Spokojnie, propaganda na testy i potwierdzenie paszportów wróci z podwojna sila po 6 Maja, wybory samorzodowe i frekwencja musi sie zgadzac.

"Izrael: gwałtowny spadek przeciwciał po 3 miesiącach od podania 2. dawki Pfizera...

Jednocześnie rośnie liczba hospitalizacji osób zaszczepionych 2. dawkami...

Prawdopodobnie będzie wymóg szczepienia co 6 miesięcy, niewykluczone, że 2. dawkami"

https://www.i24news.tv/en/news/coronavirus/1617185858-antibody-levels-drop-sharply-after-3-months-of-second-vaccine-jab-israeli-study

Kolejne potwierdzenie bezsensu szczepienia?

Nie bezsensowność tylko to ze trzeba częściej, skończy się tym ze każdy dostanie pena jak chory na np cukrzyce i będzie robił sobie co miesiąc, tydzień czy co dzień
Albo chipa ( uwaga) podobnego jak z środkiem antykoncepcyjnym wydzielającym powoli hormon

Zalezy czy traktujesz Jurka interpretacje jako gospel czy nie. Moglabys nl sprawdzic dane sama I zobaczyc czy to prawda. A nawet wiecej wygooglowac ostatnie newsy z Izraela I zobaczyc co tam slychac.

Wczesniej byla mowa o spadku p/cial po szczepieniu w ciagu ok.6 m-cy i koniecznosci doszczepiania w takim przedziale.
Masowo wprowadzany eksperyment moze przynosic ciekawe efekty, dlatego skrocony czas trwania p/cial poszczepiennych w stosunku do odpornosci po przechorowaniu nie bylby niczym nowym.
Tak bywa w przypadku niejednej choroby zakaznej.

Bezsens szczepien, bo malo, ze nic nie daja, poza licznymi skutkami ubocznymi, to i hipotetyczna 'ochrona' staje sie bardzo krotkoterminowa.

SQL nie udawaj ze nie widzisz roznicy miedzy hormonalnym implantem a microchipem. Serio? To zdecydowanie ponizej Twojej inteligencji.

[ Ostatnio edytowany przez: Blamestorm 06-04-2021 14:27 ]

Nie jestem medykiem i wiedza moja w tym obszarze jest ograniczona. Przynajmniej do podstaw biologii i chemii, jaką otrzymałem jeszcze w szkole średniej. Różnic pomiędzy bakteriami a wirusami, drogami rozmnażania się i infekcji, sposobami pokonania układu immunologicznego organizmów, w tym człowieka.

Dodatkowo, z racji już pewnej szerszej wiedzy, posiłkuję się wiedzą z epidemii niegdyś nawiedzających Europę, jak dżuma, cholera, czarna ospa (ospa prawdziwa), grypa 'hiszpanka' itd. Reakcji ówczesnych społeczeństw na chorobę dziesiątkującą populację, które zadziwiająco przypominają obecne teorie, nagłówki prasowe, wiadomości z Sieci.

Dla mnie jest żałosne, że najwięcej do napisania/powiedzenia (nie na tym Forum) mają osoby, które nie potrafią zdefiniować infekcji wirusowej czy zakażenia drogą kropelkową. Im bardziej nieprawdopodobna teza, tym większa grupa wyznawców. Tak właśnie wyznawców, bo poklask teorie te zdobywają przez irracjonalną wiarę w spiski, w tajemnice, w przepowiednie, wizje... .
Nie ma tu żadnego uzasadnienia merytorycznego, niczego co jest poparte wiedzą i nauką. Wstyd, że współczesne społeczeństwa Europy są w takim stanie degrengolady umysłowej, która dopuszcza istnienie płaskiej Ziemi, fikcyjnych wypraw na orbitę i Księżyc, uśmiercania i podporządkowywania sobie populacji ludzkiej przez fałszywe pandemie i wstrzykiwanie nano-chipów lub przypadkowych substancji, modyfikowanych genetycznie, które powodują i spowodują śmierć w męczarniach - milionów naiwnych. Zaszczepionych... .

Tworzą się powszechne ruchy, gdzie kwestionuje się na przykład szczepienia w ogóle. Pomimo tego, że dzięki tym szczepieniom - również w dobie PRL (w wypadku Polski) - choroby, jak czarna ospa, gruźlica, polio ... zostały zniszczone, jako zagrożenie.

