MOje NIepokoje...KoronAwirus Z Monica przez C nie bedziesz sie trzymała tematu

[ Ostatnio edytowany przez: Wilki2 30-08-2020 19:45 ]

Monica z "Friends".... obsesja w sprzataniu odkad pojawil sie wirus.
Ok. Uciekam.....

,,"Pamiętacie wielką pandemię z lat 2009/2010? Nie pamiętacie? Ciekawe, bo trwała 14 miesięcy, pochłonęła 285 tysięcy ofiar śmiertelnych a WHO ogłosiła wtedy szósty, najwyższy stopień zagrożenia. Nikt jednak nie zamykał szkół, uniwersytetów ani firm, chociaż chorowali głównie młodzi ludzie.
Pandemia tzw. świńskiej grypy została ogłoszona przez WHO w czerwcu 2009 roku. Odpowiadał za nią wirus AH1N1, który łączył w sobie geny aż czterech różnych wirusów grypy - dwóch odmian świńskiej, jednej ptasiej i jednej ludzkiej. Do mutacji doszło w Meksyku, u jakiegoś człowieka, który zaraził się wszystkimi czterema odmianami naraz. W jego komórkach doszło do wymiany materiału genetycznego między wirusami i w ten sposób powstał superwirus AH1N1.
Wyizolowano go w kwietniu 2009 roku w laboratorium w Kalifornii i WHO od razu ogłosiła alarm, a dwa miesiące później - stan pandemii. Spodziewano się zachorowań na skalę "hiszpanki", ponieważ AH1N1 był mutacją tak niespotykaną, że nie istniały przeciwciała, które mogły by go powstrzymać. Szybko jednak okazało się, że chorują głównie dzieci, młodzież i ludzie do 50 roku życia (identycznie jak w drugiej fali "hiszpanki". Wyjaśnieniem tej zagadki było stężenie przeciwciał przeciwko innym wirusom grypy w krwi osób starszych. W jakiś sposób łączyły one siły, by zwalczać nowego wroga. Po prostu im więcej ktoś miał za sobą infekcji grypowych, tym bardziej był odporny.
Najciekawsze były jednak rekomendacje WHO i reakcje krajów dotkniętych pandemią. Uznano bowiem, że wirus rozprzestrzenia się tak szybko, że... nie ma sensu liczyć pojedynczych przypadków. Rejestrowano więc jedynie masowe zachorowania i zgony. Nie zostały zamknięte granice i szkoły, nie wprowadzono ograniczeń w poruszaniu się, a gospodarka funkcjonowała normalnie, chociaż chorowali głównie ludzie młodzi czyli uczący się lub pracujący.
Szczepionka na AH1N1 pojawiła się pół roku po ogłoszeniu pandemii, czyli w grudniu 2009 roku. Kupiło ją wiele krajów (Polska akurat nie) za ogromne sumy, rzędu 0,5 mld dolarów lub więcej. Zdążono zaszczepić od 4 do 10% populacji (w Polsce 0%) gdy pandemia wygasła. Nie stało się to w wyniku szczepionek, a w sposób, który natura zna od milionów lat - populacja wytworzyła odporność. WHO odwołała alarm w sierpniu 2010 roku, czyli po 14 miesiącach.
A teraz najciekawsze. Gdy wirus przestał zarażać, na WHO posypały się gromy ze strony rządów za... przesadną reakcję i panikarstwo z ogłaszaniem stanu pandemii. Nic dziwnego - wydano miliardy dolarów na szczepionkę, której 90-96% dawek trzeba było zutylizować.
Koronawirus w przeciwieństwie do AH1N1 atakuje głównie ludzi starszych, którzy mogą się łatwiej odizolować bez niszczenia podstaw swojej egzystencji, ponieważ mają stałe źródło dochodu - emerytury. Tymczasem rządy zdecydowały się wysłać na przymusowe bezrobocie miliony młodych ludzi. Co takiego zmieniło się w głowach rządzących przez ostatnie 10 lat? I co takiego zmieniło się w naszych głowach?"

