Str 48 z 1206 |
|
---|---|
dominikana36 | Post #1 Ocena: 0 2020-09-15 22:30:21 (5 lat temu) |
Z nami od: 21-03-2016 Skąd: Quinton |
Richmond wybralam Milan I Bergamo celowo, zmiany najbardziej widac w duzych miastach.. chcialam sobie porownac do “sprzed roku. Oprocz Tego co opisalam to o polnocy w centrum Bergamo I Milanie widac przemykajace cienie... we wrzesniu, w weekend. Zamkniete wszystko. Surrealistyczne wrazenie. Dla porownania w Lublinie w srode o 1 w nocy na starowce pilam piwo dwa dni wczesniej. I ludzi bylo jeszcze sporo.
|
iwona38 | Post #2 Ocena: 0 2020-09-15 22:33:09 (5 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No i jeszczel zachecanie sasiadow do dzwonienia na policje jak ktos z otoczenia nie przestrzega regoly 6-ciu. To napuszczanie ludzi wzajemnie na siebie.
Nie kupuje w Amazonie.
|
iwona38 | Post #3 Ocena: 0 2020-09-15 22:35:53 (5 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Brakuje mi tylko w telefonie glosu "rozmowa kontrolowana"
Nie kupuje w Amazonie.
|
Jurny_Jurek | Post #4 Ocena: 0 2020-09-15 22:59:16 (5 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
To jest wesołe i straszne jednocześnie - 6 osób jest ok, 7 to już wirus szaleje. Na poczatku tłumaczono jak wirus sie rozprzestrzenia - jeden chory infekuje kolejne osoby, te kolejne, postep wrecz geometryczny. Stad lockdown, ludzie nie mogli odwiedzać rodzin, rodziców, znajomych. Wirus poszalał, krzywa się wypłaszczyła ale już mówiono o kolejnych falach. No tak, jelitówka też przychodzi falami, czasem trzeba być w okolicy 2min od kibelka
![]() Ale teraz 6 osob, 3 bezdzietne pary spotykaja sie na domówce. Jedna chora zaraża 2. Nastepnego dnia z racji braku objawów te 3 pary ida na kolejne domówki do innych ludzi. Ale 6 jest zachowane, rząd i policja są ok. 7 osoba zrobi różnicę a 8 to już koniec świata i £1000 fine. W PL, w Szwecji ludzie na meczach piłkarskich, dramatu nie ma, trupy na ulicach nie leżą a w uk puste stadiony, wszedzie ograniczenia i wirus szaleje aż policja na fejzbuku przypomina o maseczkach, distancing i innych gatherings. Eksperyment na ludziach czy jaka cholera? Media, odpowiedni eksperci i zobaczymy co na to nasi obywatele. Bezrobocie odczuje wiele firm (spadek obrotów bo bezrobotny za benefity i oszczednosci to kupi chleb i beans a nie nowy ciuch, samichod czy wczasy). I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
galadriel | Post #5 Ocena: 0 2020-09-16 07:51:32 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-01-2009 Skąd: Lothlorien |
To ja tu z wywrotowcami pracuje, bo juz sie umawiamy na kolejny wypad do restauracji i kombinuja jak stoliki przestawiac zeby ominac te durne 6. Natomiast ochroniarze w siodmym niebie. Jak z eksperymentu zimbardo- daj im troche wladzy to sie spodoba i nie trzeba nawet psow tresowac. Albo z eksperymantu milgrama o posluszenstwie
![]() Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
|
|
|
iwona38 | Post #6 Ocena: 0 2020-09-16 08:32:11 (5 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
No wlasnie a ktos moze juz przetestowal podawanie swoich danych w pubach? Podajecie prawdziwe? Szczerze mowiac nie wybieram sie nigdzie dopoki beda tego wymagac.
Nie kupuje w Amazonie.
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2020-09-16 08:34:29 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W sierpniu, w restauracji poproszono o podanie kontaktu do jednej osoby z grupy. Podalam falszywe dane.
Podobno dużo Smithow odwiedza wszelkie lokale. Carpe diem.
|
iwona38 | Post #8 Ocena: 0 2020-09-16 08:37:52 (5 lat temu) |
Z nami od: 20-04-2007 Skąd: Anglia |
Mnie tez poproszono o podanie danych w restauracji ale wtedyto poprostu wyszlam i poszlam do innej, ale teraz to jest obowiazkowe.
Nie kupuje w Amazonie.
|
Wielim | Post #9 Ocena: 0 2020-09-16 08:57:01 (5 lat temu) |
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
W niedziele w Hastings w restauracji zalytano nas o umie i numer telefonu , nawet nie wiem czy żona prawdziwy podała, nie zwróciłem na to uwagi a i kelnerka to z przymusu robiła
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2020-09-16 09:10:34 (5 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2020-09-16 08:37:52, iwona38 napisał(a): Mnie tez poproszono o podanie danych w restauracji ale wtedyto poprostu wyszlam i poszlam do innej, ale teraz to jest obowiazkowe. Obowiązkowe, niebowiazkowe, podasz dane jakie uważasz za stosowne. Właściciele lokali i obsługa nie jest od sprawdzania danych, dla nich to też problem. Oni muszą wymagać, bo od nich wymagają. Carpe diem.
|