Co tu taka psychoza strachu ? i paniki ?
Czy co niektórzy myślą że to już nadszedł dzień ostateczny ?
Hmm... to pryszcz w porównaniu do tego co ludzkość przeszła.
Dla mnie to może łatwiej na to patrzeć bo niby "ozdrowieniec" jestem i najmłodsza córka też.
Blokada ekonomiczna ? Strach ma wielkie oczy.
Małe zawirowania mogą być ale nikt głodem nie będzie przymierał.

Dajcie sobie spokój z wpisami tego typu : "już się zaczęło za niedługo wyłączą prąd itp "

David, co to znaczy że wirus jest "bardziej zaraźliwy"? Przenika przez maseczkę, zostaje na rękach po ich umyciu czy może przenika przez ucho i trzeba będzie nosić nauszniki?

A bbc to nie różni sie od propagandy tvp - straszenie "zaraźliwą odmianą" po czym wirualne biuro podróży z Indii? Nie byłeś na wycieczce? No problem, zasiadz wygodnie w domu i za jedyne $7 zrobią ci "wirtualne zwiedzanie" świata. Jest przewodnik, jakiś wioślarz śpiewa i uśmiechniete twarze wirtualnych turystów siedzacych na doopie w domu.

Tak samo możesz spędzać święta, urodziny, wesele - online. Pamietaj - czlowiek to.potencjalny zabojca, zwlaszcza bezobjawowy a ten bez maseczki to gorzej niz oddzial ISIS. Unikaj ludzi, swiat online jest bezpieczny, mozesz poczuć bryze wiatru z seszeli jak podłączysz sobie mały fan do usb. I jak tanio wychodzi, magnes na lodowke gratis.

Przyłączam się do wpisu @Emeryta56. Sytuacja z tymczasowym zamknięciem granicy w Wielką Brytanią nie jest zapowiedzią dnia ostatecznego czy Apokalipsy.
Z powodu zaostrzenia restrykcji w południowo-wschodniej Anglii, w Kencie, strona francuska postanowiła wstrzymać ruch przedświąteczny, który - jak zawsze - jest wzmożony. Dla Francji to symboliczny krok, który ma obywatelom francuskim uwidocznić troskę Paryża o zdrowie społeczeństwa i unikanie wszelkiego ryzyka. To krótki komunikat, że rząd czuwa, rząd zabezpiecza, rząd troszczy się o każdego Francuza

Oczywiście, że z perspektywy Wielkiej Brytanii, to wygląda zupełnie inaczej. Media wszelakie mają kolejny temat do eksponowania na czołówkach stron. Im bardziej dramatycznie, im bardziej emocjonalnie, to tym lepiej. Nakłady schodzą z półek, oglądalność rośnie. Tak zawsze działał świat w czasach nowożytnych, a przykładów wiele w historii najnowszej.

Najważniejszym chyba jest to, aby nie poddawać się reakcjom masowym. Reakcjom stadnym. Zachowanie logicznego myślenia, logiki, samodzielnej decyzji - jest rdzeniem naszych codziennych decyzji. Nawet w obliczu tak niespodziewanych wydarzeń, jak tymczasowe wstrzymanie odpraw granicznych.
-----
Podkreślam, że to co piszę - jak zawsze - jest moją indywidualną, prywatną opinią. Moim zdaniem, z którym przecież wielu nie jest po drodze. I w porządku, bo na tym polega idea Forum.
Przypuszczam, że zablokowanie odpraw przez Kanał, to też symboliczny krok Francji na arenie międzynarodowej. Wiadomym jest, że rozmowy na temat Brexitu, stoją w martwym punkcie za sprawą rybołówstwa, dostępu do łowisk w brytyjskiej strefie ekonomicznej, na brytyjskich wodach terytorialnych.
Całkiem niedawno, wiele brytyjskich - angielskich tytułów prasowych było pełne patetycznych haseł o Royal Navy, która będzie strzegła suwerenności Królestwa ... i brytyjskości dorszy, śledzi, makreli, morszczuków i halibutów...
Tymże artykułom towarzyszyły pełne samouwielbienia nagłówki o zakończeniu swobodnego przepływu osób, kontroli imigracji...a więc 'Let's take back control'
-----
No cóż, a tu nagle okazało się, że po drugiej stronie granicy też jest państwo. Też jest moc decyzji, na które rząd BoJo nie ma żadnego wpływu - też jest państwo, które strzeże swojej suwerenności i swoich interesów. Drzwi można przytrzasnąć z obu stron.



