Bardzo merytoryczna ta twoja odpowiedź. Może jakiegoś linka do źródła zamiescisz tak, aby zweryfikować te informacje?

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 22-04-2021 05:42 ]

Jurka zapytaj, to w koncu on odkryl ten chinski spisek.

A gdzie ja napisałem, że to spisek?

Tym razem z ironii zrobiła się kiepska pseudoironia, otóż stosuje sie chińskie rozwiązania od poczatku pandemii. Gdybyś podczas tego roku izolacji chociaż poczytała, że to chińczycy walczyli metodą lockdownow i maseczek a sposób ten rekomendowali WHO, które ogłosiła (z opóźnieniem by wirus zdążył się rozprzestrzenić) inyym krajom to byś nie heheszkowała mailami. To na podstawie wytycznych who doradcy medyczni przy rządach walczą z pandemią.

No i by dopełnić teorii spiskowej - chińczycy juz od -nastu miesiecy nie maja pandemii i maja wzrost gosp prawie 20%. Cuda, bez szczepionki.

Doradcy sa omylni, jedni juz przyznaja, ze przymus maseczek na zewnatrz byl bledem w swietle ostatnich badań. Oni nie maja innego pomyslu, stad 400 dni pamdemii a końca nie widać. Tzn.raz juz byl koniec, latem i nie było lockdownu ale jesienia pandemia wybuchla znowu a tegie glowy dalej sprawdzone metody..czyli lockdown w ktorym cases i tak rosna vs kraj bez lockdownu, w ktorym cases rosna tak samo. Tyle, ze mozna isc na silownie czy do fryzjera.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 22-04-2021 11:35 ]

No tez dlatego mysle, ze powinienes do nich napisac. Moze dzieki Tobie skonczy sie pandemia. Fajnie by bylo

Moze otworzymy Wam jakis oddzielny watek, gdzie bedziecie mogli wymieniac sie ironicznymi postami i nikt inny nie bedzie musial ich czytac?

Ale kontra : ) buhehe, podam ci inny przypadek, kraj 125 milionów, 10 tys ofiar covida, gestisc zaludnienia duza z najwieksza aglomeracja swiata. Zadnego lockdownu:

"23.04.2020
"Dr. Shigeru Omi, przewodniczący komitetu ekspertów, który doradza premierowi Shinzo Abe bronił decyzji o niewprowadzaniu "narodowego lockdownu", mówiąc, że wyeliminowanie wirusa jest niemożliwe i konieczne jest ograniczenie szkód dla gospodarki.
„Japonia chce obniżyćliczbę zachorowań, ale ze względu na naturę choroby niemożliwe jest zmniejszenie tej liczby do zera. Może będzie kolejna mała lub duża fala, w zależności od zachowania ludzi. Myślę, że to będzie trwało przez jakiś czas".
Dr Omi powiedział, że chciałby rozszerzyć możliwościtestowania w Japonii do poziomu, w którym każdy, kto ma potrzebę medyczną, mógłby zostać przebadany. Ale Japonia nie planuje testowania zdrowych ludzi w celu upewnienia się lub kontrolowania rozprzestrzeniania się wirusa. „Nie mamy takiej możliwości i to nie ma sensu”."

Japończycy uznali, że pierwszym frontem jest ichniejszy POZ, co by nie zapchać sobie szpitali {w Japonii jest konstytucyjne prawo do hospitalizacji}.
Żadnych teleporad. Żadnego testowania zdrowych = tylko tych z objawami. Żadnych "łokdałnów narodowych"

Kto miał rację : pragmatyczni, wielcy miłośnicy nauki z jednym z najwyższych średnich IQ na świecie, Japończycy, czy europejscy miłośnicy wiary w "konsensy naukowe" i kopiowaniem wytycznych WHO? U nas dobdzisiaj testuje sie "bezobjawowych", co juz nawet who nie zaleca, nie robia chiny i nie robi Japonia.

Co najważniejsze, ichni doradca stwierdził w kwietniu 2020, że wyeliminowanie wirusa nie jest możliwe lockdownem wiec go nie robimy. Europejskie miernoty typu horbana mimo przeczacych danych do dzisiaj w to wierza.

Zapisz sobie ten post bo jak przyjdzie jesienna fala i ciezko bedzie wytlumaczyć, czemu szczepionki nie działają to napiszesz sama na DS 10 by już nie robili juz tych lockdownów i po chinsku spawali drzwi przeciwpożarowe dowożąc pizzę. Moze w gratisie bedzie darmowy netflix?

