zauwazylam na forum aby ktos z nawolujacych do szczepien przesadnie przejal sie tym, ze niezaszczepionych traktuje sie jak "pasazerow na gape", tym, ze grozi sie im pozbawieniem mozliwosci podrozy, w Polsce odebraniem im naleznych swiadczen, ograniczeniem praw itd. itp. To niby dlaczego wymaga sie od niezaszczepionych empatii w stosunku do zaszczepionych?
To tylko takie moje przemyslenia.

Stane w obronie Crisa..

Chlopak nie wie co robic.... z jednej strony nie chce, z drujej ciagnie go do Polski.
Jak sie naczyta, to wlosy stoja na plecach.
Co robic?

Tak zle I tak niedobrze.

...a pod "natchnieniem" mu sie napisalo....

iwona dlaczego poczulas sie urazona? jestes ostatnia osobą o ktorej bym pomyslal w ten sposob

bardzo lubie twoje wpisy rzeczowe pozostawiajace wybor nie oceniajace innych osob

za to gut ,simon vs zacznij od siebie

jest tu jakas roznica? no nie specjalnie ja widze : P

tak sie clzowiek czuje z jednej i z drugiej strony nawiedzeni hehe