Dla mnie (wiem, że wielu może się oburzyć - wybaczcie) piękny ruch Republiki Francuskiej...



.

[ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 21-12-2020 18:22 ]

Świetnie Kanonier, fajny wpis. Ale przypominam, że w wątkach brexitowych może apokalipsy nie wieszczysz - ale też nie piszesz "spoko, na luzie". To tylko taka skromna uwaga i nie odbieraj jej negatywnie.

Francja dokazuje, wyglada to jak klotnia przedszkolakow. Kierowcy ciezarowek spedza swieta w trasie czy raczej na parkingu, nie tyle przez nowa wersje covida, tylko wlasnie na zasadzie : chcieliscie brexitu to macie. Liberte, egalite, fraternite! Borys sie glupkowato cieszy jak go dziennikarze pytaja o no deal. No z jego penska nie musi sie martwic o podwyzki, co mu tam. A co do nowej odmiany wirusa to kolejna bzdura. Tzn odmiana sobie pewnie jest, ale juz pierwszy covid mial byc nstraszliwie zarazliwy itd a ten teraz jeszcze straszniej straszliwie zarazliwy. Za pol roku okaze sie ze jednak pikus, bo zmutuje najstraszliwszy za straszliwych strasznie zarazliwa nowa odmiana. I znow nam loty odwolaja:/

[ Ostatnio edytowany przez: galadriel 21-12-2020 20:40 ]

No i mamy oferte UK dotyczaca lowisk...bardzo bliska wyjsciowym zyczeniom Francuzow...to jeszcze nie to ale pewnie jak jutro przedluza blokade to dostana co chca.
Czyzby jednak chodzilo o rybki nie o wirusik ?
No to od 01/01 UK gra jak Macron zarzadzi, odzyskali kontrole...same korzysci z opuszczenia wspolnoty, albo robimy co kaza albo wezma nas glodem trzeba bylo jednak mierzyc sily na zamiary...

Smutne to, ale zaczynam nabierac obaw ze zyjemy na podleglej prowincji, wasalu UE...
Jednak slonce nad tym imperium zachodzi :/

[ Ostatnio edytowany przez: DADAM1986 21-12-2020 21:39 ]

Te rybki to tak naprawdę ułamek procenta dochodu narodowego UK. I zysk czerpie parę bogatych rodzin.
Chodzi o prestiż.

Proponuje oprócz tier 1,2,3,4

5 - oprócz wszystkich rzeczy, które znajdują sie w 4tce dodatkowo : WSZYSCY CO ZAKASZLĄ NA 24 GODZINY DO IZOLATKI.

6- Wszystkich pkt co w 5tce dodatkowo: WSZYSCY KTÓRZY WRÓCĄ Z IZOLATKI MAJĄ DODATKOWE 7 DNI NA SAMOIZOLACJE JESLI PRZEZ TEN CZAS WYSTAWIĄ GŁOWE PRZEZ OKNO 500 FUNTÓW KARY PLUS 2 TYGODNIOWY ZAKAZ JEDZENIA.

Wybuchła by rewolucja, ludzie tutaj się zaszczepia, dadzą zamknąć ale nie zrezygnują z pizza i fish&chips.
Alkohol, fast food, cannabis, playstation i kablówka to filary wolności w tym kraju