Czarny PR wokół szczepionki Astra Zeneca i Oxford przynosi efekty, a część poddanych manipulacjom w mediach społecznościowych - rezygnuje ze szczepienia. Irracjonalnie, bez wiedzy. Wystarczy wszechobecne poczucie STRACHU. Podobnie już zaczyna się dziać wokół Pfizera i Moderny... .
Tymczasem, w brytyjskiej platformie programów tv, jest dostępny kanał RT (swego czasu Russia Toady). Sponsorowany głos Kremla, który generalizując zajmuje się propagandą sukcesu Federacji Rosyjskiej, nauki (uwaga: szczepionki Sputnik V) i medialnym dewastowaniem dosłownie wszystkiego, co dzieje się w Europie oraz w US i Kanadzie. Przede wszystkim to umiejętne podkopywanie pozycji rządzących, z których tworzy się tyranów żywiących się krwią zwykłych obywateli. Mają wyglądać niczym gangsterzy, łapówkarze lub ewentualnie idioci i marionetki... itd




Ogólnie, ta akcja, której na celu jest zdyskredytowanie medycznych sukcesów firm zachodnich, naukowców z Europy, US, to jedno wielkie 'obrzucanie fekaliami - w mediach, w Sieci (oprócz RT, to również serwis Sputnik). Rzucamy w cel kupą i zawsze coś się przylepi. Dla mnie, to oczywiste pchanie części krajów do zakupów szczepionki Made in Russia, jako jedynej pewnej i bezpiecznej. To duże pieniądze dla Moskwy i uzależnianie Europy od Rosji, nie tylko poprzez gaz i ropę...
Wobec wyczynów rosyjskiej propagandy, to nieporadne kampanie informacyjne europejskich rządów nt szczepień i Covid 19, giną w gąszczu fake news w 'social mediach'. Rosyjską propagandę podbijają też liczni 'pożyteczni idioci' co piszą książki i artykuły do prasy o światowym spisku możnych...masonów, Żydów, lewaków, to do wyboru.



Również na 'naszym Forum' wątek ma się świetnie i ciągle trwa dyskusja, która z osób zaszczepionych czy popierających szczepienia, w tym różne zalecenia epidemiczne, czyni stado bezmyślnych lemingów, nabożnie słuchających i oglądających wiadomości główne w BBC, TVP, TVN. Przypina się Nam (bo do grupy zaszczepionych się zaliczam) etykietki ułomnych intelektualnie, głupich.

Dlatego też zdecydowałem się jeszcze raz zaprotestować, przeciwko propagowaniu 'gówno-burzy' wobec szczepionek, wobec pandemicznych obostrzeń, wobec urąganiu wiedzy.
Niestety, obecnie głupiec z zablokowanym, jak widzę kontem, będzie bezczelnością i arogancją dominował nad treścią wątku. Fałszywe prawdy głoszone przez fałszywych 'mędrców'. Debil w szatach profesora - nadal pozostanie debilem, a wiejski mędrek - nadal jest pastuchem.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 06-04-2021 15:19 ]

Czyli mamy szczepionke, kt nie chroni ani przed zarazeniem, ani przed przenoszeniem wirusa ani przed zachorowaniem. Na dodatek wymaga 2 dawek i przeciwciala utrzymuja sie gora do 6 miesiecy.I coraz wiecej mamy ciezko chorych po 2 dawkach, czyli przed ciezkim zachorowaniem tez nie bardzo chroni.
Ale ponoc wiara czyni cuda, wiec slepo wierzmy, ze sie uda

Ponadto wiekszosc procovidowych rzadow juz jasno deklaruje gdzie zaprowadza nas masowe szczepienia: NIGDZIE.
Paszporty covidowe, ograniczenia w przemieszczaniu i zgromadzeniach, symboliczne juz maski i kolejne fale...

Cos mi sie wydaje, ze srubke to zaczynaja nam dopiero przykrecac.

Zastanawiam sie czy rodzice beda tak chetnie szczepic dzieci nieprzebadanym cudem jak siebie..co pol roku, albo czesciej. Bo tu obserwuje juz lekki opor u znacznej czesci. A te szczepienia sa tuz, tuz.. Tylko tu pewnie nie beda mieli nic do gadania.

PS.
Jako, że napisałem, co myślę o 'mędrcach' i 'złotych myślach' wokół szczepionki, to ku pokrzepieniu serc wrzucam ulotkę (po szczepieniu wraz z danymi producenta itd), jaką otrzymujemy wraz ze szczepionką.
Popieram. Nie bądźmy głupcami i korzystajmy z możliwości zaszczepienia się przeciwko Covid.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 06-04-2021 15:26 ]