Czekaj, jak to bylo Richmond, powiedzialas mi to kiedys. " mozesz nie czytac". 👍

Ale Ty mnie Jurek nie przekonuj, nie musisz, przekonaj tych ktorzy nie widza tego co ty a podejmuja decyzje. Moze nie ich wina ze nie widza takich prostych rozwiazan.

I kto by pomyslal ze to Chinczycy w 21 wieku wymyslili kwarantanne , lockdown.

Gdybym jeszcze ksiazek w zyciu nie czytala, I nie pamietala jak to statki w portach staly tygodniami w sredniowieczu I pozniej wlasnie w celach kwarantanny. Odseparowane wioski w ktorych byla zaraza.To moze I bym uwierzyla ze kopiujemy nowy wynalazek chinczykow, ktorzy wpadli na ten pomysl przy okazji Covida.

[ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 22-04-2021 12:19 ]

Ja trzymam sie tematu, podaje fakty, wytyczne WHO. Nic nie zrobię, że ChillLeaf już nie przeszkadza ironizowanie na forum i wyśmiewanie i sama to robi na tyle udolnie, że faktycznie śmieci wątek. To już nie mój problem.

Tylko czuje to bedzie do czasu i skończy finalnym tupnięciem z pożegnaniem z forum. Kto sieje ten zbiera jak to mówia starzy japończycy z fukuszimy buhehe.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 22-04-2021 12:10 ]

Rozumiem jest virus ....ale dobrze ze ja nie czytam długich postów...ile mozna słuchać i czytac o wirusie ....zwariować można...nie raz trzeba troszkę wyluzować odetchnąć poprostu zamknąć oczy i zapomnieć,przypomnieć sobie jaki swiat jest piękny

To czego nie robili i nie robia głupi Japończycy (zdjecie z dzisiaj):



Do tego zgony tylko jako covid-19 primary a nie rak i pacjent paliatywny ale pozytywny i wpisujemy covid. Stad nie mieli tyle cases i deaths i nie zrujnowali gospodarki. Przecietny japończyk ma IQ wieksze niż doradcy borysa czy morawieckiego

I zgodze sie, inna kultura, duzo singli, maseczki by moc przerobic te 16h w pracy a nie chorować. Ale pandemii nie dalo sie uniknac, oni izolowali ogniska diagnozujac pacjentow symptomatycznych i tych co mieli z nimi stycznosc. Do tego wspomniany kiedys przeze mnie styl odzywiania sie - badania w usa pokazaly, ze duzo ludzi umieralo obese, diabetcic, z problemami krazenia. W Japonii BMI powyżej 30 to 5.7% spoleczeństwa, w UK BMI 30+ (obesity) to 28%.

No ale mamy Szwecje, ktora pokazała, że nie trzeba mordować gospodarki i psychiki ludzi bo co? Choroby nie unikniemy.

Wiec jak ktos chce mailowac i doradzac to śmialo, zadufani w sobie naukowcy nie zrobia nic bo musieliby przyznac sie do bledu, prawda? 400 dni wystarczy by wyciagac wnioski?
Ci z great Barrington proponowali inne rozwiazania juz dawno temu, tam byli nawet laureaci nobla i cenieni wirusolodzy. I co? Wszyscy prawie i tak słuchali WHO. Taka teoria spiskowa i sobie hue hue wyśmieję. I w totalnej izolacji poserfuje na plaży, znam ludzi co ze wzgledu na stan zdrowia od poczatku sie izoluja, nhs przyjezdza do nich, rodzina robi zakupy. Troche pewnie zazdroszcza takim izolujacym. Ale na forum lepiej napisać, że rok nie wychodze dla podkreslenia dramaturgi choc jest to celowe mijanie sie z prawda. Ale jak cos wysmiejemy farmaceute, ktory majac jakas wieksza wiedze medyczna niz przecietny czlowiek ma uzasadnione obawy co do bezpieczenstwa szczepionki, zwlaszcza skutkow dlugofalowych.

To jest najlepsze - pierwszy lepszy risercz mowi - testy nad bezpieczenstwem minimum 2-3 lata od powstania szczepionki. Tu trwalo kilka miesiecy na zdrowych ludziach i przeszlo to bez żadnych wniosków. Glupi japonczycy znani z niskiego ajkju szczepia jak szczepia. Sa na koncu.

[ Ostatnio edytowany przez: Jurny_Jurek 22-04-2021 14:06 ]