umknal w tej historii bardzo istotny szczegol : P

"Stworzona w 2009 roku szczepionka Pandemrix, mająca zapobiegać zachorowaniu na grypę H1N1, potocznie zwaną świńską grypą, może zwiększać ryzyko narkolepsji u młodych dorosłych."

niektore rzady podobno do dzisiaj wyplacaja odszkodowania poszkodowanym

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 31-08-2020 09:36 ]

null

Tak czy tak, ostatecznie jest zwiazek z tematem

,,Jeśli ktoś nie śledzi wiadomości, to Neil Ferguson to koleś co powiedział, że w UK - do końca maja, umrze 500 000 ludzi, w USA 2 000 000. Następnie test wykazał, że sam ma covida i musi siedzieć dwa tygodnie w domu, na kwarantannie. Kilka dni później został przyłapany - u kochanki; również mężatki.

https://edition.cnn.com/2020/05/05/uk/neil-ferguson-imperial-coronavirus-sage-gbr-intl/index.html

A i ten instytut i sam Ferguson był i jest mocno finansowany przez głównego sponsora WHO: fundację Billa & Melindy Gates. Ta... tego od Windowsa, szczepionek, GMO i tego samego, co to nie chce powiedzieć w jakim celu spotykał się ponad 40 razy z Epsteinem (który "popełnił samobójstwo", mimo, że ten był już wtedy skazany za pedofile itp xD"

Nawet po usilnych próbach podciągnięcia zgonów pod covid-19 nie umarło 500k ludzi w UK do konca sierpnia i nie umrze nawet do maja 2021. Tacy eksperci na polecenie who rozpetali covidowa karuzele - i bez zadnych konsekwencji. Żadne lockdowny wirusa nie wykończą, za to gospodarki i ludzi już tak. Niby liczby znowu w górę ale co w tym dziwnego - wirusa trzeba wytłuc do ostatniego pacjenta albo brać szczepionke, ktorej jeszcze nie ma ale bedzie wprowadzona bez wystarczajacych badań klinicznych. Czuję, że sraczka ze szczepionka bedzie gorsza niz z samym covidem - rzady beda zmuszac pracodawcow by pracownicy sie szczepili inaczej bye, nie wyjedziesz bez pieczatki, ze przyjąłeś coś, co może i ochroni przed covid ale np.porazi uklad nerwowy itp.

Echhh, kiedyś ludzie umierali i był to naturalny efekt - choroby, wypadku itp. teraz wszyscy umierają na COV bo mieli choroby współistniejące ...

Ja współczuje tym starszym (przeważnie) ludziom, co mają mielonki z mózgów i za każdym razem wychodząc do sklepu towarzyszy im już ta świadomość śmierci z respiratorem w tle ... oni mają taki dziwny wyraz twarzy - a do sklepów chodzą nagminnie, codziennie, parę razy dziennie non stop od marca, a przecież to nie zjawiło się w marcu, od wystąpienia Borysa, przed ogłoszeniem lock też robili zakupy, mimo, że media już od dawna huczały o jakimś okropnym wirusie z Chin ...

W Polsce w tym roku utopiło się 300 osób, nie wiem ile na drogach zginęło - zawsze podawali ... ale teraz już chyba wszystkich do jednego "worka"

Nie zamierzam się szczepić - w pracy nie ma dla mnie zastępstwa - więc jak mnie zwolnią to cały zakład padnie ...

Właśnie ,ludzie zawsze umierali i będą umierać to część cyklu życia,a od kiedy pojawił się wirus niektórzy zachowują się tak jak gdyby śmierć wcześniej nie istniała.

A może to będzie od teraz nowa nowa era ,era covid ,przed nim i po.

Obawiam się, że tak - to tak ad niepokoi ...

Ja nie rozumiem po co w ogole robie sie jakies kwarantanny, skoro pomimo tego ze wirus wciaz panuje, znosi sie je po paru miesiacach? Przeciez jesli jest interakcja miedzy ludzmi to wrus zawsze bedzie sie rozprzestrzenial.