Dzięki
@sqlserver za filmik,
Dokument 'The New Normal' - dodaję dla ułatwienia ale jest chwilami tak przerażająco niespójny, a nawet głupawy, że nie obejrzałem całości. Musiałem posiłkować się przerwami.
Przede wszystkim, to typowy produkt sposobu myślenia i mentalności zdegenerowanych społeczeństw tzw. Zachodu, które nie znają w ogóle terminu totalitaryzm, państwo totalitarne. Skądinąd większości Polaków to pojęcie winno być bliskie w sensie historycznym.
Ten film, to również dowód na konsumpcyjny tryb życia, uzależnienie od serwisów sieciowych, telewizji, gier komputerowych, filmów, seriali ... gdzie inteligencja i wiedza są zbędnym balastem, bo wszystko można znaleźć w Google, Yahoo itd... Uczucia wyższe, wartości - etyka, moralność są zupełnie zmarginalizowane. Owszem mówi się o prawach człowieka, ale idę o zakład, że 8
0 do 90 procent oglądających - nie rozumie tego terminu ! Nie potrafi określić czym są te prawa człowieka... smutne, bo obok - w istocie niekompetentnych i skorumpowanych elit- rządów - tworzą się mistyczne ruchy na temat światowych spisków bogaczy i rządzących. Nazwałbym ten nurt -
Idiokracją, paradoksalnie bardzo bliską filmowemu pierwowzorowi...
Nie, nie kupuję Hermana Goringa i Procesu Norymberskiego i połączenia Forum Ekonomicznego w Davos, nie kupuję globalnej technologii niczym Holocaustu, ani wojen będących na rękę tajemniczym kastom rządzących...
Rozumiem, że takie filmy dają oglądającym odpowiedzi na pytania, na które nie są sobie w stanie odpowiedzieć. Prosty przekaz, gdzie w godzinę można wyjaśnić zagadki pandemii, zmieniającego się życia... . Ale to są odpowiedzi fałszywe.
Każdy niech zastanowi się, jakie wartości uważa i przyjmuje za swoje. Jakie cechy ceni, a jakie budzą wstręt. Co robimy w życiu, kim jesteśmy i co po sobie zostawimy... To
na tym polega - włączenie myślenia - nie na szukaniu alternatyw dla Facebooka czy Twittera...
[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 19-01-2021 17:12 ]