Uuuuu, przepraszam

Zrodla sugerujace ze szczepienia takze pomagaja w zatrzymaniu transmisji:


link

link

link

link

link

Jasne, ze na razie kazdy bardzo ostroznie sie wypowieda czy zatrzymuje transmisje, dobrze by bylo miec peer reviewed studies, ktore sie pewnie odbywaja w tym momencie. Na razie naukowcy sa ostroznie optymistyczni. Na jakies mocniejsze dowody trzeba bedzie poczekac. W kazdym razie, doswiadczenie z innymi szczepieniami, pokazuje ze tak to wlasnie dziala.


Gosian, tak zaszczepilabym dziecko, dlaczego nie, szczepie go na wszystko inne, a jak dostaje leki od lekarza to mu podaje, pomimo czasem dlugiej listy skutkow ubocznych ( np na antybiotykach).

Kilka lat temu, wybralismy sie we swoje na Malte, byla noc jak wyladowalismy, odebralismy auto I w droge. Ale lalo, tak padalo ze w pewnym momencie, postanowilam zwyczajnie porzucic auto, bo nie widzialam gdzie Jade, nowe miejsce, srodek nocy, do Air bnb tylko 15 min, ale co tam, zadzwonilam po taksowke, stwierdzilam ze bezpieczniej bedzie z Kims lokalnym. 3 minuty bylismy w tej durnej taksowce zanim nie porwala nas woda ( flash floods) auto migiem napelnilo sie woda. W panice odczekalam az poziom wody wewnatrz zrowna sie z zewnatrz, po czym wysiadlam w jezioro rwacej wody az po pas, z dzieckiem na reku I bezuzytecznym taksowkarzem ktory tylko krzyczal za odplywajacym samochodem. Wsadzilam dziecko na mur, zadzwonilam po straz, bo przeciez po ciemku nie rusze sie krok, studzienki, konary cholera wie. Oczywiscie bylismy oboje calkowicie mokrzy. Przygoda skonczyla sie ok, po kilku godzinach dotarlismy na miejsce , dostalismy tez nasze walizki, ale ten smrod, wszystko smierdzialo. Ja moge sobie tylko wyobrazic ze stalismy w wodzie zmieszanej z szambem, I innymi swinstwami. Zadno z nas nie zachorowalo. Mimo zadrapan, I jednak kontaktu z ta woda. Mysle ze tez dzieki szczepieniom wlasnie chocby na tezec czy inne dury.

Zdjecie juz z wnetrza ciezarowki strazy, widac te paskudna brudna wode, I ten mur na ktorym miedzy prickly pears siedzial mlody.

[ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 12-04-2021 19:18 ]

A to tak apropo teorii spiskowych.
​Mikroczip pod skórą wykrywający koronawirusa - projekt Pentagonu i DARPA

]nt.interia.pl/raporty/raport-koronawirus/strona-glowna/news-mikroczip-pod-skora-wykrywajacy-koronawirusa-projekt-pentago,nId,5164373]

Blamestorm
Wszystko ok z tymi linkami. Otwierają się wszystkie.
Tylko co to za ochrona jeśli po zaszczepieniu "nadal powinniśmy zasłaniać twarz"?
Czyli zabezpiecza czy nie?
Zapomieles jeszcze tego wyniku, a bardzo optymistyczny jest.
Polski minister też przeprowadził swoje badania a oto ich rezultat:

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 12-04-2021 19:42 ]

100% ochrony przed hospitalizacja i zgonem od 28. dnia???Tzn zaszczepieni, kt dozyja dnia 28. po szczepionce beda /sa niesmiertelni??? No to cud prawdziwy.
Boze, kto im te wypowiedzi uklada...

No przeciez pisze ze wszyscy sa na razie ostroznie optymistyczni, bo dopoki nie skoncza sie studies, to mozna tylko obserwowac I wyciagac wnioski, dowodem sa twarde badania I sprawdzone studies, na ktore jest troche za wczesnie bo szczepienia trwaja dopiero od grudnia. Trzeba by celowo probowac infekowac wolontariuszy, I chyba wlasnie takie study zaczely sie dwa tyg temu w USa. Gdzies czytalam.

I Jurek ma racje ze chyba czas najlepiej pokaze.

Zmeczona tym jestem, ja rozumiem ze moje poglady sa tu bardzo kontrowersyjne ale..

serio zadna ze mnie alfa i omega, ja nie wiem czy to zadziala( bo skad moge wiedziec, nie pracuje nawet w zadnym zawodzie zwiazanym a medycyna) ja mam nadzieje ze zadziala. Jeszcze raz podkresle, ja widze szczepienia jako wyjscie z tego calego balaganu.

A real world data samo sie powoli zbiera, w krajach wysoki zaszczepionych

[ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 12-04-2021 19:59 ]

Ale wiesz jakie musi być napięcie przez te 28 dni? A potem to niech płatnik emerytury się martwi.


Mimo wszystko wolę pozostać ostrożnie pesymistynym, aby później móc cieszyć pozytywnym rozczarowaniem niz odwrotnie.
Sam fakt bycia ostrożnym optymistom nie daje żadnej gwarancji, że rezultat końcowy będzie zgodny z tym o czym piszemy. A póki co to pomiędzy 'trwające', 'nieprzebadane' albo 'pobożne życzenia' włożyć i czekać.

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 12-04-2021 19:54 ]

No I super. Szanuje to. A ja moge byc ostroznie optymistyczna z tymi naukowcami I nie byc widziana z tego powodu jako wrog? Naprawde mnie to mocno zniecheca.