Ok, po 13 latach pracy w HSC nie wiem o czym pisze; )
50-60+ to ci ktorzy moga pracowac z tymi co wychodza z sierocinca. Od nas z domu opieki dla emotional- behavioural (czyli dzieci odebranych rodzicom z trudnych rodzin) odchodzila ta mlodziez w wieku lat 16. Ktos sie wciaz nimi zajmuje potem i to nie jest dziwganie tylko takie wlasnie uczenie jak sobie maja teraz "sami " radzic. Tu sie to ich doswiadzenie zyciowe (50-60) przydaje bardziej niz krzepa 20 letniej kelnerki/ opiekunki z krajow UE i srednim angielksim.
re: interwencja fizyczna w psychiatrykch- datego masz 6 osob na zmianie, i tez pracowalo sie ze starszymi osobami.Oczywiscie najelpsza opcja byloby 6-ciu osilkow w sile wieku ale tak to po rpstu nei dziala. Nie wspominajac juz o equality and diversity.
Tak poza tym jak wczesniej pisalam, jest duzo wiecej rol, w zaleznosci od placowki, rececja, admin, i inne okolo- opiekun zajecia, e.g. activity coordinator (taki Kaowiec).
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett
2022-03-01 23:17:02, Richmond napisał(a): Dla tych co odeszli z pracy, to juz za późno.(...)
W H&SCare jest najwiecej wakatow, najlatwiej tez sie do tej pracy dostac w tej chwili. Przy okazji- z jako taka znajomoscia angielskiego kazdy uchodzca z punktu moze zaczac na siebie zarabiac (to dla tych ktorych boli
Naprawde Gal? a moglabys mnie uswiadomic od kiedy osoby ze statusem uchodzcy moga pracowac w UK bez ograniczen??? ze nie wspomne juz , ze "z punktu". I pomine seurity checks , kt ja na razie wymagaja historii niekaralnosci , z kraju pochodzenia. Cos mi sie wydaje, ze Ukraina ( bo do niej pijesz) ma chwilowo inne priorytety niz wydawania takich zaswiadczen.
2022-03-06 07:59:20, ZlotaPerla1 napisał(a): Nie wiem czy dobry wątek, znajomi z dziećmi przyjechali samochodem z UK do Pl we wrześniu, facet, głowa rodziny i kierowca! zmarł na CoV. nikt nie był szczepiony. Big problem i wielka tragedia.
2022-03-05 08:13:19, gosian napisał(a): Czyli covid znika i jak był zagrożeniem kilka tygodni temu, tak już nie jest...
Ciekawa jestem ilu ludzi, tych bardzo wierzących w covid i szczepienia, zdało sobie sprawę z tego, że zostali nabici w butelkę?
Ostatnio znajomy wrócił do pracy. Pracował przez agencję, więc nie słyszałem co się z nim działo, ale jakbym się zastanowił to dawno go nie widziałem. No i mi opowiedział, że dwa miesiące zmagał się z covidem, musi używać inhalator co jakiś czas. No i były dni kiedy myślał, że to koniec. Oczywiście nie zaszczepiony. No i teraz żałuje, że się nie zaszczepił, ale jest "po ptakach".
Oczywiście że tak. Wydaje mi się jednak, że dopóki nie przejdzie się choroby bez szczepienia i po szczepieniu nie jesteśmy w stanie potwierdzić, że łagodny przebieg jest tylko po.
Wydaje mi się że przez te maseczki ludzie mają większe problemy z płucami. Znam przypadki, gdzie odezwała się astma po kilku latach i teraz mimo nie noszenia maski ciężko znowu się jej pozbyć.
W każdym razie mam nadzieję że znikną głupie certyfikaty i dadzą ludziom żyć, bo i tak jest ciężko, więc poco jeszcze utrudniać?
Dożyliśmy takich czasów, w których ucisza się mądrych ludzi, żeby to co mówią nie obraziło głupców.
Niech ktoś mi wytłumaczy - jak to jest, że do Polski od 10 dni napływają setki tysięcy uchodźców o nieznanym statusie wyszczepienia. O social distancing nie ma żadnej mowy i pomimo tego nie mamy jeszcze masowej zagłady i trupów na ulicach.
Czy to znaczy, że osoby niezaszczepione będą mogły znowu (w miarę) normalnie podróżować po Europie? Bo ostatnio przejazd autem przez Francję do Polski do był jakiś koszmar.
2022-03-06 16:03:28, rafald napisał(a): Niech ktoś mi wytłumaczy - jak to jest, że do Polski od 10 dni napływają setki tysięcy uchodźców o nieznanym statusie wyszczepienia. O social distancing nie ma żadnej mowy i pomimo tego nie mamy jeszcze masowej zagłady i trupów na ulicach.
2022-03-06 16:03:28, rafald napisał(a): Niech ktoś mi wytłumaczy - jak to jest, że do Polski od 10 dni napływają setki tysięcy uchodźców o nieznanym statusie wyszczepienia. O social distancing nie ma żadnej mowy i pomimo tego nie mamy jeszcze masowej zagłady i trupów na ulicach.
2022-03-06 16:03:28, rafald napisał(a): Niech ktoś mi wytłumaczy - jak to jest, że do Polski od 10 dni napływają setki tysięcy uchodźców o nieznanym statusie wyszczepienia. O social distancing nie ma żadnej mowy i pomimo tego nie mamy jeszcze masowej zagłady i trupów na ulicach.
Tez chcialbym to wiedziec....
J. Machulski wiedział to już 1983.
Znalazłem fragment scenariusza filmu 'Seksmisja'
Może posłuży za odpowiedź.